Komentarze użytkownika LuskaI23

"Dobrze wiedzieć..ze bylam zabawka. Dziekuje." Jakby nie mozna było pisać takich rzeczy prywatnie. Trzeba robić cyrk ze swojego życia, a potem dziwić się, że ludzie gadają. Ps, nadal nie wiem z którą moją psiapsiółką rozmawiasz na mój temat? :)

Nie, ja lubię jak ludzie tacy jak Ty robią z siebie debili. I nie marudzę, informuję Cię tylko, żebyś potem nie płakała i nie pisała, że ktoś pisze o Twoim życiu publicznym. Rozumiem że na pytanie o psiapsiółce mi nie odpowiesz? :) Nie dopracowałaś kłamstwa?

Dlaczego homoseksualiści mogą iść ulicą a ich przeciwnicy nie mogą sobie siedzieć grzecznie na tej samej ulicy? Przecież nic nie robili złego a ulica to miejsce publiczne i każdy może na niej być.

Ahahah uchodźcy powinni mieć zasiłek by móc za niego wynająć mieszkanie? Czyli o wiele więcej niż Polak. No spoko. A to Oni jacyś upośledzeni i pracować nie mogą? Może lepiej zamiast zasiłku dać im prace? Oczywiście pod warunkiem , że i Polacy będą mieli porządne miejsca pracy. Choć uważam że uchodźców nie powinno się w ogóle przyjmować.

Na szczęście pies jest już zdrowy i ma nowy dom.

"Ci ludzie nie mają żadnego szacunku, jestem zła na właścicieli restauracji , że w ogóle zdecydowali się je otworzyć" No dobrze, a dlaczego całe miasto ma się dostosować do świętujących osób wierzących skoro to podobno świecki kraj? Dlaczego nie mogę iść sobie do restauracji tylko dlatego że katolicy mają święto? Jestem osobą niewierzącą i uważam że jeśli święta kościelne wypadają w tygodniu kiedy ludzie pracują to nie powinno być czerwonej kartki tylko jeśli ktoś chce to przychodzi do pracy, a jeśli nie to nie przychodzi. Dobrze że otworzyli te restauracje

przynajmniej ludzie nie stracili dniówki tak jak ja i wiele innych osób. My mamy szanować ich swięta a nas kto będzie szanował? Dlaczego Wszystko i wszyscy mają się dostosowywać do kościoła? Jesteś wierzący chcesz obchodzić święto, rób to i nikt nie będzie Ci przeszkadzał ani narzucał swojego a ja będą sobie siedzieć w tym czasie w restauracji czy robić inne rzeczy na które mam ochotę i nie chce by ktoś cokolwiek mi narzucał.

No nie może mnie tu zabraknąć EKhm.. Rex, posiadanie dzieci nie jest żadnym osiągnięciem. Posiadać dzieci może każda byle kur*wa, więc jak chcesz pisać o swoich osiągnięciach, to napisz np co osiągnęłaś zawodowo. Poza tym przykro patrzeć Rexico, jak każdy kolejny Twój jedyny misio najsłodszy staje się największym wrogiem. Ale tak to jest jak dajesz dupy zanim kogoś poznasz :)

Ah, troszkę mi tego brakowało :D Jeszcze dodam tylko Rex, że jeśli jesteś taka dumna z siebie i zadowolona i masz się za taką fajną. To czemu twierdzisz że inni kłamią na Twój temat? Czy nie jest prawdą że spałaś z kilkoma Panami stąd? A potem zawsze Wasze drogi się rozchodzi w dość niemiłych okolicznościach? Czy to nie jest prawda? Pokaż jak Ci dobrze z samą sobąi powiedz prawdę księżniczko :)

To że dzieci są czyimś szczęściem to wiadomo, ale nie są żadnym osiągnięciem w życiu. Ja nie mam potrzeby pisania o swoich osiągnięciach, zapytałam o Twoje gdyż rozbawiło mnie szczycenie się posiadaniem dzieci, bo to jakbyś uważała że ktoś kto nie ma dzieci poniósł jakąś życiową porażkę. I dlaczego nie odpowiedziałaś na moje pytanie na temat kłamstwa o Twoim dawaniu dupy? I czemu się denerwujesz? Czemu tak nienawidzisz facetów z którymi się puściłaś? Czemu nazywasz kogoś śmieciem, podczas gdy sama rozgadujesz o swoich byłych kochankach niestworzone rzeczy?

Rozmowy w toku.

I co w związku z tym Jurku? :)

Zaproponuj coś.

Wymień mi jeden mój zawód miłosny Rexico? Umiesz? Bo ja umiem wymienić Twoje ;) Jurku, czemu wszystkim dookoła sugerujesz prostytucje, podczas gdy jedna z Twoich koleżanek się szczyci podobnym zajęciem?

Nie wiem o kim mówisz, bo nadal jestem w tym samym związku. Jeśli chodzi o zawody miłosne, to skoro już zaczęłaś ten temat, opowiedz nam o swoich, o Wódce z kolą, o Marcinie, o swoim mężu i o Pająku. I o jeszcze kilku. Co sobie udowadniasz taką ilością facetów? Myślisz że jak Cię orają to znaczy że jestes piękna i fajna? Widzisz, taka tłusta świnia jak zdobyła faceta do którego się śliniłaś (w sumie do kogo się nie śliniłaś?) a Ty ciągle ktoś inny i ciągle z misiaczka zmienia się w potwora. Why?

Moja przyjaciółka? A która? Omen? :) Bo tylko z nią rozmawiam od kilku miesięcy, no chyba że Dedego masz na mysli :D

Jurek, nie wierz we wszystko co Ci mówią, ludzie potrafią takie kłamstwa wymyślać że aż głowa boli. Nigdy w życiu pod Biedronką nie tańczyłam, zawsze to robię pod Lidlem.

Reksia nie marnuje czasu. Dzien bez dawania dupy to stracony dzień, wiec szybciutko trzeba znaleźć wioskowego desperata :D

Ale wy bredzicie. Zdrajcy. Idziecie głosować na tych z którymi chcieliście walczyć? Co za hipokryzja. Gdybym poszła teraz oddać swój głos, na jednego z tych popaprańców, nie mogła bym na siebie patrzeć.

Nic się nie martw ;D KUKIZ!