Komentarze użytkownika grigore

Pewna asymilacja obowiazuje, czyli mowienie miejscowym jezykiem, posylanie dzieci do szkol w obowiazujacym wieku w danym kraju, przestrzeganie lokalnej konstytucji i prawa karnego, podleganie karom za lamanie tego prawa. Ale cala reszta to styl zycia i kazdy ma prawo do swojego, lacznie z religia. Muzulmanka przychodzi do sadu w Kanadzie czyli poddaje sie prawu lokalnemu ale to prawo nie ma za zadanie dyktowac jej jak ma sie ubierac bo akurat ten ubior nie lamie zadnego prawa.

Sedzia wiedziala doskonale ze chusta jest czescia religii i kazac zdjac chuste atakuje religie tej kobiety. Obiektywny sad nie zwraca uwagi na chuste tylko na to co ma kobieta do powiedzenia. Mozna sobie to ubierac we francuskie slowka ale prawda jest taka ze przez sedzine przemowila niechec do islamu a nie chec praktykowania prawa. Bo nie w tej sprawie sie tam spotkano i uzycie tegoz prawa w sprawie chusty bylo zupelnie niepotrzebne. Pokazalo tylko subiektywnosc sadu.

Gdybys pojechala do afrykanskiej wioski i ktos nagle kazalby ci chodzic z golymi cyckami bo tak dyktuje wioskowy savoir-vivre poczulabys sie tak samo jak ta muzumanka w sadzie i bylabys daleka od przyznania im racji. Raczej bys sie zaslonila tym jak bylas wychowana i mialabys do tego pelne prawo.

Mozna sobie jedynie wyobrazic ze kobiety ktore wg swoje kultury sa traktowane gorzej nie beda szukac sprawiedliwosci w sadzie ktory na dzien dobry godzi w ich stroj jako nieprzyzwoity i niestosowny wg sedziny kobiety. Nikomu to nie sluzy.

Masz racje, tylko jesli chodzi o zemste na imigrantach za to co inni robia w ich krajach. Wtedy tak, nalezy kopiowac ich dzialania jakby byly sluszne po to zeby cos im udowodnic. To nie jest wyscig kto kogo gorzej traktowac potrafi. Tym bardziej jesli chodzi o ich kobiety ktore w swoich krajach na to jak sie traktuje obcokrajowcow nie maja zadnego wplywu. A podobno to my mamy byc ci cywilizowani i dawac im tego przyklad. Chusta nie jest precedensem do burki bo to tak jak kapelusz do kominiarki - jesli nie widzisz roznicy to juz twoja paranoja.

I bardzo dobrze bo w Pl mamy inne problemy niz co sie dzieje u bogatych amerykanow i jak im te zajebiste auta popsiuli murzyni. Mamy sie czym zajac w naszych mediach a pokazywanie takich akcji to tylko odwracanie uwagi od tego co naprawde sie dzieje. Nigdzie na swiecie nie ma takiej propagandy strachu jak w usa. A wy tolykacie i sie oburzacie a na swoim podworku robia z wami co chca.

Stracisz pokarm to szpitalna apteka zarobi na sprzedazy sztucznego mleka dla dziecka. To oszczednosc tam zarobek i biznes sie kreci :)

To ci wiezniowie co nie slodza kosztuja wiecej niz ci co slodza?

I ja bym nie pogardzil jakby mi kto dawal.

Zaden dietetyk nie poleci choremu ani zdrowemu takiego glinianego chleba ani momsu wyplutego przez kucharke. To co na tym talezu nie zaspokaja absolutnie zadnych potrzeb na zadne witaminy ani mineraly. Nie samym chlebem czlowiek zyje. Cala sztuka jedzenia malych porcji polega na tym ze musi byc w nich skoncetrowana duza ilosc skl odzywczych, czyli warzywa i owoce a w tym pozal sie boze posilku nie ma absolutnie nic. Ten talez wyglada pozywniej niz to co na nim.

W pomidorku nie ma nawet 10 % witamin i mineralow ktore czlowiek potrzebuje. Nie mowiac o chorym.

Tylko zdrowiec bez jedzenia to jakby jechac bez paliwa.

Jeszcze raz ze zrozumieniem inteligencie- autor twierdzi ze nalezy bojkotowac coca-cole bo uzywa aspartamu a niby pepsi jest lepsza bo zamierza wycofac aspartam.

Jakie pestycydy ? W coli? A co w coli chwasty rosna ze trzeba pestycydy dodawac? I co z tego ze usuwaja aspartam jak zastapic go ma acesulfam K i sukraloza - rownie szkodliwe i rakotworcze zwlaszcza w polaczeniu z kofeina. Jeden krok do przodu i dwa do tylu. Ale marketing zrobi swoje i bedzie reklamowac sie pepsi max jako super zdrowy napoj. A gupi dalej beda kupowac.

Coz on sie tak z tym papierosem lansuje?

Nalogi ogolnie swiadcza o slabej woli, jesli ktos sobie nie radzi z wlasnymi tak prostymi slabosciami (oszukujac sie ze to przyjemnosc) lub potrzebuje stymulantow zeby ogarnac wlasne nerwy to jak nie wiem jak zamierzaja sobie poradzic z takim burdelem jakim jest polityka. Moze sie czepiam, ale nie ufam palaczom jako przywodcom, tak samo jak nie ufalbym alkoholikowi.

A od kiedy to strach w sytuacji nebezpieczenstwa jest nienormalna reakcja ?

Pamietam te wielkie nadzieje w Tusku pokladane, ludzie naprawde uwierzyli ze w koncu jest ktos kto moze cos dobrego zrobic...

Nie czytalem wikipedii na temat Bartoszewskiego czy Walesy. Smieszy mnie ze za zycia nikt mu sie nie postawil a teraz nagle po smierci okazuje sie zdrajca. Typowe polskie niszczenie autorytetow. To samo bylo z papiezem. Nikt z was nie wie co by zrobil zeby przetrwac (nawet nie podejrzewam zadnego gimbusa o probe walki z wrogiem o dobro innych)w takich czasach jak wojna czy ciemna komuna gdyby milicja zaprosila na spacerek sciezka zdrowia a hitlerowcy do pawiaka. Ciekawe jak dlugo byscie wytrzymali.Latwo sie ocenia siedzac przed kompem w wolnym kraju.I ocenia tych ktorzy wtedy zyli.

Zastanow sie globus kto ci te inne zrodla podtyka i w jakim celu. Nie przyszlo ci do glowy ze wladzy wtedy o to chodzilo zeby przedstawic walczacych jako zdrajcow? I dzis to samo sie robi.