Komentarze użytkownika NecrosDeus

W mieście też różowo w weekend nie jest. Jak nie szczekające cały dzień burki za ścianą, to wrzeszczące na pół osiedla papugi, wynoszone na balkon przez chamów nie liczących się z innymi ludźmi!

Jak tego nie wymyśliłeś, co jest wielce prawdopodobne, to przyznaj się koleś gdzie jesteś zameldowany, lub w jakim mieście jesteś zarejestrowany do lekarza POZ.

Taka patologia nie mieszka w deweloperskich blokach. To zdecydowanie PRL'owski wieżowiec z wielkiej płyty. Zapewniam cię, że w deweloperskich blokach na takie zachowanie nikt nie zezwoli, tak samo nie ma zezwolenia na słuchanie jakiejś patologicznej muzyki i dudnienie na cały blok, tak samo nikt nie pozwoli na trzymanie burka szczekającego 18 godzin na dobę, czy wystawianie na balkon skrzeczących na pół osiedla papug, tak że człowiek wpada w nerwicę! Normalni ludzie właśnie uciekają do tej deweloperki by uciec od tej blokowej patologii.

We Francji, gdzie jest ich pełno i wszędzie stoją ich jakieś grupki, to jest normalne. Zaczepiają kobiety będące z mężczyzną, a nawet z dziećmi, jakieś obleśne gesty, próbują dotykać, a jak mężczyzna będący jej towarzyszem stawia się, to jest stek wyzwisk i odgrażanie się. Gwałty też się zdarzają. Dobrze, że nie wpuszczono tej hołoty bo kobiety nawet z obstawą nie byłyby bezpieczne. W tamtych krajach takie zachowanie w stosunku do kobiet to normalne, w Europie ta dzicz pozwala sobie na więcej bo czują się bezkarni.

Może być niebezpieczny nawet epidemiologicznie, bo w autobusie nie miał założonej maseczki. Maseczkę miał, bo ją wyjął z kieszeni i w nią nasmarkał. Nie wspomnę już o tej wiklinowej trzepaczce do trzepania dywanów, co ją dzierżył w dłoni!

Nie pamiętasz? Prymitywny tok myślenia. A przypominasz sobie to, że Polska była krajem z największą zapadalnością na gruźlicę i miała czołowe miejsce w Europie jeżeli chodzi o czerwonkę i żółtaczkę? To między innymi dlatego w pierwszej połowie lat 80'tych zlikwidowano tę "atrakcję"! Tak długą ją trzymano, bo alternatywy napicia się czegokolwiek innego nie było. W lato cała woda mineralna szła do zakładów pracy, innych napoi praktycznie nie było. Stan epidemiologiczny jednak był na tyle tragiczny, że zdecydowano się zlikwidować saturatory roznoszące choroby zakaźne!

Jak w latach 90'tych Polacy zaczęli wyjeżdżać na wakacje za granicę, to było dokładnie tak samo, a nawet gorzej, bo wsypywali jedzenie prosto do reklamówek! Widzicie siebie samych sprzed kilku lat, tak więc nie śmiejcie się!

Chłopie! Ale ona zarabia na kompletnych prostych idiotach, którzy to oglądają i subskrybują jego kanał! Przecież on zarabia na tobie, pokazując ci kompletne idiotyzmy, które ty oglądasz! Idiotów mamy coraz więcej, więc tacy ludzie będą coraz to bardziej na topie. To co proponują ci ludzie, to idiotyczne tematy dla bezmózgowców. A tak na marginesie, więcej zarabia w godzinę niż ktoś w miesiąc? Tylko prostak i idiota jest tym zachwycony!

Zniknie chyba z twojej łepetyny! Sąsiadka z klatki zmarła, nie miała nawet 70 lat! W bloku obok zmarły dwie siostry. Wszystkie te osoby zaczęły tę "grypę" w domu, stan po kilku dniach się gwałtownie pogorszył, o mało co się nie udusiły. W szpitalu 3 tygodnie i do piachu! Ja przechorowałem w domu średnio ciężko, nikomu tych przeżyć nie życzę! Stan się zmienia z godziny na godzinę, ruszyć się nie można, każdy ruch wyzwala serię gwałtownego łapania powietrza! Nawet do łazienki nie można dojść!

