Komentarze użytkownika Meloman1

Nie, to nie wiocha, bo to jest kompletnie niemożliwe. Wiadomo, że sługusy watykańskie to w Polsce znienawidzeni okupanci, a dumny naród Słowian nie dał się upokorzyć przez 1000 lat i ciągle czci Światowida (albo Światowita, cholera wie). Albo oczywiście jest nowocześnie ateistyczny. Do kościoła chodzą tylko księża, zakonnice i parę starych bab ze wsi. Więc nie ma żadnego sensu, żeby sprawę odpisu podatkowego odkładać na po wyborach.

Stary kocur, to nie jest moja wypowiedź, tylko cytaty z różnych osób piszących tutaj. Więc to do nich miej pretensje. To naprawdę nie moja wina, że jest tu mnóstwo fanatycznych antyklerykałów, którzy trzy razy szybciej piszą, niż myślą. Przykładowo, jurek-bzdurek na zmianę dowodzi, że w Polsce jest bardzo mało katolików oraz że w Polsce jest bardzo dużo katolików. On tu nie widzi żadnej sprzeczności, byleby dowalić "czarnym".

Lekarzy katolików jest pewnie tyle, ile katolików w Polsce w ogóle, czyli 90% ochrzczonych, połowa chodzi co niedzielę do kościoła. Pisanie o "katolickich lekarzach" to jakaś bzdura.

jurku-bzdurku, wstawiasz to już drugi raz, choć za pierwszym ci udowodniono, że - jak to masz w zwyczaju - nic kompletnie nie rozumiesz, a na nauce znasz się tyle, ile przeciętny antyklerykał, czyli na poziomie klasy piątej. Jesteś obrzydliwym fanatykiem, który w dodatku liczy na tępotę swoich czytelników.

Prostytutka powinna jeszcze mówić: "każdy mój klient wychodzi ode mnie jako prawiczek". A polityk: "a moi wyborcy wszyscy są uczciwi". Nie ma się co czarować - politycy nie są z księżyca, są tacy, jak ci, którzy ich wybierają (bo inaczej by ich przecież nie wybierali).

Jak następnym razem będziesz u lekarza, koniecznie go spytaj, czy jest katolikiem. I jeśli jest (a masz na to jakieś 90% szansy), to powiedz mu tę swoją błyskotliwą myśl.

A jesteś pewien, że powołali się na swoją wiarę? Bo to nie jest przecież napisane. Jeśli nawet powołali się na wiarę, to jak to argumentowali? I co to w ogóle jest "środowisko lekarzy katolickich"? Lekarzy katolickich jest w Polsce pewnie tylu, ilu katolików w ogóle, czyli 90% jest ochrzczonych a połowa chodzi co tydzień na msze. Wątpię, czy tworzą jakieś "środowisko".

No i raz tam piszą, że "środowiska lekarzy katolickich" - czyli tak jakby wszyscy lekarze, którzy są katolikami. Ale już pod zdjęciem jest napisane, że "część katolickich lekarzy". Czyli nie wszyscy lekarze-katolicy, tylko jakaś ich część? Więc może jednak nie powołują się na wiarę, bo gdyby się powoływali, to przeszkadzałoby to wszystkim katolikom, a nie tylko części, prawda? Kompletnie nic nie można z tego artykułu zrozumieć - ideologiczny bełkot. Najzabawniejsze jest w tym wszystkim to określenie "lekarze katoliccy", jakby to była jakaś nieliczna grupka :)

Czy ktoś może kompetentnie wyjaśnić, o co chodzi w tej wiadomości?

Nie wiem, jakie kryterium chcieliby przyjąć ci lekarze i dlaczego kryterium śmierci pnia mózgu uważają za niewłaściwe. Ta notatka jest wyjątkowo mętna i naprawdę trudno z niej cokolwiek zrozumieć.

Gorąco popieram! Tyle się pisze o Tusku i Kopacz, ale prawda wychodzi jak szydło z worka: ODSUNĄĆ PIS OD WŁADZY!!11!

A ciebie nie pokazują... Dziwne, nie?

No i co, katole? Szach i mat! Pijany ksiądz!!! Wątpię, żeby po tym wydarzeniu ktokolwiek chciał należeć do tej sekty.

Żyjemy w państwie, w którym, na szczęście, różni ludzie i różne instytucje mogą mieć różne poglądy na różne sprawy i swobodnie je głosić. To wam przeszkadza? Z czym właściwie macie problem? Że ktoś powiedział, że mu się nowy elementarz nie podoba? A co, każdemu musi się podobać? Wtedy jurek-bzdurek et consortes będą zadowoleni?

Kolega cezarmilan to sobie powinien najpierw Konstytucję RP przeczytać. Wtedy by się przekonał, co naprawdę tam jest napisane na temat "świeckości". Ale łatwiej jest bzdury pleść, niż się czegoś rzetelnie dowiedzieć, nie?

Sami widzicie - kolega Maciek, "zwykły człowiek", też by chciał, żeby chrześcijanie nie istnieli, bo przez nich baby siedzą w domu z dzieciakami zamiast warować na kasie, bo kolega Maciek ma ochotę sobie piwerko kupić. Więc gdyby tylko kolega Maciek miał możliwość, to by "sekty" wytępił, a głupie babska do sklepów zagnał. Myślę, że kolega Maciek by się świetnie z tymi islamistami dogadał w swojej radosnej tępocie.

Ja nie napisałem, że lubisz islamistów, tylko że jesteś tak samo tępy. Możesz sobie ich nie lubić, to nic nie zmienia. A teraz się skup: praca w święta ma niewiele wspólnego z wyznaniem. W wielu krajach godziny pracy sklepów są regulowane ustawowo, bo jest to forma ochrony pracowników. Pogadaj z kimś, kto pracuje w centrum handlowym, to zrozumiesz to lepiej. Albo uruchom wyobraźnię.

Popieram! Państwo już ledwo funkcjonuje przez te ciągłe msze. Galerie świecą pustkami, w teatrach dno, bo się różaniec odmawia!!!

O, głos tolerancji przemówił. Ale mam dobrą wiadomość. Jest w Polsce parę partii politycznych o takim antyklerykalnym nastawieniu. Jest więc jakaś tam szansa, że w najbliższych wyborach te światłe umysły zdobędą większość :)

Jurek-bzdurek już tak ma, że nie wierzy w nic, czego sam nie wymyślił. I nie ma siły, żeby go przekonać.