Komentarze użytkownika KotSchrodingera

Mina dziewczynki mówi wszystko o jej opinii na temat "inteligencji" matki

Te pomidory nazywają się bawole serca. Są bardzo smaczne, mięsiste. 1 owoc może dochodzić do nawet 1.5 kg.

Mój architekt uparł się, żeby zrobić ściany... kształcie fal w moim domu. No żesz kurde...Powiedziałam mu, że co on sobie wyobraża, że będę kupować meble w kształcie fal? No i upierał się, by zrobić salon połączony z kuchnią, "bo wszyscy tak robią i to jest w modzie". Ja mu na to, że moda mnie nie interesuje. I tłumaczę, jak debilowi, że salon to salon, ja tam chcę mieć antyki i obrazy i nie potrzebuję, by mi niszczyły się w oparach jedzenia. Ale on wie lepiej..I jeszcze próbował zaprojektować wielkie okno w kiblu na dole. Twórca od 7 boleści

Twarz, jak u postaci babek ze starawych gier. Ale piersi zacne :-)

Pamiętam przypadek rodziny antyszczepionkowców. Nie zaszczepili dziecka, bo uznawali "naturalne" nabywanie odporności. W jego ramach zostawili roczne niemowlę na "ospa party", by zaraziło się ospą od dziecka znajomych i tak nabyło odporność. Dziecko zmarło w męczarniach na ospę. Inny przypadek: nieszczepiona dziewczynka zachorowała na szkarlatynę. Doznała powikłań (szczepionki chronią przed nimi). Uszkodzenia mózgu były tak wielkie, że zapadła w śpiączkę. Nie wiem, czy żyje. Głupcy ryzykują życie własnych dzieci w imię swoich porąbanych idei, chociaż już dawno obaliła je hi

historia ludzkości.

Epidemie na przestrzeni dziejów dziesiątkowały ludzkość. Podczas jednej z nich w samych tylko Chinach umierało milion osób rocznie. W sumie 20 milionów. W UK co 5 osoba. Ogółem na świecie 1/3 ludności została zabita przez chorobę tylko z powodu JEDNEJ epidemii. Na starym cmentarzu widziałam grób rodzinny, a tam 8 dzieci w wieku od roku do 14 lat. To kiedyś była norma. Takie epidemie się skończyły dzięki szczepionkom. Ale zawsze znajdą się głupcy, którzy chcą powrotu takich czasów. Chcą śmierci i cierpienia innych w imię swoich durnych opinii

Na dodatek ten gość pobierał krew "do badań" ośmioletnim kolegom swojego syna na jego własnych urodzinach i bez wiedzy ani zgody ich rodziców. A antyszczepionkowcy wierzą takiej kreaturze. Ciekawe, jakby reagowali, gdyby się przypadkiem dowiedzieli, że wysłali dziecko na urodziny do kolegi, a tam jego ojczulek wbijał im igły w ciało i pobierał krew. Dla mnie ten gościu jest świrem. Na dodatek po tej całej sprawie wpłynęła mu kupa kasy na konto od...firmy farmaceutycznej

@haribo. Przeszedłeś ospę itp i przeżyłeś oraz nie masz blizn na ciele po ospie, gdyż byłeś szczepiony. A co do wirusa grypy (grypę powoduje wirus, nie bakteria), to fakt, mutuje co roku, ale nie dlatego, że tworzone są szczepionki, tylko po prostu ten rodzaj wirusa cechuje się wysoką mutagennością. Wirus wirusowi nierówny, podobnie, jak wróbel jest inny od bociana, choć oba rodzaje zwierząt to ptaki. Co do podawania szczepionek na wirus zeszłoroczny, to nie tak do końca - prace nad szczepionką na grypę trwają kilka miesięcy, nie ponad rok. Jest wiele wirusów grypy, najczęściej wywołuje chorob

cd choroby tylko kilka z nich i na nie jest tworzona szczepionka. Swoją drogą skoro już tak mocno negatywnie się wyrażasz o szczepionkach, to mógłbyś zdobyć chociaż najbardziej podstawowe informacje - przez to, że nie wiedziałeś nawet, że grypę wywołuje wirus, nie bakteria, sam siebie zdyskwalifikowałeś.

