Komentarze użytkownika zriel

wkrótce na ekranach kin nowy horror : "This Thing"

Lakier się błyszczy ? Może obejrzyj jeszcze raz zdjęcie bo ja z wadą wzroku widzę klej po nalepkach od reklamy, i nawet odczytać się da co tam było.

Wiocha to właściciel tego malucha - widać że naklejki z reklamą też zdarli, i wcale im się nie dziwię bo oblepi taki szrota reklamami , postawi i blokuje miejsce parkingowe. No bo na poboczu czy chodniku żeby reklamę postawić to pozwolenie potrzebne i koszta, billboard też kosztuje sporo. Osobiście nie lubię takich cwaniaczków kombinujących jak tu grosza czyimś kosztem przyoszczędzić i przepisy ominąć. Po tygodniu szukania wolnego miejsca parkingowego bo jakiś cwaniak postawił szrota reklamowego też bym to samo zrobił - i jeszcze go podpalił.

A jak by tego było mało to widac że jescze na przystanku zaparkowany - po prawej stronie typ w wiacie przystankowej siedzi. Wiocha dla autora i właściciela tego szrota.

Dolny Śląsk się odłączył :)

@RychuSE - ktoś kogo stać na motocykl ma raczej ze sobą smartfon z GPS, poza tym w 10 sekundzie video pokazał im gdzie jest wyjazd i ostrzegł. Są tereny przeznaczone dla motocyklistów i quadowców - ale w większości prywatne i płatne, a nawet jak nie płatne to kultura wymaga spytać się czy można. Kupi taki jeden z drugim jakiś szrot ale żal mu kasy żeby pojeździć legalnie to ma co chciał.

Do niektórych ludzi tylko to dociera, zobacz do czego prowadzi"bezstresowe wychowanie' np. I mogę się założyć że gdyby utrzymano karę śmierci oraz ciężkich robót to i przestępców było by mniej.

Dobra,widzę tu sporo domorosłych "kapitalistów" i innej maści oszołomów, więc wytłumaczę Wam prosto jak niepełnosprytnym : żeby gospodarka się rozwijała ludzie muszą KUPOWAĆ towary i usługi !! Ąle żeby mogli je kupować muszą mieć pieniądze, i tu zależność jest prosta - im więcej ludzie zarabiają, tym więcej kupują towarów i usług(abstrahując od tego że część z nich nadwyżkę pieniędzy oszczędza).Niestety nasz kraj, robi wszystko aby było na odwrót, jesteśmy gnębieniu coraz to nowymi podatkai, a te wcześniejsze na dodatek rosną. Do tego nasz rząd bardziej sprzyja zagranicznym dużym &qu

obdarzając ich wszelkiego rodzaju ulgami i zwolnieniami podatkowymi. Sytuację mogło by poprawić jedynie ogólnopolskie porozumienie Polskich pracodawców mające na celu zwiększenie zarobków pracowników w celu pobudzenia gospodarki, oraz szereg kampanii promujących polski przemysł i przedsiębiorczość. Pamiętajmy - zagranicznym koncernom nie zależy na tym aby polacy zarabiali - im większe zarobki pracowników tym mniejszy zysk dla nich (który w całości transferują poza granice Polski). Tylko od polskich pracodawców zależy to,czy za 10-15 lat będziemy kolejnym bangladeszem czy też pogonimy bandę

złodziei z rządu i zmusimy zagraniczne koncerny do płacenia normalnych podatków. Tak czy siak jak pisałem jedyny sposób na poprawę gospodarki to zwiększenie zarobków - wiadomo "żeby wyjąć trzeba włożyć". Niestety większość Polskich "pracodawców" myśłi krótkoterminowo, a później płaczą że firmy im plajtują a zagraniczna konkurencja przejmuje rynek. Sorry - przy przeciętnej płacy 1800-2000 BRUTTO w tym kraju człowiek idzie do lidla czy kauflandu i kupuje tanią chińszczyznę i podłe przetworzone żarcie zamiast lepszych jakościowo wyrobów.

