Komentarze użytkownika gruzawik

My? Spytaj tych, co nie wyszli: zamordowanych, zeslanych na sybir, zmarlych z glodu.

Tacyt pisze skad wywodza swoja nazwe, ale jakos sie nie nawraca i ich nienawidzi. Smialby sie jak norka, gdyby sie diwiedzial, ze jego opisu identyfikujacego plugawcow ktos uzywa do udowadniania slusznosci ich przekonan. A ze opis bierze od nich swiadczy uzywany przez chrzescijan tytul prokuratora, a nie rzymski, prefekta. Nawet nie wnikal w prawdziwosc majaczen znienawidzonych przychlastow.

Ginka: zapewne kompilacja, nawet istniala w Egipcie sekta to wlasnie uwazajaca, i w nich jest wymierzony fragment o niewiernym Tomku, nie wystepujacy wczesniej. Sekte wybito, a ZADEN historyk ani nawet wyznawca nie byl w stanie podac tak podstawowej informacji jak data. A w niektorych wspominkach datu sa paskudnie pomylone, wskazujac na pozniejsze falszerstwo.

Problem w tym, ze te analogie bozowybrancy sobie dorabiali w miare potrzeb: wymyslili nawet idiotyczna koniecznosc podrozy do miejsca urodzenia w celu spisania... a zeby bylo jeszcze ciekawiej, to im pozniejszy opis zdarzen, tym BARDZIEJ szczegolowy. Dziwne, nie?

Boja sie, co im stworzenie moze miec do powiedzenia, tak w oczy... jak sie jeden taki awatar pokazal, to go ukatrupili, dla przykladu, zeby sie wiecej na oczy nie pokazywal po TAKIM dziele.

Nie wymagaj mozgu od teisty, niezdolnego zauwazyc, ze bez trudu mozna znalezc fragment rowbie drastyczny, bedacy instrukcja. Co nie zmienia tez faktu, ze ta przepowiednia to na mocy wyroku boskiego ma dojsc do skutku. Poniewaz jest to efekt niemal kazdej wojny, przepowiednie takie sa warte funta klakow, ja tez moge przrpowiadac, ze bedzie padalo. Moge nawet powiedziec gdzie, tylko kiedy, to nie powiem. Kiedys.

Do okropienstw tez mocno nie doszlo, raptem jedno miasto peryferyjne poszlo pod noz, reszta sie po dluzszych lub krotszych targach poddala, lacznie ze stolica. Takze dosc marginalnie sie sprawdzilo.

Jakie glebiej? Najprymitywniejsze zarzadzanie dlugiem redukuje odsetki przeciez. A mozna tymi pieniedzmi przeciez obrocic, i zamiast dokladac, zarobic. Ale trzeba je miec, a pisiarnia zostawila kase w stanie rozpaczliwym. Jak i cala reszte, czego nie dotkneli, to katasrofa. Nie tesknisz za osmiorniczkami, jako najgrubsza afera roku? Nie tygodnia...

Czyli nie macie nic przeciwko klepaniu was po tylkach?

A napisal to ktos, kto oswiecenia nie raczyl zauwazyc, i wynikajacej z jiego miedzynarodowosci jezyka francuskiego. Wierzacy inteligent, co fizyke studiowal i P mu pole oznaczalo, a z wygoglaniem chorob transmisyjnych sobie nie poradzil. Foliarz, ktoremu moc nadajnika = otrzymywanej przez odviornik :) wiedz, ze wazkosc oceny zalezy tez od osoby oceniajacej, wiec akurat trudno o lpsza reklame niz twoje pomstowania.

obawiam się, że to nie kwestia determinacji tylko finansów... z pustego i Herkules duda. pytanie też, czy w obecnym stanie obstrukcji bedzie kiedy jeszcze to odkrecić, żeby budżetu jednak tak po pisiarsku, na kolanie, nie robić. jesli ktoś przytomny, i zdaje sobie sprawę z sytuacji finansowej państwa, to również powinien zdawać sobie sprawę z nierealności pewnych oczekiwań. rozliczanie ekipy, która nawet nie ma jeszcze premiera, to chyba przesada. póki co dziedziczą niezły bur.el, zadłużenie jak stąd do wieczności, i prezydenta z zaparciem.

napisał ktoś śmiertelnie obrażony na skromny przecinek...

Majestatyczna. Alfabeto jedna. A raczej klamliwa kanalio. Ty niczego nie jestes w stanie, ani nie chcesz zrozumiec, prosty przyklad: zrozumiales istnienie chorob transmisyjnych? Jezyka francuskiego jako miedzynarodowego? Ze 1.5 to mniej niz 7.5? Prawo odwrotnych kwadratow?

A dlaczego mialbym rezygnowac z takiej rozrywki? Nieczesto sie zdarza taki ewenement. Zdecydowanie cos nie tak z beretem ma osobnik, ktory nie jest w stanie posta napisac, zeby glupoty nie palnac, nie sklamac lub nie usilowac zalosnymi wycieczkami osobistymi pokryc nedzy merytorycznej.

Dziekuje ci za urozmaicanie go plodami twojej chorej osobowosci. Bylbym nieco bardziej wdzieczny, gdybys sie czasem zbizal do odpowiedzi na pytania, ale z drugiej strony bylbys mniej smieszny, gdybys byl w stanie sie do tego znizyc...kto bardziej zalosny: ty blaznujac, czy ja blazna podskoki podziwiajac?

Masz wieksze, bo i bandycie o bron trudniej, i zwykle jej nie ma wtedy. A jak ma, bo dostep jest ulatwiony, to element zaskoczenia jest zawsze po jego stronie.

Niedawno udowadniac probowales, ze psy s.jace na chodniki oraz rozdzial panstwa i kosciola to naczynia polaczone, takze ten... a takie narzekania slychac od czasow Sokratesa co najmniej, jaka ta dzisiejsza mlodziez do niczego, i jakos swiat na psy nie schodzi. Tymczasem gdyby w programie pokazywano zamiast plecacych glupoty odpowiadajacych prawidlowo, to program bylby nudny. Cos o lykaniu medialnego kitu od czasu do czasu wspominasz, takze ten znowu, jeszcze raz...

Sprobowalas kiedys zabic kogos nozem? Dosc trudme w porownaniu z zastrzeleniem. Bron sluzy do obrony? A przed czym, jesli nie przed atakiem uprzednio, bronia wlasnie? Czyli sluzy do ataku, przede wszystkim, i gdyby atakujaxy jek nie mial, bo i skad, to i do obrony wystarczylby kij.

35 lat temu taki oskarek by się nie odwazył drugi raz, bo bez internetu musiałby w zasiegu reki takie coś robic, i łomot murowany... paragraf może i na oskarka niewielki, ale ręki takiemu nikt nie powinien podawać.

córki nie upilnowała, jednakowoż...