Komentarze użytkownika PoruczikRzewski

Wyższy poziom serotoniny, dopaminy i endorfin zmniejsza uczucie łaknienia, przynajmniej tymczasowo :) Poważnie mówię.

Seksiści, ich mać... Bo że "inżynieria" jest rodzaju żeńskiego, to od razu źle?

@zwierzak250477 - Socjalizm sprzyja "tworzeniu rzeczy wielkich i wspaniałych" tak, jak każdy inny ustrój i, tak jak każdy inny ustrój, jest podatny na różne zagrożenia. Tak nawiasem mówiąc, socjalizm to raczej ideologia funkcjonująca w ramach kapitalizmu/merkantylizmu niż osobny ustrój. @trumpor113 - A czemu nie Szwajcarii? To bardzo socjalistyczny kraj. Podobnie jak Szwecja albo Nowa Zelandia... @arigold7 - Podobnie jak kapitalizm sprzyja tworzeniu karteli i szkodzących gospodarce monopoli. Co nie znaczy, że jest to zły system. Kwestia przyjęcia odpowiego do warunków prawa.

Kapitalizm nie wyklucza się z socjalizmem (większość rozwiniętych krajów ma charakter socjalistyczno-kapitalistyczny) lecz z komunizmem. Poza tym, uzdolniony człowiek nie musi mieć pieniędzy - jeżeli jest zdolny, to z łatwością znajdzie sponsora, dla którego będzie cenną inwestycją. Najlepszą kadrę naukową mają kraje bogate z umiarkowanym socjalem (Szwajcaria, Japonia, USA).

Socjalizm to nie to samo, co rozdawnictwo zasiłków. To świadczenie pewnych usług poprzez redystrybucję podatkówm np.: policja, sądy i wojsko są prawie wszędzie stricte socjalistyczne. Menele i nieroby stanowią margines, do tego mało istotny z punktu widzenia _dobrze funkcjonującego państwa_. ZUSowi z kolei znacznie bliżej do komunizmu, gdyż pieniądze na nim gromadzone nie są własnością obywatela (ale to jeden z możliwych wariantów, w mocno socjalistycznych Niemczech lub Kanadzie wygląda tu zupełnie inaczej).

@Samsara - Zachowujesz się dokładnie jak ochroniarz z tego klubu. Tradycyjne puby do posiedzenia i pogadania stanowią bardzo istotną część kultury wiejskiej, a "remizy i inne tancbudy" to wiejska odmiana miejskich dyskotek, służących przede wszystkim do tańca. Twierdzenie, że człowiek ze wsi jest gorszy to dokładnie to samo, co twierdzenie, że niepełnosprawny jest z definicji osobą gorszą.

@omen100 - Wózkiem można porysować parkiet tak samo, jak butami. Decyzja była słuszna tylko wtedy, jeżeli do klubu nie wpuszcza się ludzi w butach (albo w ogóle nie wpuszcza się ludzi).

@sandalo - Ja napisałem wyżej - według tej logiki ze względów bezpieczeństwa nie powinno się sprzedawać alkoholu. Osoby pod wpływem (nawet nie pijane) potrafią być bardzo groźne dla siebie i otoczenia. A przewrócenie osoby na wózku jest trudniejsze niż osoby stojącej :) A tak na poważnie - jakoś do Koyota i wielu innych knajp udaje się znieść kumpla (a Koyot jest miejscem, gdzie i pełnosprawny może się zabić) a bramkarze bywają dość pomocni. W środku wózek się składa, a kumpel siada normalnie, na krześle/ławie. I wszystko jest git. Więc można? Można.

@foytaz - No i po starożytnych Spartanach i ich dziedzictwie nie ma śladu, w przeciwieństwie do Rzymian, Helleńczyków, Żydów, Chińczyków i wielu innych cywilizacji.

