Komentarze użytkownika stary.kocur

Panisko:)

A ja poproszę link do artykułu. Chciałbym o sprawie poczytać więcej, zanim dam + lub -

Nie koniecznie. Trzeba by dopytać, czy dają tam wódę.

W Łodzi też tak piszczał.

Kupiłby sobie jeszcze kilka koszulek a nie w jednej strzela.

A miejscowe kmiotki jeszcze będą go bronić i zrobią barykadę z wideł.

Za dużo wymagasz jurek. Kościół działa zawsze metodą małych kroczków. I do przodu i wstecz. Np. religia w szkołach, miała być nauczana bezpłatnie, na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej, bez ocen na świadectwie... - teraz walczą już o maturę z tych bajek. Małymi kroczkami, za plecami wroga, na partyzanta. Obecnie pensje duchownych uczących religii w szkołach to koszt około 350 mln zł

Mój też zawsze siedział na świetlicy a z nim kilkoro dzieci innej wiary + liczne podziemie katolickie, które prysnęło z katechezy:) Towarzystwo było fajne, wesołe i nad podziw zgodne. Nawet złe spojrzenie starej sekutnicy ze świetlicy, nie przeszkadzało im dobrze się ze sobą dogadywać. Najbardziej zawsze żałował kumpli, którzy na religię byli zaganiani, bo babcia lub matka kazała, a ich zdania nikt nie brał pod uwagę.

Jak to czym się różni - kilkoma zerami na końcu. A co do kapciowego, dla mnie osiągnął dno jak wydał notatki swojego chlebodawcy. Chociaż i wcześniej zbierało mi się na jego widok na odruch wymiotny, np. jak zamiast zagonić do pomocy przy obronie wałów Krakowa przed powodzią setkę panów w sukienkach, którymi dowodzi w diecezji, wyciągnął gnaty jakiegoś umarlaka, żeby broniły miasta;)

Hofman służy fachową radą. Sam pewnie ze 2 godziny dziennie się pudruje, bo od wazeliny gęba normalnie reflektory odbija.

I było. Klasyk pana Mleczki.

Pewnie ksiądz z ambony przemówił do swojego ciemnego ludu, jak mu się zaczęło robić "ciepło" koło tyłka, że przybędą te diabły z telewizji i trzeba go bronić. To tępota broni.

A skarpety z prawdziwej wełny, góralskie.

Zaczynali od stajenki a teraz proszę. Co by nie mówić, bóg to świetny towar, trzepie się na nim wielką kasę.

Zwierzęta w cyrku - największa wiocha świata.

Akcja - mięso na gazie- to jeden z najpopularniejszych powodów wyjazdów straży pożarnej.

6. Kler dogaduje się z okupantem, żeby zachować dobra materialne.

Za komuny nie było im źle. Gdyby komunizm tak ich gnębił jak płakali, to w miejscach kościołów nie zostałby kamień na kamieniu. Potem zasiedli do okrągłego stołu, żeby dopilnować jak największego kawałka tortu dla siebie. I dalej doją. Odebrali ziemię swoją i nie swoją, nie pogardzili majątkami nawet na ziemiach, które do Polski nie należały. Z komunistycznych czasów mają emerytury i dalej płaczą. Komisja majątkowa, bez możliwości odwołania dawała im co się przyśniło, czasem po kilka razy za to samo...

Nie zapominajmy również, że mieli w swoich szeregach całe stada kapusiów i dostęp do nieograniczonej informacji o narodzie, choćby ze spowiedzi.

Żona mu nie oddała - szkoda. Widać dobrze wytresowana w katolickim duchu. Kto tego barana zaprasza do studia (o tym drugim nawet nie wspomnę - bo to tylko dla oglądalności i odwrócenia uwagi społeczeństwa od ważniejszych spraw)