Komentarze użytkownika gruzawik

Uważasz, że jak masz płaskiego potwora, znizkę na toto na ubezpieczeniu, albo i SUVa na raty, to możesz sobie pozwolić? że ktoś tak mysli? że komuś ebnie, bo sam wytrzymie? to choroba psychiczna. że adwokat cię nie zgoli równo przy samej .upie? brednie. ludzie mają, bo dbają. pewnie, że niektórzy się zachłystują i im odbija, ale własnie w tym rzecz, że wrzucasz, i to bezpodstawnie. w dodatku bez sensu, bo problem w kulturze, jazdy takoż, a nie wysokości mandatów. nieuchronności tychże i zasadności.

Zdarza sie, ale jako skutek odwracania historycznej pauperyzacji wlasnie. Na ogol zamoznosc idzie z kultura w parze, wbrew populistycznym pocieszeniom zubozalych. Czekam na dane statystyczne potwierdzajace teze, zamiast jednostkowych przykladow. Nie opowiadaj tylko, ze niezamozni lapowek nie daja ze szlachetnosci, bo jak do lekarzy przyjdzie temat, to zdanie zmi3nisz.

Punkty dla wszystk8ch takie same jakby... uzbierasz i masz glowy. Jak pisalem, kryminologia twierdzi, ze wysokosc kary ma znaczenie drugorzedne. No chyba, ze chodzi o zaspokojenie apetytu tluszczy na spektakl, poprawiajacy samopoczucie biedaka, to taka propaganda dla ubogich. To wciaz szkody po komunie: wyksztalciuch czy burzuj to wrog klasowy. Dawaj dane dot. kultury na drodze w zaleznosci od dochodu, bo obiegowe opinie to takie sobie zrodlo. Szczegolnie ze i ogolnie w krajach bogatszych i z kultura jakby lepiej...

Wspolczynnik KSI porownaj. W mojej ok9licy ani jednego ferrari a pozastawiae. To pisz, ze o przepadek mienia chodzi. Ubogich wlasnie. Bo ja czniam rowniez i 5k mandacik, jesli z tego prawo zostanie. Nijak to sie ma do tego co dostane po garbie na ubezpieczeniu. A najgorsze: rozbity potwor najmilejszy... Widzisz? Inna mentalnosc. Nie zrozumiesz...

Taki religijny, a nie wie ze choinka to niemiecki poganski obyczaj a wigilia to zartwychwstan8a, ale Mitry...

górna półka. umiarkowany wysiłek fizyczny jest wskazany do póxnego nawet wieku. a od żarcia tylko bęben rośnie...

to się zaczęło dawniej: jakiś kretyn uznał, że wpływy z mandatów można uznać za wpływ. to prowadzi do chorej sytuacji: kiedy nie ma za co i komu wlepiać to niedobrze!!! że kasa z tego jest, to nie gwóźdź programu, a bonus. skoro do kolizji doszło, to ktoś zagrożenie spowodował, i p oto skutek w postaci kolizji. sama kolizja jest nieprzyjemnym zdarzeniem i kosztownym. dodatkowy klocek jest wytłumaczalny jedynie łapczywościa chamstwa, co już goni resztkami. po nich chocby i lawa, szczury i szarańcza, niewazne. ważne, żeby się nachapać. tfu!

nie wiem, jak model fiński, bo nie byłem w Finlandii, ale znam model brytyjski. zabitych i cięzko rannych mało, mandat dostac to trzeba sie starać, naprawdę. nie ma czegos takiego, jak rutynowa kontrola. a jednak sie udaje. kultura jazdy inna zupełnie. jak sie który pcha, to idiota, a nie spryciarz. ogólnie to zluzowanie majtów przy jeździe działa. system dróg też działa. ale na pewno nie mandaty, bo dostać trudno. parkowanie, buslinie, takie rzeczy.

co za dzban: uważasz, że ludzie mają wywalone, czy krypę sobie podrapią?!? do pracy zdążą? dzieci w jednym kawałku do wiozą? jprdl...

W Pakistanie?

ŻÓŁWIAMI!!!

obawa matactwa: no niech tam, ale fakt nieprzyznawania się i odmowa wyjasnien, skoro twierdzi, że to nie on, jako uzasadnienie to już zakrawa. przyznaj się, skonfabuluj, funkcjonariusz ci pomoże, spytaj milicjanta... i licz, że cię wypuszczą, jak już się przyznałeś :/ chore. a jak może mataczyć? monitoring miejski rozbierze i skasuje? czy jak? pojemnik po farbie anihiluje? świadka w cement i do kanału? jak zwykle chodzi o to samo: poięść przed nos. pokazanie, kto tu rządzi. czyje prawo i nad-władza.

Nom. Niedawno jakis pajac nawolywal do obalenia prawa w pl. Bo niby jak rozumiec zastosowanie nadrzednosci prawa "bozego"? Jak tak, to moze na topory znow kwestie swiatopogladowe i prawne(komu spadek, rozwod, niewinnosc) rozstrzygac bedzie mozna?

nocoty? rozwód czy uniewinnienie to żaden problem: trza być karkiem ze sztachetą w łapie, na usługach kurii, albo w tejże kurii złozyć suty odpust. może być w naturze, jak to ksiądz wyjaśni prostaczkom już w przedszkolu...

Zmarli chca byc katolikami?

samowola podejmowania decyzji światopoglądowych. czy na sali jest rakarz?

ja tam się nie zapisywałem, to i się wypisywać nie czuję potrzeby, tym bardziej, że nie oznacza to np. zaprzestania gromadzenia danych na mój temat. ale dzieci nie pochrzczone, a im więcej takich martwych dusz, jak ja, tym póxniej opamietanie przyjdzie, tym bardziej widowiskowy będzie upadek, bo i arogancja już osiągnęła poziomy chórów anielskich z przytrzaśniętymi...a nie, anioły nie mają.

Zlo akurat z kosciolem wygralo juz dawno temu i jemu kosciol sluzy.

Niewiarygodne... ale znow skadinad mozliwe.

ciężko, ale się udaje, ja z 90 12 lat temu wróciłem na moje ulubione 74. d.pa nie wraca NIGDY. a jesli już, to na krótko.