Piszesz o tym, że nie powinna być wpuszczona do klubu. Jeżeli tak, co dlaczego została wpuszczona? Gdzie był ochroniarz? Jeżeli nie ma selekcji na bramce, ale niektórzy goście są niemile widziani, to niech się właściciel nauczy, jak to wygląda w cywilizowanych miejscach. Poza tym - osoba na wózku przebywająca wśród znajomych nie jest bardziej zagrożona niż ktokolwiek inny (kumple dbają i pilnują), a reszta ma zastosowanie tylko wtedy, kiedy w klubie jest tłum. Poza tym, zgodnie z tą logiką, w klubie nie należy sprzedawać alkoholu, bo człowiek pijany stwarza duże zagrożenie dla siebie i innych

Nie wystarczyłaby. JOW to pierwszy krok do weryfikacji politycznej. Podkreślam - pierwszy krok, który ma szanse zaprocentować po kilkunastu (a może kilkudziesięciu) latach od wprowadzenia, kiedy zacznie się wybierać polityków od samego początku funkcjonujących w nowym systemie. A żeby w międzyczasie państwo się nie rozsypało, trzeba mieć jeszcze plan, jak je utrzymać w kupie przez te kilkanaście/kilkadziesiąt lat. Innymi słowy - kierunek dobry, ale same JOW nie wystarczą.

Nawoływanie do czynów zabronionych względem urzędujących polityków jest karalne.

Jakie czasy, taki Tomb Raider.

Człowiek rozbijający orzechy na blacie z płyty pilśniowej to taki sam idiota, jak ktoś, kto wbija gwoździe porcelanowym czajnikiem albo suszy ubrania w mikrofalówce. Ewentualnie dziwi się się, że wrzątek jest gorący.

Nie rozumiem, o co im chodzi. To oczywiste, że nie należy poprawiać osób innego pochodzenia, ponieważ jest to dyskryminowanie i poniżanie. W ten sposób doprowadzimy do sytuacji, w których ludzie tacy będą gorzej wykształceni, co odbije się na ich kwalifikacjach zawodowych, więc będzie można walczyć z dyskryminacją na rynku pracy, a następnie wprowadzić przełomowe reformy polegające na nakazie poprawiania w szkołach w ramach walki z wyższościową obojętnością wobec problemów z nauką u osób z upośledzonych klas społęcznych. Samograj, panie!

@monster0 - Do komory do Niemiec? Ty wiesz, ilu by się na ten śmigłowiec zrzuciło?

@hagen24 - Koniecznie "mała czarna"! Aczkolwiek są takie miejsca, gdzie zamówienie "małej czarnej i murzynka" może się skończyć jak w "Nagiej broni" (a może "Police Squad!" to było, nie pamiętam). @StachTraktorzysta - A czy słowo "chalkboard" nie zaczęło przypadkiem zanikać dlatego, że większość tablic jest koloru zielonego a w większości szkół i tak używa się białych tablic i mazaków? Wiesz, głupio mówić "blackboard" na coś, co jest ewidentnie białe...

A czego się spodziewałeś? Biały patrzył na Ciebie z imperialną wyższością, Arab był zły, bo pewnie ma w rodzinie nafciarzy i uważał, że rowerzyści szkodzą interesom jego rodziny, a Murzyn był wyluzowany, bo w Afryce się nie spieszą.

Polski system służby zdrowia jest naprawdę niezły. Dlatego właśnie tak ludzi drażnią kretynizmy _urzędników_, którzy często dobre rozwiazania psują. Oczywiście poza USA i UK jest wiele innych krajów, w których system służby zdrowia działa bardzo dobrze. I nie są to wcale kraje najbogatsze, a po prostu mało skorumpowane i z długimi tradycjami demokratycznymi, gdzie ludzie umieją patrzeć władzy na ręce.

@BlekitnaKrew - Dużo jeżdżę po świecie i powiem tak - Polska wcale nie jest krajem debiolnym ani szczególnie złym czy chorym. Jesteśmy krajem skorumpowanym, jak każdy kraj postkomunistyczny i to jest nasze główne, jeżeli nie jedyne, źródło problemów. Wiele rozwiazań z naszego kraju naprawdę dobrze działa. Swoją drogą, o patriotyzmie ładnie pisał Dmowski (który twierdził, że Polacy to leniwe nieroby zdolne tylko do absurdalnych, romantycznych zrywów), który twierdził, że głownym zadaniem patrioty jest praca u podstaw i uczenie innych racjonalnego działania. To jest trudne, ale się opłaca.