Teraz ta wersja brytyjska zdecydowanie lepiej ścinała! Na wiosnę zeszłego roku i na jesień, to był pryszcz z tym, co było teraz! Ja osobiście znałem kilka osób, które zmarły na tę "grypę", znam tez kilka osób, które przechorowały i do dnia dzisiejszego nie mogą dojść do siebie. Ja też chorowałem średnio ciężko, w domu, nikomu tych przeżyć nie życzę!

Dla pryszczatych onanistów ze zmazani nocnymi z pewnością!

To ten pryszczaty onanista BB ma na imię Sebastian?

To chyba ty gimbusku nic nie rozumiesz prosta prymitywna istoto! Mówi ci coś wyraz "śluza", strefa czysta, strefa skażona? Właczyć myślenie? To hasło chyba rozpropagował były lekarz, który każe włączyć myślenie, a to włączenie myślenia polega na kupowaniu od niego witamin i suplementów w paskarskich cenach, bo teraz tym handluje! Jak ci ktoś z rodziny czy znajomych umrze, to twój sposób myślenia zmieni się, ja to ci gwarantuję! Ty będziesz płakał i dziwił się dlaczego byłeś taki głupi, a inni dalej będą wypisywać idiotyzmy, tak jak ty teraz!

Wiocha powoli się robi jakimś portalem dla pryszczy z gimnazjum, onanizujących się i mających zmazy nocne. Po tym onaniście "BB" jest już prawdziwy wysyp jego kolegów! Pytanie jest tylko - gdzie jest admin Wiochy?

Do mnie też dzwonili nie raz, i to jest dziwne, że takie telefony nasilają się po różnych czynnościach w moim banku (na przykład przepływ sporej gotówki). Wpierw dzwonią z banku by przedstawić różne oferty ubezpieczeniowe czy inwestycyjne. Tu jest kultura. Nazajutrz zaczynają bombardować ci brokerzy. Rekrutują ich chyba na wsi pod rezmizą, i to takich, których nikt na pole nie chce! W sumie mogą kogoś namówić, wszak naiwni do Amber Gold zanosili cały dorobek swojego życia!

Boże!Kolejny pryszczaty onanista jak ten "BB"! Ta Wiocha robi się jakimś portalem dla młodych pryszczów ze zmazami nocnymi! Szkoda!

Gość całkiem trafnie zauważył. Niemniej odpowiedź jest prosta. To sam Bóg widząc ten polski Kościół, jego rozpasanie, i materialne i seksualne, patrząc z góry na tych polskich katolików, co w kościołach leżą krzyżem a po wyjściu wszystkim ludziom wsadziliby nóż w plecy, postanowił zrobić z tym porządek i uniemożliwić świąteczne harce! Okres Świąt to okres, kiedy księża spotykają się w gronie rodzinnym, ze swoimi babami i dziećmi. Na to Bóg już patrzyć nie mógł, więc jak trafił się wirus, to to wykorzystał!

Przerażające jest to, że do władzy dorwała się grupa prostych prymitywnych debili. Za wyjęatkiem kilku osobników nikt nie ma sensownego wykształcenia, niektórzy to nawet żadnego. Prezesi i członkowie rad nadzorczych gigantow i innych dużych firm państwowych - wójt z Pipidówy, kucharka, zwykła księgowa z urzędu gminy w Pipiduwie, fryzjerki, sprzątaczki, itd, Najśmieszniejsze jest to, że robią to śmiejąc się wszytkim w twarz!

Wtedy to mówił bo wiedzieli, że Polacy mają dość czegoś takiego, więc poprą każdego, kto to zlikwiduje. Dziś robią to samo ale w formie prywmitywnej nie licząc się z opinią publiczną. Dlaczego? Ano dlatego, że zauważyli, że wystarczy dać jakąś kasę za darmo, a gawiedź ich wybierze i nie będzie się czepiań takich bzdur jak nepotyzm. Najśmieszniejsze jest to, że te patologiczne programy socjalne opłaca całe społeczeństwo! To nie są pieniądze PIS'u!

Problemem nie są kasjerki, tylko błędy w systemie komputerowym. Owszem, czasem zdarzą się "pomyłki" kasjerki, która dwa razy coś policzy, ale to są pojedyncze przypadki, więc nie uogólniaj. Częściej są błędne ceny wpisane w bazę danych, co skutkuje błędem na paragonie. Gorzej było w prywatnych małych sklepikach osiedlowych, tam Janusze i Grazyny biznesu klientów tak w rogi walili, że aż huczało! I robili to specjalnie! Nie wspomnę o małych warzywniakach!