Komentarze użytkownika abdulmacharacza

Biedne dziecko... dobrze że dzisiaj można od urodzenia karmić butelką, bo inaczej by z głodu zmarło...

Zgadzam się z Wami wszystkimi... a teraz zgłodniałem, marzy mi się baraninka, ale nie wzgardzę też zwykłym schabowym...

I jak zwykle znajdują się tacy, co od razu przeliczają tą sytuację na pieniądze, potwierdzając jednocześnie, że to się właśnie liczy... a ja tu widzę niebanalność, dystans do siebie, dobre poczucie humoru i niezłą pamiątkę na resztę życia...

Stonoga chyba był nieźle nakuty...

Zdjęcie z odpowiedniej perspektywy, dla zwiększenia efektu... stary numer wędkarzy.

Dzisiaj nie buduje się niczego na "setki lat", bo potem na poprawkach, naprawach i przeróbkach musi jeszcze zarobić szereg urzędasów wydających zezwolenia i biorących w łapę, a potem sami wykonawcy, najlepiej ci najbardziej "fachowi", tj. znajomi znajomych... ewentualnie z najgrubszą kopertą.

I znów spóźniony do pracy... "zagapiłem się"...

A z jakiego materiały były te tablice...? Bo może to jednak nie żaden spisek i zamach...:)

Kolejna postać typu "nikt", która nazwiskiem i znajomościami próbuje się dorwać do koryta...

Przynajmniej sami sobą zamortyzowali uderzenie - nikt nie latał po kabinie, bo nie było jakiejkolwiek pustej przestrzeni.

Znam takich, co równie w wyszukany sposób potrafią wracać do domu... po imprezce... i nie są kotami...

Widzę, że pierwszy raz w kinie... przyzwyczaisz się.

To ciekawe, ale na różnych portalach niekoniecznie typy wiocha, ale np. z wiadomościami z regionu, gdy pisze się o ludzkich dramatach, cierpieniu, to komentarzy jest zero lub kilka. A gdy pojawi się wiadomość o cierpieniu zwierząt, to zainteresowanie jest znacząco wyższe...

Jacek, chyba nie do końca się rozumiemy. Człowiek kowalem swego losu - prawda. Zasłużyłeś? Twoja sprawa i Twój problem. Ale ostatnim przykładem, na którym się opierałem był artykuł o bitym i poniewieranym 6-cio letnim chłopcu, który na pewno sam sobie tego losu nie zgotował, a dużą rolę w jego krzywdzie odegrała ludzka obojętność (sąsiedzka). Tego artykułu nikt nawet nie skomentował, a dosłownie poniżej był artykuł o pobitym i porzuconym w lesie psie i tam trwała zażarta dyskusja, z nawet nieśmiałymi propozycjami przygarnięcia pieska, czyli jakiejkolwiek pomocy. A ten chłopiec w klapkach w zim

... w klapkach w zimie chodził i nikogo to nie zainteresowało. I TEGO K.... NIE ROZUMIEM!

Policjant zatrzymuje kierowcę: - Dzień dobry, proszę dokumenty do kontroli. - Nie mam, są u Kiszczaka...

Ja bym się bardziej zastanawiał, jakie tematy maskują wciąż trąbiąc o Poznańskim? Owszem, zbrodnia zbrodnią, ale nie pierwsza, nie ostatnia i nawet nie pierwsza tego typu i pewnie nie ostatnie, niestety.

Pewnie większość to Afryka, która ma wszystko, ale to naprawdę wszystko, czego im potrzeba aby się rozwinąć gospodarczo i być potęgą. Brakuje tylko edukacji i odcięcia wpływów innych mocarstw, które eksploatują tej kontynent dla własnych zysków i kompletnie nie na rękę im jest, aby tam realnie komukolwiek pomagać. PS. Znam osobę, które po swojej 5 miesięcznej "wycieczce życia" po Afryce stwierdziła stanowczo - "nigdy więcej żadnego wsparcia dla akcji humanitarnych dla Afryki". On widział na żywo, komu ta pomoc tak naprawdę służy... coś w tym jest.

Muszą jej naprawdę dobrze płacić...

Ehhh... znowu BMW i znów będzie, że przecież marka nie ma z tym nic wspólnego...:) Szkoda, że kierowca TIR`a mu nieco nie zdeformował tej gabloty, następnym razem by wiedział, jak się zachować, a tak dalej będzie buraczył w tym swoim burakowozie. A tym, co piszą o kulturze przypominam, najpierw przepisy, potem kultura.