I właśnie takie bzdury od lat ludziom wmawiacie - zobacz na niemiecką gospodarkę, zarabiają a są konkurencyjni, cud jakiś normalnie co ? Zwiększenie płac oznacza tylko zmniejszenie jednostkowego zysku - krótko mówiąc właściciele firm będą musieli albo sprzedać więcej towarów i usług albo zmniejszyć swój zysk. I tak jak pisałem gdy ludzie będą mieli pieniądze opłaci im się to bo będą kupowali więcej towarów i usług.Sytuacja jaka teraz jest, jest na rękę tylko zagranicznym koncernom - im nie zależy na pobudzeniu Polskiej gospodarki tylko na wydrenowaniu naszej siły roboczej i uniknięciu podatków

Także nie pisz gościu że coś eksportujemy, bo tak naprawdę niewiele eksportujemy jako Polskie firmy. To co wywożą za granicę duże koncerny to nie jest eksport - oni po prostu wykorzystują tanią siłę roboczą u nas.Eksportem by to było gdyby takie firmy płaciły normalnie podatki jak każda inna Polska firma.Ale niestety, jak by polacy zarabiali to zagranicznym koncernom u nas wiodło by się gorzej, a i finansistom - boi ludzie mniej by się zapożyczali.To jest właśnie taktyka globalistów - umieścić swoich ludzi, zmieść wszelkie regulacje i zmniejszyć zarobki zarówno ludzi jak i państwa, a na koniec

Eksportu też prawie nie mamy - byłby gdyby zagraniczne koncerny płaciły podatki jak każda inna polska firma, a tak to tylko wykorzystują naszą siłę roboczą. No ale to standardowa taktyka globalistów i finansjery - umieścić swoich ludzi na górze, doprowadzić do ograniczenia lub zniesienie wszelki regulacji(pamiętajmy że polskie normy były bardziej restrykcyjne niż europejskie) a na koniec doprowadzić do zadłużenia ludzi jak i kraju bo wtedy można łatwo nimi rządzić.

No to poziom szkolenia panie expert jest że hej :)) W polsce mamy 3 akty prawne obowiązujące kierowców : prawo o ruchu drogowym, rozporządzenie o znakach i sygnałach drogowych oraz Konwencję Wiedeńską. I tu Cię zadziwię, ale Konwencja Wiedeńska jest tu dokumentem nadzrzędnym wobec naszych rodzimych przepisów i każdy kierowca zapisy jego dotyczące z tejże konwencji powinien znać(obowiązuje ona na terenie całej UE) bo to coś w rodzaju europejskiego prawa o ruchu drogowym.

Nie wiem kiedy prawo jazdy zdawałeś, ale od paru ładnych lat w tej kwestii mamy przepisy podobne do tych w większości krajów unii. A mianowicie : kierowca ma OBOWIĄZEK zwolnić minimum 30 metrów przed przejściem dla pieszych- obejętnie czy strzeżonym(z sygnalizacją świetlną) czy nie strzeżonym, nawet jak ma przy przejściu strzeżonym zielone światło(dotyczy to też przejść na skrzyżowaniach). W przypadku przejścia niestrzeżonego gdy pieszy stoi przy krawędzi jezdni z zamiarem przejścia kierowca ma BEZWZGLĘDNY obowiązek zatrzymania się (czyli ustąpienia pierwszeństwa) w celu

Nie wiem kiedy prawo jazdy zdawałeś, ale od paru ładnych lat w tej kwestii mamy przepisy podobne do tych w większości krajów unii. A mianowicie : kierowca ma OBOWIĄZEK zwolnić minimum 30 metrów przed przejściem dla pieszych- obejętnie czy strzeżonym(z sygnalizacją świetlną) czy nie strzeżonym, nawet jak ma przy przejściu strzeżonym zielone światło(dotyczy to też przejść na skrzyżowaniach). W przypadku przejścia niestrzeżonego gdy pieszy stoi przy krawędzi jezdni z zamiarem przejścia kierowca ma BEZWZGLĘDNY obowiązek zatrzymania się (czyli ustąpienia pierwszeństwa) w celu

umożliwienia pieszemu przejścia. Także panie znawco tematu kierowcy powinnie jeździć ostrożnie i przepisowo - nie ma żadnego "zdążę jeszcze na pomarańczowym" bo się na pieszych na przejściu właduje, tak samo jeśłi pieszy jest na sąsiedniej połowie jezni( bez względu na jej szerokość) masz obowiązek się zatrzymać, za to jest spory mandat nawet - jedyny wyjątek to gdy pasy jezdni są przedzielone pasem zieleni i/lub chdnikiem o określonej minimalnej szerokości(tzw. wysepka). Ale i tu gdy pieszy podchodzi do krawędzi pasa którym jedziesz musisz się zatrzymać, a przynajmniej zwolnić

bo nawet na strzeżonym przejściu pieszemu może wpaść do głowy wtargnięcie na jezdnię gdy ma światło czerwone. Podsumowując : w większości przypadków potrącenie pieszego na pasach to wina kierowcy, także należy jeździć z głową i respektować nowe przepisy ruchu drogowego czy się to komuś podoba czy nie. A jak ktoś się spieszy to niech wyjedzie 15 minut wcześniej.