Komentarze użytkownika mxii

Mógł to śpiąc w jedno zdanie: drodzy koledzy, przyszli współwięźnie, ja 30 parę lat nawet jednej godziny rzetelnie nie przepracowałem, ale zakłady penitencjarne oferują ciekawe fuchy.

Profilaktycznie osadzić i wszelkie zasoby zająć na poczet spłat rekompensacji.

Oby to się utrwaliło ...

Przenoszenie kapłanów z A do B to ciężka praca.

Kacyk z krwi i kości, namaszczona czerwona stonka drenująca kieszenie rodaków z lojalką wytatuowaną na jelicie grubym.

Jak to "gdzie był"? Liczył swoich. Coś w stylu, co Arnaldus Amalrici miał w 1209 powiedzieć: "Zabijcie ich [wszystkich]. Bóg swoich rozpozna."

A przecież chciał dobrze. Zabezpieczyć siebie, oraz swoich bliskich.

Największą laicyzację na świecie. Czerwoni o takim rezultacie nawet nie marzyli.

Aj tam tatuować, wersja Aldo Raine wystarczy, te samo zgrupowanie.

Wmocować kolce na pierwszych 1,5m i przepędzać regularnie, każdego 10tego formacje fiku miku przez te schody.

Wszelkie efekty formacji fiku miku są zawsze odwrotne od zamierzonych.

Musiałbyś jeszcze wliczyć straty, a te będą spłacać generacje i pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra wnuki.

Rozmazuje, nic nie rozwiązał poza solidarnością narodową.

Czarna stonka nie zauważyła, że czerwona stonka została odsunięta od koryta. Ewolucja pełną parą. Obniżyć apanaże, weryfikacja komisji majątkowej. Budynki sakralne z dawnych (tzn. min 100 lat wstecz) mogą przejść pod opiekę państwa. Wszelkie posługi w publicznych instytutach finansują deklarujący się zwolennicy: 9% od dochodów, jak to jest u sąsiadów.

Przez 9 lat pobiera pensje, i w końcu powiedziała jedno słowo "tanzańskie".... Niezłą fucha.

Momentum z barwami uważam za zabawny, ale nie da się brać tego na serio, bo we jest multum flag z tymi barwami.

Ile wam towarzyszu szmalcowniku przykazań zostało w dekalogu? Jedno?

Wersja trampka na pokój, to sprzedanie kraju nad Wisłą Putlerowi za friko. Maliniak, przykurcz i cała ich sitwa popierają.

Komisje śledcze, spacerniaki, bransoletki, by poznał smak gangsterki. Potem M2 w bloku zmieniany co pół roku na inną miejscowość, by poznać ofiary.

To to pikuś, tego werbalne kacapały z rodu intelektualnej gnuśności, to ma dopiero siłę rażenia. Był