Komentarze użytkownika arkos72

W każdej dziedzinie są i będą nadużycia. Nigdy nie przekraczasz prędkości? Zawsze przechodzisz po pasach? Dopalacze to tylko przykład. Nie jest tak, że dokąd żyjesz to jest szansa. Są sytuacje, gdzie żadnej szansy nie ma i wiedzą o tym wszyscy. Wmawianie sobie, że szansa jest to zaklinanie rzeczywistości. I to narzędzie ma służyć tym, którzy jej zaklinać nie chcą z własnego wyboru.

Takie pytanie... Czy wiesz, jak wygląda życie osoby cierpiącej na nieuleczalną chorobę, z gwarancją śmierci może za miesiąc, może za 3 a może za rok? Czy wiesz, co taka osoba czuje, co się dzieje z psychiką takiego człowieka? Uważam, że każdy ma prawo decydować o swoim życiu. Ja, gdybym miał być ciężarem dla innych (np. całkowity paraliż) wolałbym chyba iść na tamtą stronę. Co to za życie. Męczy się chory, bliscy. Oporządzisz lajtowo coś, co ma prawie 2m wzrostu i 100kg z hakiem? Kilka razy na dobę? Pomysł kontrowersyjny ale nie powinien być skreślany. Lepiej skakać X piętra?

"Chyba" zostało dodane dlatego, że nie jestem w takiej sytuacji, nie cierpię, nie jestem złamany psychicznie. I już teraz mam wątpliwości, czy chciałbym wegetować w stanie choroby nie wiedzieć jak długo. Tak, mam świadomość biletu w jedną stronę. Tak, znałem osobę cierpiącą na raka. Słyszałem wielokroć "pozwólcie mi umrzeć bo nie umiem znieść bólu". Był to przyjaciel - otwarcie wszystko mówił. Męczył się 2 lata w potwornym bólu (rak trzustki). Morfina nie dawała rady. Nie chcę tak jak on i tyle. To nie zachęcanie według mnie, to pokazanie istniejącego narzędzia do dokonania wyboru. Humanitarne

Hitler decydował za innych, tu osoba decyduje sama za siebie. Argument wybitnie nie trafiony. Nie namawiaj rodzica na eutanazję. Jeśli rodzic poprosi o taką możliwość, to spełnij prośbę. Według mnie większym wyrazem miłości będzie spełnienie takiej prośby, niż pielęgnowanie cierpiącej osoby wbrew jej woli. Przedstawienie istniejącego narzędzia to nie namawianie. Jak pierwszy raz usłyszałeś np o istnieniu dopalaczy, to było to zachęceniem do ich stosowania? Kto chciał, spróbował. Kto nie, to nie.

Nie za bardzo pojmuję, jakie to ma w tym wypadku znaczenie? Żydowskie pochodzenie Grodzkiego, zarządzający szpitalem ojciec Budki... Bo się sprzeciwiają to trzeba zdyskredytować, ośmieszyć i upodlić? Nie rozumiem.

Doskonały obraz statusu i stopy życiowej przeciętnego Polaka... żal patrzeć. Uczciwa praca mało komu pozwala na normalne życie nie licząc kasy od pierwszego do pierwszego.

Jak dla mnie doskonały materiał dla prokuratora. Powinna dostać pajdę. Jeden dzień w tym obozie wystarczyłby, żeby zmieniła światopogląd ta tępa dzida... Jedna z nielicznych rzeczy, która działa na mnie jak płachta na byka: brak szacunku do ludzkiego cierpienia.

A co wspólnego ma ojciec zarządzający szpitalem, z tym kolesiem, który wygrał w PO? Acha... rozumiem, że ćwierćinteligent Poszwiński mierzy swoją miarą... Nie każdy ma tak zryty łeb, żeby wydrapać w parku narodowym Jordanii napis "TVP Info forever", potem zrobić zdjęcie swojej bezmózgiej twórczości i na dokładkę wrzucić na Twitera... Ale Poszwiński ma takie przebłyski geniuszu. I takie ameby zatrudnia TVP. No szacun, sama śmietanka dziennikarska...

No i mam straszny dysonans... Rydzyk twierdzi, że prawdziwy katolik nie uprawia seksu. „Seks jest dla idiotów i matołków”. I co teraz? :D

Pomysł to jawne upodlenie osób, które chcą mieć dzieci, a nie mogą. In vitro jest be i fe według kościoła, więc osoby nie mogące mieć dzieci mają się modlić, żeby je miały? Albo państwo pomaga rozwiązać problem, albo nie dyskryminuje bezpłodnych. Takie moje zdanie.

Nie biorę, rozpatruję w kategorii myślenia Sochy... bo ci, co nie chcą mieć, to pewnie do kamieniołomu za karę :D

A jeszcze tak przekornie zapytam, co z księżmi i zakonnicami? :D Dowiemy się nagle, ile mają dzieci, czy będą mieli groszowe emerytury ? :D

Cóż... podsumowałbym to chyba jednym zdaniem: NAJWIĘCEJ ISTNIEŃ LUDZKICH POCHŁONĘŁY 3 KSIĄŻKI: KORAN, BIBLIA I ATLAS GRZYBÓW.

Niestety, trudno się nie zgodzić z Panem Mecenasem...

maruszek... idź do pasmanterii, kup se metr szerokiej gumy i piedrolnij w ten pusty łeb...

mariusz303... lecz sie na nogi bo na głowę już stanowczo za późno. Książkowy przykład pis-dzielca bez kszty własnego zdania i bez odrobiny rozumu... Za twoje (celowo z małej) błyskotliwe wypowiedzi postawię ci (celowo z małej) drinka. Tylko nie wiem, czy podać słomkę, czy z buta se wyjmiesz? Hę?

Zmiłuj się Nasz Miłościwy Panie, Seba ma dziś wielkie sranie. Zerknij łaskawym okiem na niego, żeby starczyło papieru toaletowego. Pomodlone...

Powiedział prawdę, bo się pomylił... ot, taki wypadek przy pracy :P

Ej, my serio mamy XXI wiek?

Brakujące ogniwo w teorii Darwina? Znam podobnego geniusza. Spędził miesiąc w szpitalu: złamanie żuchwy, pęknięcie kości policzkowej i ponad 40 szwów na pustym łbie...