Komentarze użytkownika NecrosDeus

Trzeba mieć to na uwadze, że "markowym" firmom czasem z jakością nie wychodzi. Wadliwe partie trafiają między innymi do Polski. Powszechnie wiadomo, że ubrania kupione na zachodzie mają lepszą jakość. Kuriozalne jest to, że te wadliwe "firmówki" są sprzedawane 20-50% drożej niż dobrej jakości wyrób na zachodnich półkach! Producenci za grosze takie wadliwe partie sprzedają pośrednikom, potem to pojawia się w "dobrych" sklepach i...sklepach firmowych! Nadmieniam, że sklep "firmowy" nie należy do producenta, on daje tylko zezwolenie na używanie nazwy, i tu

Jechałem pociągiem PKP z Krakowa do Gdyni wagonem sypialnym, fakt, "luksus", czyściutko, wagon nowoczesny, WC prawie w "chromie", cicha jazda, przyciski dotykowe. Wracałem pociągiem PKP z Gdyni do Przemyśla, też sypialnym, brud, WC to szkoda pisać, stary wagon, trzęsło tak, że każdy drżał czy oby wagon za moment nie wyskoczy z szyn! Jak widać, nie każdy pociąg PKP to pociąg PKP!

Zgadza się. Należy dodać, ze pensja maszynisty kolejowego była zawodem jednym z najlepiej opłacanym! Przeciętna pensja pracowników z "wykształceniem" i wieloletnim doświadczeniem to ok. 350 zł, prym wiedli "oficerowie" wojska, średnia kadra oficerska brała ok. 400-600 zł, mieli za co chlać, co było ich chlebem powszednim i powszechną rozrywką, bo obowiązków nie mieli żadnych! A buty kolego to nie 5 zł a przynajmniej 20, i to masówka, odpowiednik dzisiejszej chińszczyzny!

Są wściekłe bo mężowie woleli w walentynki zanieść garść trawy uwielbianej kozie czy owcy, jak kwiatka tym "musli".

Ta pani wygląda o niebo lepiej niż większość kobiet w tym wieku. Lepiej tak wyglądać niż baby które po wejściu do ciastkarni, patrząc na ciasta i bułki, z zachwytem i podnieceniem mówią: "ale tu pyszności!". Zanim skomentujesz spójrz na siebie (to do kobiet), swoją dziewczynę czy żonę, zadaj jej pytanie czemu cały dzień żre te bułki i ciasta i wygląda jak świniak po tuczeniu!