Komentarze użytkownika patryczysko

Dobrze wytresowana :-)

Wysuszy i napisze w ogłoszeniu: Dopiero co wyprana tapicerka" :-)

Skąd oni biorą tych debili w sejmie?

Ma kontakt z cywilizacją pozaziemską :-)

Też miałem taką sytuację, że chłopak stanął tak samo, jak ten gość. Zmieściłem się samochodem po lewej stronie. Jakie było zdziwienie gościa, jak wyszedł ze stacji z dziewczyną i okazało się, że nie otworzy drzwi od kierowcy i bedzie musiał wsiadać drzwiami pasażera. Ja akurat się zaczynałem tankować, więc musiałby na mnie trochę poczekać :-)

Zgadzam się z Tobą. Jakby ludzie wiedzieli ile warte są predatory, to chyba by sie nimi długo nie nacieszył :-) Dla mnie spoko.

To po h.ja siedział temu tir'owi na dupie, skoro chciał wyprzedzić. Niechby zostawił sobie większy odstęp, to by wtedy widział, co się dzieje na drodze.

Na miejscu tej baby, która w 00:45 wchodzi na przejście, bym mu tak zapier...ił w drzwi z kopa, aż but by wszedł do środka. A nie daj Bóg, żebym z dzieckiem szedł w wózku.

Zgadza się. Jakby jechał środkiem, to tamten by mu się nie wciskał, ale jak się jedzie jak na nauce jazdy, to do kogo on ma pretensje.

Skomentuję to krótko: DEBIL !!!!!!!!

Napisz, jaka to stacja, to będzie wiadomo, gdzie nie tankować

Polecam tym debilom spotkanie z psychiatrą.

Dobrze, że wezwał karetkę. Zrobią mu obdukcję i jeszcze posądzi policjanta i tego drugiego gościa za wtargnięcie na posesję i pobicie. Widać,że dzieci wolą ojca

Ostatno miałem sytuację na A4 miedzy Krakowem, a Katowicami. Było trochę pod górkę i kierowca z tira zdecydował się wyprzedzić swojego kolegę po fachu. Oczywiście musiałem ostro hamować ze 130-135 do prędkości 80-85 km/h. Manewr trwał długo i w końcu zapytałem go przez cb: po h.j wyprzedzasz, jak nie dajesz rady? Zdecydował się jednak schować za niego z powrotem. Zaznaczę jeszcze, ze za mną już zdążył zrobiś się spory korek.

Ciekawe, co zrobił ojciec, jak oglądnął film. Ja bym jej zaj..ał w ryj, jakby tak zrobiła z moim dzieckiem.

Miałem tak samo z In postem. Kurier twierdził, że 2 razy doręczał do mnie list i 2 razy zostawiał awizo. Mam małe dziecko i zawsze ktos jest w domu. Nie pomoglo złożenie reklamacji, za niedostarczenie.

Z prawej, to też parkowała kobieta, bo ona jest ode mnie z bloku. Niestety, ale będzie musiała wsiadać od strony pasażera :-)

Ten po lewej nie rusza się z tego miejsca od 4 dni, więc nie wciskała się pomiędzy nikogo.