Komentarze użytkownika piernikjezyk

Historia lubi się powtarzać, jeszcze zaliczy wywrotkę i rozwali drugą rękę...

I on jest wzorem kibica...

Kocyk na dach i linkami przywiązać do relingów tak aby się nie zsunęło...Polak potrafi!

Przede wszystkim właściciele drogich aut mają wszystkich w odbycie...

Ziemniaków nie jedzcie bo to z Ameryki Południowej... Chodźcie na golasa bo z Chin, Tajlandii lub Niemiec.Tak na poważnie to gdzie w Polsce są Tureckie kebaby bo o ile się nie mylę produkują je w Polsce...

Popatrzcie w lustro potem krytykujcie. Ile procent ludzi wygląda jak z wybiegu czy z gazety...Czekających na księżniczkę tudzież księcia z bajki czeka koniec w samotności!

706,5 cm2 - 593,6 cm2 = daje kawałek wielkości 10cm x 11,3cm2 a to już sporo mniej...

Nadwyżka to więcej kasy... Niski deficyt to mniej długu czyli więcej kasy... O co chodzi?

Zwracam się z prośbą aby zlikwidować przywileje: przydziały węglowe kolejarzom(także emerytom), przestać zaliczać gazowników i pracowników żwirowni jako górników(wcześniejsze emerytury , barbórki), wszystkim ze służb mundurowych nie uczestniczących w akcjach i pierdzących w stołek zlikwidować wcześniejsze emerytury... Więcej można znaleźć... To ile kasy mniej musiałbym płacić w podatkach?

Znajomy jeździ wypasioną Audi A8 i.... mieszka z rodzicami mając prawie 40 lat!

Ten z merca ma rację, pierwszeństwo z prawej strony... W Polsce bezczelnym kierowcom też by się przydała terapia wstrząsowa bo robią co chcą bez konsekwencji...

Wieśniak bo to wieś...

Jeszcze nie pomyślał o podcieraniu... ;)

Lepiej tak jak na środku chodnika...

Ludzik kasztaniak...

Aromaterapia...

Dla lepszego wyważenia zalany woskiem ze świecy...

Przecież zaprosiła ich frau Merkel...Zdziwieni?!

Kozioł...

Pracowałem dla "polskiego" Niemca jako hausmeister. Zapieprzałem jak motorek i rodowici Niemcy byli bardzo zadowoleni . Dawali geschenki (napiwki), które niestety nie trafiały do mnie a w końcu i tak mnie orżnął na sporą kasę nie rozliczając się z godzin . Tak się pracuje dla "polskich" biznesmenów za granicą. Z polskimi firmami pojechałem do Włoch i Norwegii.. Podobnie... Nie generalizuję ale ja także miałem pecha.