Komentarze użytkownika Meloman1

Trudno porównywać jurka do Radia Maryja. W Radiu Maryja 95% programu to modlitwa, która nikomu nie szkodzi. Natomiast u jurka 95% wrzutek to ociekające (na ogół trochę zwietrzałym) jadem ataki.

Natomiast bycie ateistą nie daje poczucia, że jest się lepszym, mądrzejszym i bardziej wolnym? Nie rozśmieszaj mnie, Kary. Poczytaj swoje własne wpisy oraz wpisy innych wielbicieli jurka, to zobaczysz, kto tu się czuje lepszy i mądrzejszy. Może to da ci do myślenia.

Porównanie Radia Maryja do islamistów wydaje mi się trochę niesmaczne. Gdyby Radio Maryja walczyło rzeczywiście "wszelkimi sposobami" tak jak islamiści, to Polska wyglądałaby trochę inaczej. Co do stylu wypowiedzi, to ja ci napisałem, czym w 95% zajmuje się Radio Maryja (modlitwą). Islamiści się wysadzają i zarzynają wrogów, a jurek i jemu podobni zieją nienawiścią. Naprawdę nie widzisz tu różnic?

Nauka ułatwia nam życie, religia pomaga nam być lepszymi ludźmi. To drugie jest chyba jednak ważniejsze.

Gdyby nie religia, skąd wiadomo by było, co jest dobre, a co złe?

Każdy widzi, co chce widzieć. Nie odnoszę tego tak bardzo do codziennego życia, bo moja własna perspektywa jest zbyt wąska. Chodzi mi raczej porównanie chrześcijaństwa z systemami ateistycznymi XX wieku, jak nazizm czy komunizm. A co do ziania nienawiścią i bluzgania na innych, to poczytaj sobie wpisy tutaj, na tym portalu. Wielu z piszących tu naprawdę trudno przebić w tępej, bezinteresownej nienawiści.

Zobacz, prowadzimy tę dyskusję pod wrzutką, której jedynym celem jest dowalić osobom wierzącym. Komuś chciało się dać obrazek, wymyślić niezbyt mądre hasło i wrzucić to wszystko tylko po to, żeby inni poczuli się dotknięci. Czy to nie jest dosyć wymowne? Sprawdź sobie inne wrzutki kolegi jurka (Klub Smoleński) oraz jego akolitów.

To zresztą jest tak naprawdę trochę obok tematu, bo chodzi nie o to, co robią wierzący, tylko co nakazuje im robić religia. A to mniej więcej taka różnica, jak między tym, czym jest piłka nożna, a grą naszej reprezentacji (ale, żeby było optymistycznie, były i medale :)

Myślę, że nie znasz tego procentu, ja zresztą też, więc to zgadywanki. Obaj też nie wiemy, ilu byłoby kierowców-pijaków, gdyby religii nie było. Ale nawet jeśli tak jest jak mówisz, i teoria jest biała, a w praktyce wszyscy czarni, to przecież nie jest powód, żeby krytykować biel. Raczej krytykować tych, co nie umieją się wybielić, nie?

Był systemem ideologicznym opartym na rasizmie i ubóstwieniu rasy "aryjskiej", wrogim zwłaszcza w stosunku do judaizmu i chrześcijaństwa, jako religii "żydowskich", a więc stworzonych przez rasę podrzędną.

Z podobnego powodu Lenin nigdy nie zlikwidował WSZYSTKICH księży prawosławnych, choć wymordował ich wielu, podobnie jak hitlerowcy - księży katolickich i protestanckich. Czym innym jest ideologia, a czym innym - wymogi prowadzonej tu i teraz polityki. Wiadomo, że jakikolwiek realistyczny program zniszczenia religii musi być obliczony na pokolenia. Dlatego właśnie dzieci SS-manów miały być już wychowywane w nowy sposób. Polecam ciekawy artykuł w Wikipedii "Religious views of Adolf Hitler".

Nie bardzo rozumiem, o co ci chodzi. Przecież ci tłumaczę: komunizm i nazizm to były systemy ideologiczne oparte na ateizmie. Co tu jest niejasne? Obie te ideologie zakładały ateizm.

A oczami będziemy przepiłowywać góry na pół. Też oglądałem tę kreskówkę.

Po pierwsze, to jest "news" sprzed ośmiu miesięcy (jurek jak wstawia takie suchary, to przynajmniej datę zasłania). Po drugie, powód umorzenia był inny. Po trzecie, ksiądz został ukarany zawieszeniem w czynnościach kapłańskich (Kościół bardziej ukarać chyba nie może).

Zapewne dlatego, że Kościół wie, kiedy dziecko jest dzieckiem, a świeckie prawo ma z tym problemy. Ale nie jestem prawnikiem, więc tak tylko zgaduję.

Kościół nigdy nie uważał, że Ziemia jest płaska. Kształt Ziemi nigdy nie był przedmiotem nauczania Kościoła, natomiast od wczesnego średniowiecza Kościół powszechnie przyjmował, że Ziemia jest kulą, zgodnie z ówczesną wiedzą astronomiczną. Pomysł, że Kościół głosił, jakoby Ziemia była płaska, jest jednym z głębiej zakorzenionych obecnie przesądów ignoranckich.

A kolega to równie bystry, jak wykształcony. Polecam zapoznać się z życiorysem Kościuszki.

Z wielkim zainteresowaniem czytam te komentarze i nie mogę się nadziwić waszej nowoczesnej, ateistycznej tolerancji dla cudzych poglądów. Naprawdę, świat, w którym rządziliby ateiści, byłby radosną sielanką (szczególnie rozkoszny jest kolega przeklinacz).