Komentarze użytkownika gruzawik

wiem, ale ceny podobne:)

przeczysz sam sobie: prawdopodobieństwo wygranej w grze zwanej religią jest mikroskopijnie małe, ze względu na olbrzymią liczbę religii jakie dotąd powstały chociażby(są jeszczeinne względy), ale to Cię nie odstrasza. natomiast totolotek uważasz za głupotę:) tymczasem możesz stracić nie parę złotych, a spokój i wygodę w życiu, jedynym jakie masz.

może to jedyni, co patrzą krytycznie i nie boją się odezwać...

a to dziwne, margines, powiadasz? odzywka "ty Żydzie" to pochlebnie? no i kto tym ultraprawiczkom pobłaża? używa podobnej retoryki?

mnie to wali, mówię o intencji wyrażającego się w ten sposób, nie strugaj durnia. a moze nie strugasz...

nie znam tego cytatu... prowokacja na kilkaset osób? mozliwa do zorganizowania tylko przez władzę chyba. która nb. sama pierwsza do zagranicy się odwoływała, tyle, ze nieskutecznie bo bezpodstawnie. kto do Komisji Weneckiej poleciał? kto do PE za platformersów się odwoływał?

coś Ty taki w tym oblatany? a co z resztą moich zarzutów? dodam jeszcze kilka: "prawdziwi" Polacy... kto o tym decyduje którzy to? hajlowanie Cię nie obraża? brak reakcji Policji też nie? to nie o 60k chodzi, tylko o państwo tolerujące takie zachowania.

hajlowanie to ma być polskość? kto pierwszy poleciał do PE i KW? to co pis wyprawia to nie zdrada?

może jednak zapytam,bo tak po avku sądząc to trochę jestem starszy, i jakoś nie znam. dziecko resortowe, czy co?

ja nie popieram wcale. jednak jesteśmy w podobnym wieku, tyle ze ja zamiast filozofów wolałem biologów. twarde dowody, a nie wydumki i postulaty... i dlatego nie popieram myślenia życzeniowego na którym oparta jest narracja pisu.

głupi, kto do kościoła tolerującego takie odzywki chodzi:)

jak to co? ja bym z takim srodowiskiem co napuszeńców toleruje nie chciał być kojarzony. albo więc bym się odezwał głośno, albo wyszedł i nie wrócił. to nie ulica, że musisz, a i tam nawet nie musisz chodzić slumsami.

masz rację, chamstwo nie jest własnością jakiejś grupy społecznej, jest dość kosmopolityczne. spodziewałbym się jednak po religii czegoś innego niżwyznaczanie firmy szyjącej lub wykluczania ze względu na strój, zbyt bidny czy bogaty, bo to kwestia rodziców, nie dzieci przecież. ja też biedę pamiętam.

no i błąd: dla pisowców reszta to nie Polacy-oni mają monopol na polskość.

wioski potomkinowskie, malowanie trawy na zielono, krycie strzech eternitem od strony drogi... taka tradycja:)

tyle wódki nie ma na świecie...

wszystkie dzieci są ważne, ale te w innych ubrankach jakby trochę mniej...

a jakoś nie jestem zaskoczony. księdza słychać co i rusz, bogów jakoś nie bardzo...

no, dobrze, że jakiegoś wcześniejszego męczennika nie wybrali, bo tak "przypał" byłby mocno dosłowny...

robin, zamieniłeś siekierkę na kijek...