Komentarze użytkownika sisu76

I tylko wtedy gdy mu prezesik pozwoli.

A dlaczego nie pokazali jak Pihowicz głosuje za Szałapkę ? Bo nie głosowała.

W której sekundzie tego dramatycznego nagrania Pihowicz głosuje za Szłapka ?

To, że nie ma go na swoim miejscu, nie oznacza, że nie ma go w sali. Kamery tego nie pokazują. Pihowicz też nie siedzi na "swoim" miejscu.

Polska reprezentacja, po "dobrej zmianie", powinna w takich okolicznościach wycofać się z igrzysk z powołaniem na klauzulę sumienia. Przecież, dajmy na to zapaśnik, będzie musiał dotykać innego zapaśnika, który wcześniej użył grzesznej prezerwatywy. Czy ten grzech nie przejdzie na naszego zapaśnika ? Czy w naszej ekipie będzie dostateczna ilość księży, egzorcystów żeby na miejscu oczyszczać z grzechów? Jak nie to ktoś za to beknie.

Jak za 4 mln można mieć replikę odrzutowca, to budujmy. Zbudujmy replikę Titanica, promów kosmicznych, myśliwców ... za małe pieniądze będziemy potęgą. Tzn. repliką potęgi. Poziom absurdu za nasze pieniądze sięga szczytów, choć znając pomysły tzw. ekspertów, może okazać się, że szczyty ich głupoty są jeszcze daleko.

Pies jak się boi atakuje. ISIS atakuje bo się boi. Tak samo "premier", "prezydent", prezesik, atakują bo się boją.

W każdej procesji kościelnej, marszu PiSu, marszu kibiców idzie mniej więcej tyle samo gejów, co w tych marszach. W tych marszach geje czują się wolni, na procesjach zaszczuci.

Z tego wniosek płynie taki, że kościół był kościołem chrystusowym, dla części polskich jego wyznawców, gdy mordował, rabował i gwałcił. Potem (teraz) zszedł na manowce.

Jest pewna mądrość w tym haśle. Kaczyńskiego, "prezydenta", "premier" nie można wymienić, bo oni chodzą na sznurku tych, co mają Tupolewa.

Grzesio zrobił z Szydły pośmiewisko.

Jedynymi sojusznikami pani "premier" w walce z Polską zostali Putin, Łukaszenko i Orban chodzący na smyczy Putina.

Naszym sojusznikiem jest Europa, waszym Putin. Dla mnie wybór jest prosty. Pani "premier" zaznaczyła wielokrotnie, że: TVP jest wolną TV, że nie ma nepotyzmu i kolesiostwa w obsadzaniu stanowisk, że Polska jest w ruinie itp. Więc jak pani "premier" coś zaznacza to znaczy, że zaznacza, a jest wręcz przeciwnie.

Wy, bolszewicy, jak nie macie argumentów, a zwykle ich nie macie, to albo obrażacie, albo straszycie prokuraturą.

Wystarczy, że PiS będzie przestrzegał konstytucji i prawa. Jak mu się nie podoba konstytucja, to niech ją zgodnie z prawem zmieni.

Słowo staje się ciałem. 500+ to nie to co rząd da, a to o ile wkrótce każdemu wzrosną koszty utrzymania

Odtajni wszystko. Prawie. Poza teczką prezesika ze zdjęciami z randek.

Telewizja rządowo-pisowska zatrudniła samych fachowców, nawet w redakcji sportowej.

To nie jest dziwne. Media rządowe boją się o tym pisać żeby nie wkoorwiać swojego tępawego elektoratu, który jeszcze wierzy, że rząd coś da, a nie zabierze.