Komentarze użytkownika NecrosDeus

Cóż, nie ma drugiego takiego kraju gdzie obywatele (PIS) niszczą historię znaną na całym świecie! Komuniści z PIS cieszą się, że "dołożyli" drugim komunistom, a że symbolem obalenia komunizmu nie będzie już Solidarność i Wałęsa a rozwalenie kawałka muru w Berlinie, to mało ważne! Kiedyś sami przepraszaliśmy Żydów za holocaust, Tusk olewał zarzuty, że to my rozpętaliśmy wojnę, teraz to! Jesteśmy debilami?

Mnie to nie dziwi. Jeszcze na początku lat 70'tych blisko 70% Polaków mieszkało na wsi. Biorąc pod uwagę, że przed reformą rolną prawie wszyscy byli najemnymi chłopami folwarcznymi, to nic dziwnego, że takie programy "rajcują" dużą liczbę Polaków! Reforma rolna dała tym ludziom kawałek ziemi, Gierek wybudował im osiedla z wielkiej płyty w mieście, ale słoma i tak wychodzi!

Nie jestem miłośnikiem Wałęsy ale to co robi PIS to jest kalanie własnego gniazda! Dzięki Tuskowi, przyjacielowi Merkel i Niemców, zaczęło pisać się na świecie (i w Niemczech) o polskich obozach śmierci, i zaczęto przypisywać winę za wybuch wojny Polakom. Teraz wyznawcy watykańskiej sekty niszczą jeden z dwóch rozpoznawalnych polskich symboli na świecie - JPII i właśnie Wałęsa! Jesteśmy durnym krajem!

kaoze - a jesteś pewny, że twój dziadek nie był kapusiem i nie pisał raportów na kolegów?

Zgadza się. Po kilku uczestnictwach w naborach na różne stanowiska w "budżetówce" wyprałem się ze złudzeń, że najlepszy zwycięża! A w firmach prywatnych trzeba być najlepszym wśród debesciaków i zgodzić się na pracę za przysłowiowa miskę ryżu. U prywaciarzy normalne miejsca pracy są tylko po znajomości, a państwowa posada, jaka by nie była, tak samo!

Towarzysze są również po stronie PIS, i to ci mocno znakomici, byli wysocy działacze PZPR plus pracownicy komunistycznego wymiaru sprawiedliwości, z Piotrowiczem, komunistycznym prokuratorem, na czele! To co się dzieje, to jest walka między byłymi komuchami! Jednym udało się rządzić po 1989 roku, a drudzy zaczynają dopiero teraz! Nie wcinajmy się między komuchy!

To końcówka lat 80'tych, wtedy już tak źle nie było! Wszystko to co jest wypisane na kartce można było kupić bez problemów!

To jeszcze nic! W TV czasem występuje pani dietetyk, marudząca o zdrowym odżywianiu i dietach, sama waży ze 140 kg!

Może to nie o znajomość umowy chodzi. Pamiętam, jak wtedy, ci Frankowicze, śmiali się z innych, że biorąc drogi kredyt w złotówkach jest się kretynem i totalnym przygłupem! Oni natomiast jako ludzie inteligentni, umiejący obie radzić w życiu, korzystają z taniego walutowego kredytu! Ludzie! Przecież wtedy nawet w TV "bębniono", że biorąc walutowy kredyt na 20 lat to samobójstwo!!!

Sądzę, że wtedy, 99% zarządu Microsoftu, nawet nie wiedziała gdzie leży Polska! Po drugie, wtedy, Microsoft był producentem wyłącznie oprogramowania, więc chyba zależałoby mu na rozwoju Optimusa bo sprzedałby więcej SO! Mniej kompów to chyba strata dla MS! Nieprawdaż? Zanim zaczniesz takie bzdury wypisywać to zastanów się nad logiką wypowiedzi!

Zgadza się! Kretyńskie gimby zamiast wpierw poczytać jak historia się przedstawia, to wymyślają jakieś "teorie"! Pamiętam te czasy i wiem czym był Optimus! Gimby dorabiają wyższą ideologię do pospolitej działalności gospodarczej opartej na kombinowaniu! JTT na kombinowaniu z VAT'em wyszedł lepiej bo był "podpięty" pod odpowiednie "układy", Kluska nie, więc go "ukarali"!

Zgadza się. Komputery Optimusa to żadna rewelacja, ani podzespołowa, ani jakościowa, natomiast cena była absurdalna. Kolega kupił coś za 6 tys zł licząc na jakość, a były same problemy! Mógł kupić w innej firmie o 1/3 taniej! Ja to w ogóle nie rozumiem tego zachwytu nad tą firmą. Drogo, byle jak, a gość "beknął" bo kombinował z VAT'em i przetargami!!!

Dodam jeszcze! Zanim zaczniecie wypisywać idiotyzmy, to zapoznajcie się z tematem! Optimus ma opinię krętacza, a nie lidera przedsiębiorczości, a eksport i import tego samego przez ten sam podmiot gospodarczy jest po prostu kombinowaniem z VAT, i o to się doczepiła skarbówka! Gość tak kręcił, bo mógł! Później "przychylność" się skończyła, i widocznie "ktoś" wiązał większe nadzieje z ITT!!!

Wtedy, polskie prawo, nakładało podatek VAT na kompy produkowane w Polsce, natomiast te importowane tego podatku nie miały! Cały pic polegał na tym, że aby wziąć udział w lukratywnych przetargach trzeba było kompy wyeksportować i "przyimportować"! Wtedy były bez vatu! Tak robił Optimus i ITT! Jeden nie miał poparcia "Skarbówki", drugi miał! Tak czy owak, to było oszustwo skarbowe!!!

W żadnym kraju na świecie nie ma zezwolenia na eksport i ponowny import tego samego przez ten sam podmiot gospodarczy, mając na celu skorzystanie z obniżonej stawki VAT na towary importowane! A jeżeli robi to na dodatek producent który eksportuje swoją produkcję, po czym importuje to samo, po czym sprzedaje bez VAT'u! W USA to ze 20 lat pierdla murowane!

Ta megalomania gimbusów jest śmieszna! Optimus miał charakter wybitnie lokalny i bzdurą jest twierdzenie, że z czasem mogłaby stać się firmą światową, czy nawet europejską! To zwykła montownia komputerów z importowanych podzespołów, kompletnie nic poza tym! Miała by być największą montownią komputerów na świecie???

W tamtych czasach to każdy "gangster" pracujący przy przywożeniu spirytusu był najbogatszy w kraju! Po PRL to 80% społeczeństwa nic nie miała i była biedna jak mysz kościelna! Co do "megalomanii", chodzi o porównanie do firm produkujących na cały świat, Optimus produkował tyle co kot napłakał, i to w czasach największej produkcji!

Gimbusie! Diora istniała aż do lat 2000'cznych!Całe lata 90'te produkowała totalne dziadostwo nie wiadomo dla jakiej grupy odbiorców! Serie wież 500 i 700 to kiszka, taką opinię wtedy miała, i klientów na to było brak! Po drugie, asortyment był wybitnie mały! Zapoznaj się z tematem zanim zaczniesz bzdury wypisywać!