Komentarze użytkownika Firever

Propaganda, autor albo głupi albo opłacany. Wiochę jeszcze można było zdzierżyć jak wrzucano śmieszne rzeczy (od czego są inne portale) ale jako tuba propagandowa to już przegięcie. To nie jest śmieszne, ciekawe jakbyście się czuli jakby w tym zdarzeniu zginął wasz bliski, czy też byście drwili...

Bo mu zależy na poznaniu prawdy... wg. was wszystko jest takie oczywiste co tam zaszło, tak? Bo dla mnie np. nie do końca. Bo gdyby sprawa była taka oczywista to byśmy dawno mieli dowody rzeczowe, a te dalej u ruskich leżą. A może przekonała was komisja Millera, która to orzekała we własnej sprawie i mając dowody na zdjęciach jedynie. Ale co tam, abstrahując od prawie setki innych osób, zginął średnio lubiany prezydent i was to cieszy. Wystarczy tylko zobaczyć kto mu robił złą prasę i jaki kapitał za tym stoi. To nie był przypadek.

Nie jestem ekspertem ale telefon od Jarka na pewno nie był przyczyną. Że niby mu powiedział -"Choćbyście się mieli tam rozpier... to lądujcie!" ? ta jasne... Ale z tego co kojarzę - media głównego ścieku lubią go za wszystko obwiniać. Odszkodowania, rodziny i roszczenia jakby nie mają za wiele wspólnego z tym co się tam stało.

Ot kolejna propaganda, ostatnio coraz więcej tutaj tego (propaganda to wiocha, więc się niby zgadza). Zastanawiam się tylko czy wstawiający są na prawdę tacy tępi i odgrywają rolę pożytecznych idiotów czy biorą za to hajs i są zwykłymi kur..... Każda wstawka przeciwko temu tematowi utwierdza mnie tylko w przekonaniu, że coś jest na rzeczy. Jak to się mówi: wierze tylko w wiadomości zdementowane.

Klasyczna propaganda - odpowiedzialność zbiorowa... tak wszyscy jesteśmy wszystkiemu winni. Wyjdźmy na ulice i się chłostajmy w korowodzie. Niektórzy tu mówią o włażeniu w dupę USA, rozumiem, że wg was lepiej ruskim wchodzić? Bo niestety, supermocarstwem nie jesteśmy i z kimś się musimy dogadać (i proszę nie wyskakiwać, że z UE). Problem jest o tyle skomplikowany, że na naszym terenie działa propaganda zarówno ruska jak i z UE robiąc ludziom wodę z mózgu (nie mówiąc już o naszych populistach).

Wiochą to jest w ogóle oglądanie tv ;)

Bez urazy... ale to chyba bardziej oglądanie telewizji jest wiochą ;)

"Hejt na ciapatych, kolorowych, spedalonych, zboków, polityków, grubasów, feministki, UE, pseudo dziennikarzy i obywateli państwa położonego w Palestynie jest zrozumiały chyba dla wszystkich... ale na wegan to nie łapie. Prośba o małą genezę." Kolejny post tego użytkownika na ten sam temat - to ponawiam prośbę.

Kolejna dawka hejtu nie tłumaczy jego źródła... i żeby nie było, nie jestem weganinem ;) ale samo to co kto lubi jeść to trochę za mało do hejtu, uj mi do tego po prostu. W przeciwieństwie do np. tego jak ktoś za dużo wpiernicza i jest grubasem który potem choruje na serce, cukrzyce i inne takie. Z moich składek idzie hajs na leczenie takiego gościa, który nie ma umiaru. Swoją drogą, prawie 100% spaślaków je mięso.

Za to reszta (vide np. grubasy) ma bardzo rzadko obsesje na punkcie swojej diety i właściwie nie atakuje wegan(vide takie wstawki). A zwierzęta przecież nie mają żadnych praw, najefektywniej trzymać je w klatkach w których nie mogą nawet nóg rozprostować, faszerować chemią by szybko urosły, ubić i zjeść... yeah right... ale zaczynam rozumieć, chodzi chyba o to, że ludzie nie lubią jakiejkolwiek odmienności. Jest to cecha zasadniczo pożyteczna, by choćby utrzymać jednolitość kulturową. Jednak gust kulinarny jak dla mnie jest powodem trochę na wyrost, każdy czegoś tam nie lubi jeść... so what?

Hejt na ciapatych, kolorowych, spedalonych, zboków, polityków, grubasów, feministki, UE, pseudo dziennikarzy i obywateli państwa położonego w Palestynie jest zrozumiały chyba dla wszystkich... ale na wegan to nie łapie. Prośba o małą genezę.

W naszej kulturze, jak to się mówi, zło dobrem zwyciężaj... ja uważam, że dobry jest Desert Eagle .50

Sądy sądami a Halicki jak był ujem tak jest nim nadal, tego się tak łatwo nie da ukryć.

Dokładnie, a z mass mediów to już się tego na pewno nie dowiemy.

o skurwesyn, to on z michnikiem jakiś kraj mają, co go stracić mogą?

Ta, też myślę, że Kurta może jeszcze telepać z powodu nagłego odstawienia helu ;)

Zaraz, zaraz... jakie ideały? Trzeba najpierw mieć jakieś. A jak się robi za hajs jak ostatnia k@rwa to takie są rezultaty.

Trzeba czerpać z każdej strony i konfrontować, jak kolega wyżej zaznaczył. Wg Ciebie należy rozumiem czerpać tylko z jedynego i słusznego nurtu mainstreemowego, tak? Nikt nie ma monopolu na "prawdę", jest to pojęcie abstrakcyjne. Trzeba się przede wszystkim zastanowić kto i jaki ma biznes w tym co mówi i w tym co robi, a z reguły, im większy biznes tym większa ściema. Co by dużo nie gadać, kijem Wisły się nie zawróci, wg mnie za daleko to już zaszło, a massmedia mają za duże pieniądze by znacząca część społeczeństwa uniknęła propagandy... Taka planeta...

szejnfeld to jak się pomyli, to prawdę powie ale z reguły, to się nóż w kieszeni otwiera jak się go słucha, no wyjątkowo mi na nerwy działa. Idol klakierów, typowy BMW - bierny mierny ale wierny, znany z tego, że zawsze odwróci kota ogonem.

Każdy kto wysyła nie swoje dzieci na swoją wojnę, nie godzien nazywać się człowiekiem! Nie mówiąc już o jakimkolwiek honorze... Przy okazji, odsyłam do J. Tuwim "Do prostego człowieka"(1929r i dalej to samo).