Komentarze użytkownika Suiram87

TO jest lepsze od sucharów w familiadzie

Nic co państwowe nie jest przedsiębiorcze :), poza tym komentuję to wyżej. Wszystko co Państwowe nie ma prawa bytu (moja opinia), a poza tym urzędnicy nie generują pieniędzy. Pieniądze zarabia/tworzy/generuje się jedynie w strefie prywatnej, i o tych bogaczach mówię.

Nic co państwowe nie jest przedsiębiorcze :), poza tym komentuję to wyżej. Wszystko co Państwowe nie ma prawa bytu (moja opinia), a poza tym urzędnicy nie generują pieniędzy. Pieniądze zarabia/tworzy/generuje się jedynie w strefie prywatnej, i o tych bogaczach mówię.

Rozumiem czasy trudne, trzeba zarabiać bla bla bla. Tak, to bardzo ważne, natomiast jeszcze ważniejsze jest to: mobbing nie ma prawa wystąpić w momencie, kiedy osoba mobbingowana się na to nie godzi. Szantażysta jesteś "ty", godząc się na szantaż. Jeżeli się nie zmieni postawa ludzi, to faktycznie będą tak traktowani i inni po nich. Co do wciskania czegoś, czego nikt nie chce - to nie jest sprzedaż!!! Ciężko wymagać też od powiedzmy studentów, że będą "sprzedawać" zaraz po zatrudnieniu. Sprzedaż to umiejętność, umiejętności się uczymy a nie nabywamy z mlekiem matki.

Bo teraz ludzi się niszczy pomówieniami i "stereotypami". Nawet jak sytuacja wyjaśni się na korzyść księdza to nic już nie będzie takie jak wcześniej. Ludzie ferują wyroki na lewo i prawo jakby nie miało to żadnych konsekwencji, a konsekwencje są zawsze, a skala może być różna.

Poza tym jak można opodatkować coś co już zostało opodatkowane :), przecież "państwowcy" nie generują pieniędzy, żyją tylko z pieniędzy ze strefy prywatnej.

Jak czytam, słyszę, że należy opodatkować najbogatszych to się zaczynam gotować. Dlaczego karać kogoś kto jest przedsiębiorczy! Można kogoś jedynie ukarać za to, że wzbogacił się nielegalnie, ale wtedy taki ktoś idzie do Paki, i płaci odszkodowanie. Nie lubię lewackiego podejścia. Ps. daleko mi do bycia bogatym.

Mentalność "złodzieja" została nam zaszczepiona właśnie przez wszelkiego rodzaju ingerencje państwa tam gdzie nie powinno. Dlatego też pracodawcy (oczywiście nie wszyscy!) zuchwalą się w taki a nie inny sposób. Gdyby rynek był wolny a nie "wolny", to tacy "pracodawcy" prawdopodobnie nie istnieli by dziś. Natomiast jest jak jest i kombinują jak mogą, ale w bardzo złym kierunku.

Moja granica tolerancji jest wystawiona na ciężką próbę...

Drogi Panie, ci Biznesmeni, prawdopodobnie nie płacą podatków w Polsce. Druga sprawa jest "i jedni i drudzy" w tytule, nie zgadzam się, my "sami" rżniemy się na kasę pozwalając naszym pracodawcom na pewne zachowania. Rządu nie komentuję, bo to w ogóle temat do zmiany całkowitej.

Może, nie użyłbym kilku sformułowań, natomiast w ogólnym zarysie zgadzam się. To jak ktoś nam przedstawia "fakty" przekłada się na obraz w głowie i potem wychodzą takie wyobrażenia. "i jeszcze katole na mszy jedzą jakieś ciało, fuj!"

Mam wrażenie, że my już nie sięgamy dna, tylko ryjemy głębiej

skąd macie Państwo takie "precyzyjne", "prawdziwe" dane?

Komuniści tak mówili

Rozdzielmy dwie rzeczy służba zdrowia to 1. Lekarze 2. Państwo, z góry dziękuję Państwu za taki stan rzeczy, jakby służba zdrowia była prywatna, to by dziewczyna nie zdążyła zawyć z bólu, a tak...

Zgadzam się w stu procentach, nikomu nie powinny należeć się żadne pieniądze, prócz tych co dostają od rodziców, lub sami zarobią. Zlikwidować socjal i tyle.

"amerykańska gazeta" pisze przecież samą "prawdę".

Z pierwszym punktem się nie zgodzę, to powinna być służba a nie praca, od razu by przesiało tych co są tylko dla kasy

Moje prywatne zdanie brzmi: szkoda mi tego człowieka, taka gorycz w wypowiedziach nie rodzi się pod wpływem chwili, tylko jej geneza leży gdzieś głębiej. Co się tyczy samej wypowiedzi: jest ona niebezpieczna, bo rodzi właśnie tego typu dyskusje, często agresywne. A to samo w sobie nie jest dobre. Co do wiedzy merytorycznej czy jej braku się nie wypowiadam. Każdy ma swoje zdanie, które niekoniecznie powinien wyrażać miedialnie, bo może zwyczajnie urazić czyjeś przekonania. Mnie zdanie to uraziło.

Z tego co wiem obraza to obraza, nieważne czy na tle religijnym, personalnym, politycznym etc. Poza tym co mnie uraziło, to to, że ktoś obraża mojego Boga, nie instytucję. Boga, w którego dodatkowo nie wierzy. I tak, SUPER, że kogoś można skazać za obrazę, bo jest to naruszenie obowiązujących norm praw i wartości.