Komentarze użytkownika gordonthompson

To nie ja widzę pis wszędzie, nawet na znakach drogowych. To jest chyba jakaś obsesja.

Nie podejmuję się określenia, czy gorsze jest mieć obsesję na punkcie trzepania, czy pisu. Nie mam doświadczeń z obsesjami z pierwszej, za przeproszeniem, ręki :)

Głupoty robią, wiadomo - ale nie są w tym jakimś wyjątkiem wśród rządzących. Jestem uczulony na głupią krytykę - wielokrotnie widziałem znak o prawej ręce i do głowy by mi nie przyszło powiązać to z polityką. A pis dostarcza sporo powodów do krytyki konstruktywnej, dlatego trochę się dziwię takim wstawkom - zresztą gdyby obiektem byłaby inna partia, też bym się odezwał. Pozdrawiam:)

Czerpie z klasyka.

Francja pod Azincourt też z Bogiem na ustach, co ciekawe Henryk V z naprzeciwka tak samo... Żeby daleko nie szukać, prawie w tym samym czasie czeskie Sierotki również z komunią i psalmami, a w odpowiedzi papa Marcin z krucjatami, też (zaskoczenie) w imię Boga. Czyli wszyscy prawactwo i naziści :D

Czyli otrząsnęli się i w końcu przestali być nazistami. Uff.

Niemożliwe! Przecież tylko w tej zacofanej Polsce jest ciemnogród, ksenofobia, naziolstwo itp, reszta świata to nowoczesność i raj na Ziemi.

Trzeba czym prędzej to zatrzymać, bo jak dalej będą się tak rozpełzać po świecie, to każdy kraj zapaskudzą tym polskim dziadostwem, ciemnogrodem i zacofaniem.

Żadne. Ja mam co robić w życiu, szkoda mi czasu na zabawę w jakieś śmieszne stadka typu ONR, KOD itp.

O czym Ty mówisz? Przecież we wstawce nic nie ma o Żydach :)

Polskie słowo, zawierające sześć liter "y"? "Wychylylybyśmy".

Wincyj fejków, wincyj.

Z tego co wiem, argumentu o Marii Konopnickiej używali/używają przeciwnicu Marszu Niepodległości. Na pewno ten tekst rozpowszechnia PiS? Jeśli nie, jest to fejk.

P.s. Co to znaczy "dedukuj się", panie kształcony?

Pewnie, że zrozumiałem, czasem miewam przebłyski. Natomiast tego, że wkładanie słów innych w czyjeś usta jest fake newsem, nie zrozumiało co najmniej pięć osób. Szkoda trochę, ale co zrobisz? Nic nie zrobisz:)

Ja bardzo przepraszam, ale napisy "prawo i sprawiedliwość" oraz "@pisorgpl" są również zawartością i sugerują wyraźnie, że autorem, nawet nie domniemanym, tylko jasno określonym jest ktoś z pisu i umieszczone to było na pisowskiej stronie/fanpejdżu/czymśtam. Zresztą może i tak było wbrew temu co sądzę, ale nikt nie zaprzeczył. Więc to wprowadzanie odbiorcy w błąd. Widzisz jakie mam dobre serce, nawet głupim lemingom cierpliwie tłumaczę:)

Skoro wiedziałeś że ten tekst fałszywie przypisany jest pisowi to jakim cudem nie kapnąłeś się, że ja właśnie o tym, gdy napisałem że to fejk?

No i jaką amebą trzeba być, żeby kupować kostiumy dla zwierząt?

Chcieli emocji, dostali emocje.

Gdzie wojsko chodzi, tam trawa nie rośnie.