Komentarze użytkownika grigore

A czemu masz placic na nauczycieli innych przedmiotow cale zycie chociaz chodzisz do szkoly tylko pare lat? Niech placa ci co sie chca uczyc. Przed konkordatem jak nie bylo podatku na kosciol bylo wiecej wierzacych i wszyscy chodzili na religie i pieniadze nie mialy nic do tego. Taki poganski zwyczaj a jakos przyjal sie tylko w chrzescijanstwie. Wiekszosc bierze slub w kosciele i chrzci swoje dzieci a mniejszosc nie moze narzucac wiekszosci jak ma byc.Bo nam pedaly i islamsci na glowe wejda. Nikt ci nie kaze do kosciola chodzic, gdzie ty przymus widzisz?

Wartosci niestety trzeba ludziom narzucac bo jesli zyjesz w spoleczenstwie to musisz sie do niego dostosowac. A jak ci sie spoleczenstwo nie podoba to zawsze mozesz wyjechac do innego. Tak samo jak musisz sie dostosowac do zasad ruchu drogowego, kodeksu karnego, tradycji itd. Wszedzie gdzie polacy wyjezdzaja od razu pojawiaja sie polskie koscioly, polscy ksieza i msze, i ludzie bez przymusu chodza. Urodziles sie w kraju katolickim i musisz sie dostosowac i bogu dziekowac ze nie w islamskim.

Dostosowac, wcale nie znaczy ze musisz wierzyc. W swoim domu mozesz sobie nagotowac makaronu i wyznawac boga spaghetti z durszlakiem na glowie. Ale zasady ogolne w kraju beda chrzescijanskie. Nie jestem jakims fanatykiem religijnym - w kosciele jestem tylko na swieta, sluby i pogrzeby, ale nie mam nic przeciwko temu ze to nasza religia jest najbogatsza a nie islam, ktory jest liczniejszy, na przyklad. Jak trwoga to do boga - w czasach gdy panstwo bylo przeciwko kosciolowi to nagle wszyscy byli mocno wierzacy a teraz gdy panstwo popiera kosciol to duzo osob jest przeciw.

Ludziom to sie zawsze wydaje ze lepiej od pana boga wiedza co on mysli i czego chce.

Tylko jesli ktos bierze doslownie tekst pisany w czasach gdy niewolnictwo bylo norma. Ale wiekszosc normalnych ludzi wie lepiej, i nikt juz nie krzyzuje nikogo i nie kaze jesc tylko ryb i wina. Wg ciebie pewnie "bierzecie i jedzcie oto cialo i krew moja" to nawolanie do kanibalizmu heheh

No bo tam biora doslownie co w Koranie napisane, ale chyba jestesmy madrzejsi nie?

No tak jak nie traktujesz bajki o Kopciuszku doslownie tylko wyciagasz moral z calosci, ze dobro zwycieza zlo. A ze wilk polknal babcie i przezyla tez wierzysz? To sa jakby nie patrzec opowiesci z czasow dawnych kiedy swiat rzadzil sie innymi prawami i nikt nie mowi ze musimy tamta rzeczywistosc dzisiaj odtwarzac. Mamy po prostu wyciagac lekcje, moral i wg nich sie kierowac, dobro zwycieza, zlo przegrywa, wiara, nadzieja i milosc, nie zabijaj, nie kradnij itd. To straszne ze sa ludzie ktorzy czytaja biblie doslownie, a weza jak widzice to myslicie ze to szatan i jablek nie jecie bo grzech?

Trudno powiedziec ale akcja wartka, bohaterow wielu i momenty nawet byly.

Powiedzial jak zyc ale nie doslownie, biblie traktuje sie jak poezje, trzeba wyciagnac co poeta mial na mysli i ze moral lezy w historiach o niewolnikach a nie ze namawia do niewolnictwa, to sa tylko przyklady z tamtych czasow gdy niewolnictwo bylo dozwolone. Tak samo jak nikt nie nakazuje rodzacym pedzic do stajenki i wsrod zwierzat rodzic jak Maryja tylko opowiada jak to wtedy bylo, jak wygladaly tamte czasy, to jest jakby kronika pisana z moralem. Ja nie wiem co tu takiego trudnego? Chcesz to idz sie klocic z autorami jesli czujesz sie zobowiazany swoja corke sprzedac przez to co napisali.

Zeby ci bylo latwiej dziecka nie sprzedac i sasiada nie ukrzyzowac to umowmy sie ze od interpretacji biblii to sa teologowie i ksieza i na mszy ci tlumacza o co chodzi zebys niemusial nic brac doslownie. Omijaj wiekszosc w biblii bo nauka jest w Ewangeliach ale i tego nie bierze sie doslownie tylko moral ktory ci ksiadz na kazaniu wytlumaczy tak na chlopski rozum.

