Komentarze użytkownika gruzawik

a znasz dziw.i darmowe? jak zwykle, wymaganie logiki od piuarczyka to jak domaganie się śpiewu od selera...

nas? ilu mnie widzisz? rozumiem, że innych motywacji politycznych preferencji nie znasz...

taki mały, kulawy antychrystek:)

a jak tam burdel w twojej chałupie? dochodowy, czy wymieniasz załogę?

a co żul może wiedzieć o kulturze? nawet nie wie, że się pisze "pokłócą"... nie należy dyskutować z chamstwem, należy wyjść.

nieprawda: żużlowy.

na londyńskim parkiecie po 2,34 bógzapłać:)

tłusty bit to jak ci stara z liścia strzeli? tempo 3/4?

sama chora z nienawiści do MOJEJ Ojczyzny: Polski wielkiej, otwartej, tolerancyjnej, mądrej, gdzie klecha w łeb dostawał na odlew jak się do polityki wtrącał, jak za Piastów bywało. jak się kryśce nie podoba, to won do watykanu, tam gdzie jej mocodawcy.

no to mamy komplet punktów: :nie powinien" mówić co myśli, co mu rozum dyktuje, bo to wbrew temu, co wydumała katechetka. pomyślał samodzielnie, a teraz czuje się z tego powodu winny.

no cóż, fanatycy "pro-life" to trochę jak płaskoziemcy: nie mają pojęcia o fizjologii, embriologii, neurologii, dowiedzieć się niczego na ten temat nie chcą, na WHO psioczą, ale jak przychodzi kryska na Matyska, to wtedy domagają się porządnego leczenia zgodnego z ww. wiedzą i standardami. takoż płaskoziemcy: do rozpowszechniania swych durnot używają technologii bazujących na fakcie kulistości Ziemi. i sprzecznosci w tym nie przyjmują do wiadomości:)

jak z kasą w zębach przybiegają, to i jak takich wyrzucić...

raczej Kulson:)

i od razu nocniki pełne:)

to znaczy, że nie muszę składać aktu apostazji, przyślą mi pocztą z automatu?

to zależy od ich liczby.

popatrz, popatrz: w Afryce ani prezerwatyw ani podatków, a bieda, aż piszczy... a może to dzieciarnia piszczy, z głodu?

u mnie w domu mogą się postawiać, wolno, konsekwencje stawiania się też wolno ponieść:)

wraków ci u nas dostatek, ale i te przyjmujemy...

dlaczego Polacy nie przyjechali? bo wolą żyć z 500+ zapewnianego przez innych, pracujących Polaków, zamiast pracować i coś do kraju przywieźć...