Komentarze użytkownika gruzawik

czołówka cywilizacji, można powiedzieć...

i co? nie gnój? gnój...

na skutek takiej interpretacji polskości Polska przestała istnieć na 120 lat, wg innego historyka, Pawła Jasienicy.

ależ to wasza pisdowska recepta na niezadowolonych: nie podoba ci się to wypad z kraju. nie z jakiegoś portaliku, tylko z kraju. nb.: ja wyjechałem, i sobie chwalę:)

3 etaty i 4 dyżury. hahahaha, miesiąc z gumy jest zrobiony? a zaraz dalej, że op..lanie się. typowa mentalność trepa: jak ja miałem źle, to inni też muszą.

twoje inaczej tam nie trafiają?

chwała Odynowi, w takim razie:)

przeczytałem, fajne bajki. możesz odpowiedzieć na tak proste pytanie? czy uważasz się za katolika?

to wykształciuchy, burżuazja, rak na zdrowej tkance klasy pracującej przecież:)

często włąśnie tak jest na studiach medycznych: zap..ją za friko, jak nigdzie indziej.

ja pytałem czyś katolik, a nie chrześcijanin. tak a propos idiotów, co mają problemy z czytaniem i rozumieniem przeczytanego:)

uważasz sie za katolika?

obrzezany przechrzta...to jak jezus przecież!

i nikt was nie przekona, że czarne jest czarne, a białe-białe... btw: ilu "was" jest?

zapewne sporo umierających ludzi widziałeś... zazwyczaj za mało to ludzi obchodzi, zeby jeszcze się wypisywać z organizacji do której się nie zapisywali. a co za różnica, w imię którego bozka ustalane jest prawo w kraju?

Lec: Lżyć w nieznanym lżonemu języku to sadyzm.

Lecowi to powiedz:) o sygnałach pozawerbalnych słyszałeś? wiesz, że cię lżą, ale odpowiedzieć adekwatnie nie możesz bo nie rozumiesz w czym rzecz... ale po co mysleć krytycznie wobec siebie, gimbusiarstwo, jedyne co do głowy przychodzi:) myślisz, że kryska rozumie rzeczową krytykę, skoro ją usuwa i banuje na swojej stronie? musiało ją zaboleć bardziej, niż wyzwiska jakimi sama operuje i do jakich wyraźnie nawykła.

to kawałów o smokach opowiadać nie wolno bez wiary w bestię?

obawiam się, że obydwaj macie racje:) jest wielu ratowników, co nimi być nie powinni, ze względu na swoje zachowanie wobec pacjentów. inna sprawa, żepowinieneś być bywalcem gabinetu lek. rodzinnego, a nie SOR-u. i faktycznie, zawsze to straż udziela pomocy, a poszkodowani do szpitala chyba się teleportują i zaopatrują sami:) pogotowie zawsze robi za chłopca do bicia, ale to też trochę wina samych ratowników: gdzie wasz samorząd dbający o wewnętrzne standardy? ile macie związkó zawodowych? 15? i czymsię one zajmują? kombinowaniem, jak tu zabronić kontraktów?

musiał rezydentów wepchnąć...