Komentarze użytkownika Vladimir__Putin

Rozumiem że Twoim zdaniem, lęk przed dużymi zwierzętami to choroba?I trzeba ją leczyć?Otóż gdyby nie ta "choroba", to dziś nie byłoby ludzi na świecie.Strach, lęki etc. to naturalne częsci mechanizmu przetrwania.Strach jest potrzebny.To nie choroba, to pozostałość po naszych przodkach.Owszem, Ty to wszystkoi wiesz,a le osoba obok nioe.Uwazasz ze taka osoba zwraca uwage na smycz?Obroże?Nie.Po prostu sie boi.Ja sie balem psów za 2 metrowym ogrodzeniem.Nikt Ci nie zabrania wychodzenia z psem na spacery, wprost przeciwnie - masz do tego prawo.Ale respektuj tez prawa innych osób.

Owszem, ale lęki irracjonalne.A lęk przed dużym zwierzęciem, które w dodatku ma złą opinię, nie jest czymś irracjonalnym.Rozumiem że każdy, kto boi się dużych psów, powinien udać się na terapię?Nikt Ci nie zabrania chodzić na spacery z psem,nic z tych rzeczy.I tu nie chodzi o to.Zwyczajnie nie możesz miec pretensji do obcej osaoby, ze boi się Twojego psa.Nie ma w tym NIC IRRACJONALNEGO.Nic.I kropka.Próbujesz zrobić ofiarę z siebie, a tak naprawdę nikt Ci niczego nie zabrania.Jesli chcesz aby inni respektowali Twoje prawa, Ty respektuj prawa innych.Jako wlascicielka psa.

Chyba Twierdzę : Krzyżowiec, albo coś źle pamiętam. Nie przepadam za RTSami.Aż nabrałem ochotę na Postala2, odpalić z kodami i nakur*iać bin ladenów napalmem.Krew mi się zagotowała jak przeczytałem o tym na hcgamerze.

Z tego co zauważyłem, "dizel" występuje bardzo często w tego typu ogłoszeniach, naklejanych na szybę auta, jak również na portalach aukcyjnych.No ale z "kąbii" to sie spotkałem pierwszy raz.

"Każde kąbiiii ma własny czas. Każde kąbiiii chce wozić nas. Każde kąbiiii odejdzie w cień. A dizel nieeeeeeee!" Znam ich!

Trzeba taką chusteczką owinąć żołądź, następnie okleić szczelnie taśmą za 2.99.

Ty się ciesz że wystarczy tasmą, a nie klejem super glue,poxipolem czy silikonem odpornym na działanie wysokich temperatur.

Niestety, ale to jest jedna z wad wolności słowa, wypowiedzi etc.Właśnie tacy ludzie jak Terlikowski czy Rafalala, mogą publicznie wygłaszać swoje opinie, starać się innych do nich przekonywać, a co gorsza - narzucać swoje poglądy innym, w sposób ordynarny i nachalny.Niestety, są plusy i minusy wolności słowa.

Tubuś, mam dwie teorie - albo meloman to skonczony idiota, albo zostałeś po mistrzowsku strollowany.

Moderatorze, Ty gimbie z kocim moczem zamiast mózgu, za co?Komentarze potrafisz usuwać bez powodu, ale za to gooowniane wstawki wrzucasz jak po*eba*y.Kto Ci tu dał pracę?Zawód wyuczony "synalek tatusia" pewnie?

No, trzeba przyznać że jak na nasze warunki, to ma dosyć niski cennik.Powiedziałbym wręcz "głodowy".

Jprdl...co za dno.Admin widzę trzyma poziom.A tak na marginesie, kto normalny wpisuje swoją dziewczynę w książce telefonicznej pod nazwą DZIEWCZYNA?

Ale ta nauka poszła po przodu, jprdl!!Kiedyś człowiek musiał jechać do Tajlandii, płacić kupę kasy za zmianę płci...a tu proszę!!Magiczny krem!Wystarczy nałożyć, zmyć i taaadaaaaam!Jesteś kobietą.Ciekawe czy na miejsca intymne też trzeba nakładać.

Jesteśmy za, a nawet przeciw!Oni to Wy, a Wy to nie Oni!Wy jesteście tam, gdzie nie ma Ich.A Ich nie ma tam, gdzie być powinniśmy My!Amen.

Nie tak głośno, bo Cię usłyszy.A wtedy nie będzie hehehe tylko auaauauau.

W banku o poranku: - Dzień dobry, chciałbym pożyczyć 100 tys. we frankach. - 200tys.? A na co Panu 300 tys.? Zresztą z chęcią pożyczymy Panu te 500 tys.

Takich zakładów są setki.Większe i mniejsze.Czesi mają chcociaż Skodę i Zetora, udało sie je uratować we właściwym momencie.A u nas?Po FSO i Ursusie nie ma sladu.Niby jest nowy Ursus, ale tylko z nazwy.To w ch*j smutne.

Owszem HerSkorzenny, nie sposób się Tobą nie zgodzić.Jeśli zakład nie jest rentowny, to w rzeczywistości wolnorynkowej, musi upaść.Tylko że jak napiasała Malgo, można zakład przed tym uchronić, przeprowadzając restrukturyzację i znajdując odpowiedniego inwestora.Związki zawodowe w FSO nie chciały VW, bo wiedziały że to będzie bolesne.Dziś nie ma ani FSO, ani związków.Same się pogrążyły.Udało się Skodzie i Dacii, to dlaczego miało być inaczej z FSO?Kto wie, może mielibyśmy swoją markę samochodów.

Palnik acetylenowo-tlenowy i możemy pogadać.