Komentarze użytkownika Meloman1

Na pewno daleko im do twojej subtelności, kultury i taktu.

Kiedy dziecko już nie żyje, to nie ma mowy o aborcji. Natomiast zgadzam się, że aborcja często dotyczy córek (w 50% - druga połowa to synowie).

Podobnie z eutanazją.

To są bzdury jakieś. Znam tego Krzysia i ma 3 lata, a nie 5. A na imię ma Jacuś.

A co tu jest prawicowego? Głupota jest ponadpartyjna, a nawet ponadświatopoglądowa.

Ostro, ostro... Efekty byłby jeszcze lepszy, gdybyś się podciągnął z ortografii - nic dziwnego, że pierwszy lepszy robi cię w balona, jak ty pisać nawet nie umiesz, chłopie :)

Po prostu Żydzi są inteligentniejsi od innych nacji. A nikt nie lubi lepszych od siebie.

A nie mówiłem, że nikt nie lubi lepszych od siebie? :)

Wnoszę to po ilości nagród Nobla, które otrzymali i innych tego typu wskaźnikach. Oraz po tym, że są jedynym narodem, który istnieje tak długo. Żydzi dostali ok. 20% nagród Nobla, choć stanowią ok. 0,2 światowej populacji. To daje do myślenia, nie?

O, kolejny, który nie lubi mądrzejszych od siebie. Zastanów się: Żydzi są inteligentniejsi, to po co mają się asymilować? Właśnie dzięki temu, że się nie asymilowali przez tysiące lat - przetrwali.

No więc ja oceniam po nagrodach Nobla, że mądrzejsi. A po czym ty oceniasz, że nie mądrzejsi? I co właściwie masz do ojca Nobla? To zresztą bez znaczenia, bo nagrody przyznaje komitet.

Następny, któremu ciężko znieść mądrzejszych. A Obama dostał pokojową nagrodę Nobla - to zupełnie inna nagroda, kto inny ją przyznaje, tylko nazywa się podobnie. Żydzi nie są nadludźmi, nie rządzą światem i nie mają mocy "niedopuszczania do tego, żeby ich przetrzebiono". Po prostu są bardzo inteligentni i robią, co mogą. I jak na razie - całkiem nieźle im to wychodzi. Znasz jakiś inny naród, który tak długo istnieje?

Tak, taki inny Nobel, przyznawany przez komitet: norweski, nie szwedzki. I bez porównania bardziej kontrowersyjny. Nobli w naukach ścisłych nie kwestionuje się tak bardzo. A co do Egipcjan - oni mają tyle wspólnego ze starożytnymi Egipcjanami, co dzisiejsi Grecy albo rzymianie ze starożytnymi Grekami czy Rzymianami (czyli nazwę i w jakiejś mierze DNA). Wiara, obyczaje, język - wszystko się zmieniło.

O, kolejny, któremu przeszkadzają mądrzejsi. To ja ci wyjaśnię: asymilacja oznacza utratę tożsamości. Podoba ci się, jak Polak jedzie do UK i po tygodniu każe mówić do siebie "Jack", a po miesiącu zapomina polskiego? To jest właśnie asymilacja.

A tak swoją drogą - jeśli jestem Żydem - to masz z tym jakiś problem?

O, rzeczowych argumentów ciąg dalszy, jak widzę :)

Ho ho ho... testy na inteligencję - z takim argumentem to naprawdę trudno dyskutować. I w dodatku nic nie trzeba sprawdzać: w wikipedii (angielskiej) jest ciekawy artykuł na temat inteligencji Żydów (aszkenazyjskich). Wszystko dokładnie opisane. Na marginesie: z 19 mistrzów świata w szachach, 6 to Żydzi - ale to pewnie tak samo zafałszowane jak nagrody Nobla, nie? :)

I nie obchodzi mnie wyższość czy niższość, tylko fakty. Żydzi mają 20% nagród Nobla, a Polacy - Marię Skłodowską-Curie. I jak chcesz, żeby było lepiej, to nad tym pracuj, a nie pocieszaj się jak dziecko.

W tej wrzutce, tak jak we wszystkich podobny, nie chodzi o to, żeby kler opodatkować, tylko żeby opodatkować go WYSOKO.

Nie ma czegoś takiego jak "opodatkowanie kleru". Kler nie ma żadnych dochodów poza tymi, które pochodzą z ofiar. Jeśli ma jakieś inne dochody (np. ksiądz gra na giełdzie) - to płaci normalny podatek. "Opodatkowanie kleru" to w istocie opodatkowanie wiernych i ich darowizn.