A ty sam wybierasz ktora interpretacja ma byc twoja wytyczna, czy protestantyzm czy katolicyzm. Jesli myslisz ze jestes w stanie zrozumiec cos co bylo pisane 2000 lat temu tak jakbys czytal wspolczesna ksiazke to sie grubo mylisz. Poza tym biblia byla jak dotad zmieniana 100 razy wiec potrzeba teologa zeby wiedziec jak w oryginale bylo. Akurat jesli myslis ze ze rozumiesz biblie lepiej niz ksiadz ktory studiowal ja co najmniej 5 lat na teologii to sie mylisz, i masz jedynie bardzo pobozne zyczenie. Myslisz ze jestes takim ekspertem od interpretacji lepszym niz teolog a biezesz biblie doslownie

Jesli rozumiesz ze opis niewolnictwa odnosi sie do owczesnej rzeczywistosci to czemu tak trudno pojac ze dzis jest to nieaktualne bo niewolnictwa jakby nie ma. To jest opis tego jak wtedy bylo a nie nakaz jak ma byc dzisiaj. To jest tylko tlo do moralow i nauk. Jak mozna byc tak ograniczonym i nie rozumiec takich prostych spraw?

Dlatego w szkolach ucza i mitologii i biblii, jakbys chodzil do szkoly to bys zauwazyl. Gimbus jestes to myslisz ze taki madry jestes jak na kazde zasady bedziesz pluc. Niech ci bedzie nawet bo takie prawo mlodosci ze mozna byc glupim szczeniakiem i udawac buntownika bez powodu. Prawda jest taka ze ludzie potrzebuja zasad, bo zasady wprowadzaja porzadek i poczucie bezpieczenstwa, chronia ludzi przed nimi samymi i pozwalaja oddzielic dobre od zlego.

Ogolnie przyjelo sie ze prawdy z biblii dobrze sie sprawdzaja jako podstawy funkcjonowania spoleczenstwa.A jak komus sie spoleczenstwo nie podoba to wcale nie musi do niego nalezec, mozna zyc po swojemu i osobno. Nie myle testamentow bo dla mnie oba sa czescia tego samego Biblii, nigdzie nie zakladalismy ze mowimy tylko o starym testamencie. Zreszta, chcecie po islamsku brac biblie doslownie to prosze bardzo - jeszcze sobie koz nakupujcie i bedziecie miec jak oni. Cywilizowany swiat raczej nie ma watpliwosci czym jest biblia i jak nalezy ja rozumiec.

A kto ci na sile kaze do kosciola chodzic czy dziecko na religie posylac? To nie islam, nikt ci tu glowy nie utnie jak nie bedziesz do kosciola chodzic. Poki co w Polsce jestes mniejszoscia w swoich pogladach wiec siedz cicho i praktykuj swoje odstepstwo od reguly w swoich 4 scianach i nakazuj wiekszosci uwazac cie za normalnego. Wiekszosc chodzi do kosciola wiec ma racje wg polskich standardow i demokracji polskiej.

A co poza tym? Jedzenie karpia na gwiazdke i babki piaskowej na wielkanoc?

Na religie chodzilem i wszystkie sakramenta mam, a jestem za in vitro, przeciw aborcji i za antykoncepcja a przeciw eutanazji. Nie dlatego ze na religii mnie tak uczono a dlatego ze to sa wybory etyczne a nie religijne i jestem pro-life, a przeciw zabijaniu. Znam wiele osob ktore sa rownie malo religijne jak ja (od swieta) i mysla podobnie. Religia w szkole nie robi z nikogo mohera tak jak lekcje polskiego nie robia z nikogo poety. Moje dziecko bedzie chodzic na religie w szkole w UK i bedzie sie uczyc o wszystkich religiach tak samo, o islamie, o buddyzmie, o chrzescijanstwie.

mar-kotek, tak jest dlatego ze wiekszosc decyduje za mniejszosc. Tego domaga sie wiekszosc Polakow, i tak ma byc. Nie podoba sie zawsze mozesz zmienic dziecku szkole, jesli nie chcesz sie dostosowac.

Tak jak powiedzialem, w swoich 4 scianach to sobie mozesz nawet w sukience chodzic ale jesli to twoja prywatna sprawa to trzymaj to dla siebie i nie krzycz tego glosno w spoleczenstwie ktore woli wg wiekszosci. Poki co masz prawo do in vitro, masz prawo do antykoncepcji, masz mozliwosc aborcji nielegalnej w PL lub legalnej w UK, a jak sie rozchorujesz to masz prawo do samobojstwa - nikt ci nie zabroni. Ale nie wmawiaj nikomu ze wszyscy tak powinni jak ty.

Prawo ma chronic obywatela, czy to sie komus podoba czy nie, mozesz robic co chcesz tylko nie zabijac, to chyba nie jest jakies wielkie ograniczenie? Jesli ludzie taka petycje podpisuja to znaczy ze rowniez chca tego zaostrzenia a w demokracji wiekszosc decyduje rowniez o prawie. Kwestie ktore wymieniasz sa kwestiami etycznymi a nie religijnymi. Nigdzie na swiecie nie ma tak ze kazdy ma swoje wlasne prawa a inni maja inne pod siebie pisane. Zyjemy w spoleczenstwie i trzeba sie dostosowac. Aborcja to akurat kiepski przyklad bo jest niepotrzebna w czasach gdy tak latwo uniknac dziecka.