Komentarze użytkownika Meloman1

Można. Można też, zgodnie z katolickim zwyczajem, żyda zjeść, a krew wykorzystać na opłatek. A poza tym uwielbiam ateistyczną tolerancję i rzetelność :)

Uwielbiam takie mądrości. Mogę prosić o źródło tych danych?

I to jest twoje źródło? Że u ruskich kradną? Chyba żartujesz. Pokaż mi raczej, że w katolickich landach niemieckich jest wyższa przestępczość niż w landach protestanckich - takie dane mogą mieć dopiero jakąś wartość.

O, ktoś tu chyba nie chodził na lekcje religii, a próbuje się mądrować :)

jurek-bzdurek teolog: reaktywacja :)

Po pierwsze, nadal nie odpowiedziałeś mi na pytanie, czy według ciebie wierzący nie może być lekarzem. Dyskusja nie polega na tym, że odpowiadasz, kiedy chcesz, a kiedy nie umiesz, to się obrażasz. Po drugie, w tym akurat wątku nie ma żadnych "argumentów", tylko jakieś żałosne gimnazjalne zagadki.

Nie odpowiedziałeś też, skąd wiesz, że 99% uczonych to ateiści oraz na mnóstwo innych moich pytań dotyczących bzdur, które tu wypisujesz. Ale pogodziłem się tym, że jesteś tępym fanatykiem, więc za wiele nie można od ciebie oczekiwać.

jurku-bzdurku, nie latam za tobą. Rozczula mnie twoja ignorancja i bawi mnie twoja głupota. I nie jestem kobietą, wbrew twoim niezdrowym obsesjom :)

Dziadek może i miał emeryturę, ale pradziadek i wszyscy przodkowie przed nim na pewno jej nie mieli.

Właśnie. A przecież mówimy po spartańsku.

Vacarius celowo pisze jak najgłupiej, nie zauważyłaś? Raz twierdzi, że jego przodkami byli bezlitośni Wikingowie, raz - że okrutni Spartanie, a raz znowu - że łagodni Słowianie. Wszystko mu się miesza w tej biednej głowie :)

A dlaczego, jurku-bzdurku, medycyna jest "ateistyczna"? I czy wynika z tego, że osoba wierząca nie może być lekarzem?

Żałosne. Według ciebie troll to ktoś, kto pamięta wszystkie idiotyzmy, które tu wypisujesz? Przy okazji - czy nadal uważasz, jak to kiedyś twierdziłeś, że "Kościół do niedawna głosił, że Ziemia jest płaska"? I czy nadal uważasz, że 99% uczonych to ateiści?

jurku-bzdurku: naprawdę masz takie poczucie, że twoi interlokutorzy tutaj osaczają cię za pomocą multikont? Słyszysz też ich głosy? Zbliżają się? Sprawdzałeś już, czy masz podsłuchy w ścianach?

jurek-bzdurek, jak każdy fanatyk, jest beznadziejny w argumentach. Jak się go przyciśnie, to zawsze się wykręca jak przedszkolak.

Jurek-bzdurek bawi się w teologa. Ho ho ho!

cokolino, jurek-bzdurek celowo wypisuje bzdury, żeby prowokować, albo może faktycznie jest tak głupi, nie wiem. (hint: chrześcijaństwo, przynajmniej w głównych nurtach, nie zakład boskiego determinizmu)

Nie każdy i nie zawsze ma dostęp do zabytków. Spróbuj wejść o 2 w nocy do Zamku Królewskiego. Pomysł, że miejsca publiczne mają być "neutralne światopoglądowo" jest wzięty wprost czytanki dla północnokoreańskich dzieci. Gdyby tak było, można byłoby, na przykład, defekować publicznie, bo wstyd to też część światopoglądu.

"Obrzydliwość" to kwestia światopoglądu. Co dla jednego obrzydliwe, dla drugiego miłe. A co do nagości - szkoły są opłacane z podatków. Chcesz, żeby każdy mógł tam wejść i latać na golasa? Teatry są opłacane z podatków. Chcesz, żeby każdy mógł się tam awanturować, jeśli przyjdzie mu na to ochota?

Tu niestety muszę się zgodzić. Na Kubie raj trwał do lat 80. Fidel po prostu wsadzał katolików do więzienia. Potem trochę odpuścił, i kraj od razu poszedł na dno. Ogólnie też masz rację. Polska z budżetu przeznacza 4698735676238 mld zł dziennie na KK - więc jak ma być dobrze? Na marginesie: zauważyłeś, że skrót KK to prawie jak KKK? Przypadek? Nie sądzę.