Komentarze użytkownika gruzawik

Tobie sie nie chc3 krzyczec jak biskup Pindol sie zastanawia czy 12to latkowi ie bylo przypadkiem przyjemnie?

Aha: gambit "prawdziwego" ateisty... jak wierzacy beda sami w swioim kolku wzajemnej adoracji robic porzadek to psa z kulawa noga nie bedzie czyja wiara interesowala. Oczywiscie kim "prawdziwy"jest ustali wierzacy:)

Kryptokatolom sie szariat nie podoba? Skoro zbydlecenie usprawiedliwia sie religia...

uważam, że to właśnie religia jest problemem. rozumiana jako skłonność do wiary w rzeczy nie to, że sobie nieznane, aczkolwiek ktos faktycznie może się znać, bo nawet i zademonstrować działanie potrafi; ale rzeczy z definicji niepoznawalne i nadnaturalne, i domaganie się własnie z tego(sic!) tytułu szczególnie nietykalnego statusu. nieomylny józwa, wsparty świetymi ksiegami wołodii i karolka, pokój i dobrobyt światu obiecujący najwspanialszy ideał komunizma, mieżdunarodna drużba i inne dyrdymały(chodziłem do komunistycznej podstawówki) bardziej religię przypominają niż taki buddyzm...

Owszem, serdecznie nienawidze zlodziejstwa i ukrywania r.chaczy dzieci...

Czy zaklad pogrzebowy Bytom juz wszedl na gielde?

Tam ich w tym pisie najpierw o nazwisko pytaja, i odrzucaja tych co sie nie myla przy tym, czy jak?

To niech raczej leca i od razu zalobna zamawiaja...

Ladnie wyglada i kosztuje, ale poborowy slabo sypada w por. zawodowcami, a nikt sie nie trzasl, bo plan byl taki, ze maja isc naprzod do utraty 90%, a za nimi NATO rabnie atomowke raz kolo razu zeby wsparcie zatrzymac. Takze zaden powod do radosci. Dobrze dzialanie wojska za minionyzmu ilustruje pacyfikacja ktorejs z kopaln, gdzie calkiem spory odsetek maszyn zdechl zanim dojecchaly. To byla gospodarka niedoborow. Teraz mamy niedoroby, ale efekt taki sam.

Tylko tej dewastacji szkoda. ze tez najpierw na twarz mus upasc, zeby nauczyc sie sznurowki wiazac...

Dba tez o liczebnosc tych srodowisk, powiekszajac obszar biedy i ciemnoty.

Kazda potwora? Myslisz, ze dla klepy przerazonej pedifilami czyhajacymi za kazdym rogiem(procz zakrystii oczywiscie) tez jest nadzieja? Wez mnie nie przestraszaj...

a ze wełna dodatkowo gryzie nieco, to i drapać trzeba :)

tęcza na bogince uraża, a biszop Pindol jakos nie...

A ktorego? Bo wybor jest ogromny...

Krokodyl

Eeetam, krokodyl nie takie scierwo przegnile zezera, ale niech bedzie, na wypadek jadowitosci padliny niech bedzie waran.

Wyznawcy jozka to ateisci? Ktory juz raz ci o kulcie jednostki pisze? I tym razem nie dotrze, ale co tam... :)

Sobie? To powszechnie znane fakty historyczne.

Taki to ateizm, jak z inkwizytora chrzescijanin. Swiatopoglad zaprowadzan sila zwykle staje sie wlasna karykatura, a niezrozumienie tego nie tyle boli, co zadziwia, ile sie trzeba nagimnastykowac, zeby kult jednostki, noszacy wszelkie cechy religii jako niewiare przedstawiac...