Komentarze użytkownika Meloman1

Zresztą zobacz: dyskutuję tu z trzema osobami. Każdy z was pisze na temat etyki coś innego. Komu mam wierzyć?

Mogę prosić o badania potwierdzające te światłe i inteligentne tezy?

Ośmieszasz się. Jak znasz badania i dane, to je po prostu podaj. Jak nie znasz, to nie udawaj człowieka myślącego racjonalnie, tępy fanatyku.

Przestań go wybielać, PiS-dzielcu. Kaczyński jest jeszcze gorszy. I śmiesznie niski.

Nie każdy ma dwie lewe ręce i zmiętą gazetę zamiast mózgu, żeby zarabiać 1300 zł na miesiąc. Nie każdy chce robić błyskotliwą karierę na zmywaku w Dublinie.

Bzdury. Jaki ma sens 1200 czy 1500 euro? Żebraków chcecie z nas zrobić? Trzeba od razu podnieść płacę minimalną do 10 tys. euro.

Głównie te kościoły nas kosztują. Gdyby nie one, kraj opływałby w dostatki (3476489764321 mln dziennie idzie z samego konkordatu).

Nie bardzo rozumiem metodologię twojego wyliczenia, więc powtórzę tylko moją wersję: konkordat kosztuje nas 48765889876451 mld dziennie.

Dobre i odważne - trzeba mieć jaja, żeby tak najeżdżać na władzę. Przy okazji ja też się dołączę: ODSUNĄĆ PIS OD WŁADZY!!!!11111 JAK DŁUGO BĘDĄ JESZCZE DZIELIĆ I RUJNOWAĆ POLSKĘ????///

W konkordacie jest napisane, że dziennie Rydzykowi państwo będzie wypłacać 3876489007654 mln złotych. Więc chyba nie całkiem utrzymuje się z darowizn, co?

Za to Jerzy Owsiak płaci podatki od darowizn, prawda?

To jest odpowiedź trochę nie na temat, prawda? Rzecz w tym, że od pewnych darowizn w ogóle nie płaci się podatków: Owsiak, Rydzyk, wszystko jedno. Natomiast przyznaję, że WOŚP jest mistrzem w drukowaniu nalepek i przyklejaniu ich, gdzie się da.

To są jakieś katooszołomskie bzdury. 400 doniesień? Tyle to napływa z jednego polskiego miasta o wielkości do 20 tys. mieszkańców. I to dziennie! Rocznie to jest w sumie 98 milionów doniesień.

Ja się dziwię, że to zdjęcie nie jest od 18 lat tutaj. Nie dość, że napis na murze wulgarny, to jeszcze rysunek obok obraźliwy i rasistowski.

No właśnie. Nawet po strojach widać, że pora roku inna.

Dla porządku dodam tylko, że Kopernik nie zajmował się zawodowo udowadnianiem drobnymi kroczkami, że Boga nie ma. Z zawodu był księdzem, więc odprawiał msze, spowiadał, chrzcił i inne takie. Jakoś mu się to nie kłóciło z astronomią. Żeby sprawę jeszcze bardziej zagmatwać - Newton był głównie teologiem, podobnie zresztą jak Pascal. Bez obrazy, tubosh, ale dla mnie ci goście lepiej rozumieli, czym jest nauka, niż większość piszących na tym portalu, więc jeśli oni nie widzieli sprzeczności, to mnie byłoby po prostu głupio udowadniać, że sprzeczność jest.

Teoria kopernikańska nie spodobała się przede wszystkim ówczesnym uczonym. Problemem Kościoła było raczej to, że za bardzo ufał wtedy nauce (średniowiecze było bardzo racjonalną epoką). W każdym razie - co to ma do rzeczy? Jak się ma twoja uwaga do mojego argumentu? Przypominam, mój argument wygląda tak: trzeba być jurkiem-bzdurkiem, żeby uważać, że wie się więcej na temat relacji wiary do nauki niż Kopernik, Newton i Pascal.

No niestety, wielu rodziców jest nieodpowiedzialnych, dlatego należy zakazać indoktrynacji religijnej dzieci. I wprowadzić specjalne komisje, które chodziłyby po domach i sprawdzały, czy rodzice nie indoktrynują dzieci, na przykład wieszając w widocznym miejscu symbole religijne. W takich przypadkach należałoby dzieci odbierać.

To byłby ideał. Niestety, panuje ciemnogród i średniowiecze, więc trudno liczyć, że ludzie się na to zgodzą.

tubosh, sprostowanie: to nie ja proponowałem symbole świeckie, choć pomysł mi się podoba. Ale nie zgadzam się, że brak nie ma swojego symbolu. Na przykład zero ("0") jest symbolem braku. A jak wpiszesz w wikipedii "ateizm", to zobaczysz, jaki jest powszechnie przyjęty symbol wiary w nieistnienie Boga.