Komentarze użytkownika gruzawik

to element okupacji.

etam, wiele krajów się pozbyło, całkiem dobrze im się wiedzie.

Padnij!!!

Nie mozna. Z czego patoli wyplacac? Z czego rodzince napchac i sobie w kieszenie? Z czego haracz wyjcom od oglupiania motlochu zaplacic? No nie mozna...

Panstwo ziobrowie, morawieccy,ka... a nie, z kotem nie mozna...

Worum er sprich Deutsch nicht?

Pytanie czy mogli. W zasadzie po przekroczeniu wystarczyloby zistac zatrzymanym lub sue zglosic do wladz z takim samym skutkiem, w normalnym panstwie, szanujacym prawo wewnetrzne i miedzynarodowe.

a może rzucić to wszystko w pi...reneje wyjechać? jak pomyslał, tak i zrobił:)

to są dzieci gwałcone na plebaniach, nie nasz problem... knajactwo i buractwo.

to wzajemnie wzmacniające i wspierające się czynniki, jak w powiedzeniu: czemuś biedny? boś głupi, a czemuś głupi? boś biedny.

trochę racji masz, bo i ja na świ mieszkałem :) jednak ja byłem ludność napływowa, a autochtoni to raczej nie za bogaci, ani po szkołach...

Kapital uzywany do produkcji to nie bogactwo . Wolne srodki na funduszu defraudacyjnym:) Roznie bywa, a swiat sie zmienia. Jak wytlumaczyc takie poparcie badziewia pislamskiego wlasnie na swi?

ale sie skończy, a sprzedajesz raz tylko. dyplom kosztuje, a potem jest leciutki jak liść... fakt, że trzeba czasem sprzętu albo szkoleń, ale to pestka. ja nie przeczę, że i rolnik może mieć równo pod sufitem poukładane, ale to i po obejsciu pewno widać. no i sama wieś pod to podłączyłaś, a ja w miescie zwiedzałem takie slumsy, ze sam się dziwię, że nie było pawia... lumpenproletariat jednak chyba mniej zobligowany do niedzielnych mszy się czuje, a w skutek tego mniej głosujący się zdaje niedoagitowany. nawet, jeśli ma akurat krawat...

ja uważam, że chłop swój rozum też ma. głupio mu tylko przyznac czasem, że dał się wycyckać, tym bardziej potem moze się okazać zawzięty. z lumpenproletariatem gorzej, bo to roboty nawet nigdy nie nauczone, a i złodziejstwo rzadziej sie orczykiem na garbie odbija, jako czynnik edukacyjno-wychowawczy.

i działa :)

a spokrewnieni jesteście?

ilu ty masz ojców, pewnie nieładnie będzie spytać... a matek też masz wiele? bo wiesz, posłów, prezydentów nawet, jak psów, gdyby poszukać, a tak się do rodziny przyszywać to jednak nieładnie, jak kto sobie nie zyczy. ale chyba łatwiej by to kotek pojął :)

broni płodów. dzieci jej nie interesują.

Jak to co? Banasiowi syna zamkneli i podobno grozil samobojstwem...

jeżeli domaganie się zaprzestania chowu klatkowego oznaczać ma rezygnację z jajek, pod groźbą zarzutu hipokryzji, to należałoby takiego oburzonego nazwać kretynem. kura nie jajko, dziecko nie płód, pojmiesz? czy za trudne? a może wiesz lepiej niz uniwerki medyczne, who i kto tam jeszcze mający pojęcie o rzeczy? bo fachowiec od jednorożców tak mówi.