Komentarze użytkownika stoney

Jak Ci tak tęskno, to polecam jedną z wyludnionych wiosek na Podlasiu. Oczywiście bez netu, sklepów a transport co najwyżej rowerem... zimą jak ktoś się pługiem przebije.

Swego czasu na wiosce jeden z ekspertów udowadniał, że zakaz zatrzymywania dotyczy odcinka "przed" i "za" przejściem, a nie na wysokości przejścia już nie. Może to jego dzieło?

Ciekawe jak zajebista jest dupeczka w rozpadającym się popowodziowym struclu?

Na ślub albo do opery też w jeansach na kant (za długich zresztą) chadzać? Doradź!

Jak by wstawiający zapoznał się z historią muzyki, nie tylko pop, to by wiedział, że fani, a szczególnie fanki robiły baaaardzo dużo dla swych idoli.

Prawdziwych metali już nie ma...

Pewnie mnie chlewu narobiła niż niejedna baba na warzywnym obierając pomidory z gałązki.

Pewnie dlatego, że założyli buty które noszą wyłącznie dorosłe kobiety.

A jak Lidl kupuje kalesonki we Francji za 200 brutto, pani w Radomiu pakuje je za najniższą krajową i Lidl sprzedaje za 125 brutto w Polsce to ile vatu i podatku w Polsce zostawia?

Któryś raz z kolei grozisz, że nie wejdziesz...

Olio, słyszałeś kiedyś o Ustawie Prawo Zamówień Publicznych? Chyba nie skoro piszesz, że Amerykanie już zainwestowali w Polsce. Co z tego skoro nie potrafili złożyć OFERTY spełniającej wymagania wojska! Jak Bauer zainwestuje w linię prod. do witamin to też damy im zlecenie na produkcję szczepionki, "bo zainwestowali"?

Niektórzy tam kończą przygodę z edukacją.

Skoro przyznajesz że złamał prawo i że byś też tak zrobił, to albo jesteś bardzo bogaty alboś debil nieprzewidujący konsekwencji czynu. Zdrowia!

Ja myślę, że ci dwaj z prawej to albinosy, ale aparat wyrównał do średniej szarości.

PiSiory nawet nowego przetargu nie rozpisały a Macierewicz już wie, który koncern złoży najkorzystniejszą ofertę. To się nazywa ustawianiem przetargu, panowie! Jeszcze jedna sprawa, skro to Francuzi nie dotrzymali warunków umowy (ofset niezgodny z zamówieniem) to kiedy Macierewicz naliczy i ściągnie kary umowne?

Przecież jak wół piszą, że ryby jest 35%. Czytać nie umie?

Ja nie mam wątpliwości że większość bierze, z tym że tylko część dała się złapać. Za dużo kasy idzie, a wynik... musi być.

Kolega wstawiający chyba nigdy nie miał sraczki po kiełbasie (do której dodaje się gluten w formie skrobi pszenicznej) albo po frytkach (które prószy się mąką pszeniczną dla złotego koluru przy pieczeniu).

Autor wstawki zdaje się literalnie potraktował nazwę portalu.

Trzeba przyznać, że bardzo merytoryczny mem! Tyle tu konkretów... a porównanie sprawy do Pendolino świadczy że autor jest debilem, bo nie zna ani uwarunkowań technicznych ani prawnych zamówienia publicznego. Polecam lekturę Ustawy o Zamówieniach Publiczny, tekst sprzed nowelizacji z 28 lipca 2016r.