Cóż, widzisz, Angole nawet sprzątać nie potrafią, to znajdują się takie Polki, które sobie zakładają firmę sprzątającą i zarabiają sprzątając takim niedojdom. Swoją drogą dziwne, że tylko takie Polki znasz, ja jutro na przykład mam spotkanie z Polką (w UK), która jest partnerem w firmie prawniczej. A ty co osiągnąłeś? A, no jasne. NIC. Pierdzisz w stołek i srasz na własny naród, cieniasie. A za babę masz swoją grabę, bo żadna Polka cię nie chciała, bo taki kiepski jesteś. Pewnie dlatego mścisz się w internetach, jak dzieciak, któremu zabrano lizaka

Na zdjęciu to widać, że w gaciach to ma słabo...Gdyby nie to brzydkie ryło, to bym patrząc na te gacie pomyślała, że to babka. Czyli macie ze sobą coś wspólnego :-) Buhahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahh ahahhaahhhahahahahahahahahahahahahahahahhahahhaahhhahahahahahahahahahahahah ahahahhahahhaahhhahahahahahahahahahahahahahahahhahahhaahhhahahahahahahahaha hahahahahahahhahahhaahhhahahahahahahahahahahahahahahahhahahhaahhhahahahahah ahahahahahahahahahahhahahhaahhahahahahahahahahahahahahahahaahahahhahahahaha hahahahahahahahahahaahahahahahahahahahahaahahahahhahahahahah

W doopie byłeś i goovno widziałeś. Mieszkam w UK i tu wszyscy mówią, że Polacy to świetni pracownicy. Jeden Angol (manager w dużej firmie) powiedział, że nie chce zatrudniać Anglików, bo im nie chce im się pracować, kot im zdechnie, to już idą na wolne, a Polacy pracują porządnie i on woli Polaków. Ja jestem Polką. Pracuję. We własnej firmie, którą założyłam 10 lat temu. A ty siedzisz na obsranej doopie i tylko smędzisz na własny naród, srasz we własne gniazdo, wyrodku

@Arabal No ja przyznaję, że o specjalnych zmiotkach przeznaczonych do usuwania pajęczyn nie słyszałam. W googlu też nic na ten temat nie wiadomo. Czyżby to jakiś tylko tobie znany prototyp? :-)

Ja pracowałam przez całą ciążę, jak i po niej (pomimo bycia na ustawowym macierzyńskim, ale tak to bywa, gdy się ma firmę i dużo do zrobienia). Ale ja się czułam dobrze podczas ciąży. Wiele kobiet zaś ma poważne dolegliwości, choćby ciągłe wymiotowanie. Ktoś sobie wyobraża pracę, kiedy ciągle wymiotujesz? Ja nie bardzo :-) A pitolić, że ciąża to nie choroba może tylko facet albo babka, która nigdy nie była w ciąży. Fizjologicznie ciąża tak wpływa na organizm, jakby to był zespół chorób. Pełno dolegliwości (ja miałam szczęście)

Najlepsze jest to, że my, kobiety i tak większości tego badziewia nie używamy. Stoi to i się kurzy. W każdym razie u mnie tak jest. Ja w zasadzie używam tylko żelu do ciała, szamponu i odżywki do włosów. Ale półki się uginają :-) Czemu kupujemy tyle kosmetyków? Ja jestem kuszona ich zapachem.

Smutne to zdjęcie

To fakt, mam do tego słabość. Tyłeczki facetów są super! Problem w tym, że raz machinalnie, kiedy jeszcze byłam w szkole średniej klepnęłam w pupę kolegę. Ale mi było głupio! Ale on wyglądał na zadowolonego, a nawet dumnego z tego powodu

Skoro ma małego, to po co pokazywał, jeśli wiedział, jaka może być reakcja

To dziwne, ja widziałam głównie grube i zaniedbane, rzekłabym z wyglądu obleśne Amerykanki. Tylu obleśnie wyglądających kobiet nie widziałam w żadnym innym kraju. W Polsce za to i w paru innych krajach słowiańskich zwykle ładne laski. No tak, ale widać gustujesz w grubych i zaniedbanych oblechach, cóż, o gustach ponoć się nie dyskutuje