lub  Dołącz
Wiocha.pl - Absurdy polskiego Internetu

Komentarze użytkownika NecrosDeus


NecrosDeus
2015-01-23 08:55:44
Pokaż absurd
Ocena: 3(glosow:3)
A skąd wiesz, że nie ma infrastruktury? Sam wymyśliłeś czy jednak coś poczytałeś? Bo jak byś poczytał, to byś wiedział, że trwają modernizacje i jednak będziemy jeździć te 250 km/h. Przetarg był rozpisany pod przyszłościową infrastrukturę, nie kupiono tego Pendolino bo ładne. Ma jeździć 20 lat, więc jeszcze pojedziesz te 250. A Pesą? Pesa produkuje EZT tylko do 160 km/h (pomijam "Dart" do 200, bo na razie to tylko wizualizacja). Biorąc Pesę nadal bylibyśmy w kolejowej "wiosce"

NecrosDeus
2015-01-23 09:00:27
Pokaż absurd
Ocena: 1(glosow:3)
A po drugie...myślisz, że takie rzeczy jak pociągi czy samochody można sobie wyprodukować "ot tak", wystarczy tylko "pstryknąć" palcem? Pesa jak na razie nie jest w stanie wyprodukować dobrej jakości EZT. Elektryczny "Elf" to przeciętny pociąg, zerowe zainteresowanie zagranicy. Owszem, Pesa sprzedaje za granicę ale spalinowe szynobusy "Link"! I na dodatek z zachodnimi silnikami i wózkami jezdnymi, bo z polskimi jeżdżą tylko 120 km/h!Przestańcie takie idiotyzmy wypisywać!

NecrosDeus
2015-01-23 11:38:32
Pokaż absurd
Ocena: 0(glosow:2)
I co to ma do rzeczy? Oferent był jeden, oprócz Alstomu nikogo innego nie było! Po co Alstom miał dawać łapówkę? To tak na logikę! Nie znam takiego unijnego prawa, jakieś brednie zasłyszane od innych gimbusów wypisujesz! Przetarg był na składy do szybkiej kolei, a pociągi miały oferować wyższy komfort jazdy. Pesa nic w tym temacie do dnia dzisiejszego nie produkuje! Do kolei normalnej PKP kupuje od Pesy mnóstwo pociągów ("Elf", Link", ostatnio kupiony "Dart", którego jak na razie fizycznie nie ma!!!).

NecrosDeus
2015-01-23 09:11:18
Pokaż absurd
Ocena: 1(glosow:3)
komentarz usunięty przez użytkownika

NecrosDeus
2015-01-23 09:19:30
Pokaż absurd
Ocena: 1(glosow:1)
Zgadza się. Różnica w jakości wykonania, zaawansowania technologicznego i komfortu podróży dzieli przepaść do pociągów EZT "Pesy". Pendolino jeździ cała Europa i...Chiny!!! I wszyscy są zadowoleni. Wystarczy pojechać na jakieś targi kolejowe, tam mozna się przekonać ile jeszcze pracy czeka Pesę aby choć zbliżyć się do konstrukcji czołowych producentów! Pesa "Dart" to tak naprawdę niewiadomo co to jest bo jak na razie...no właśnie, istnieje czy nieistnije...niby jest jakiś prototyp...

NecrosDeus
2015-01-22 20:55:41
Pokaż absurd
Ocena: 3(glosow:3)
Poza tym, Pesa nie startowała w przetargu bo nic nie miała do zaproponowania. Miała być szybka kolej, dlatego prędkość minimalna miała być 230 km/h. Pesa do zeszłego roku produkowała tylko model "Elf" z prędkością 160 km/h. Dwa człony tego składu to koszt blisko 60 mln zł, Pendolino, wyższej klasy i prędkość 250 km/h kosztuje 80 mln zł.

NecrosDeus
2015-01-22 20:49:18
Pokaż absurd
Ocena: 8(glosow:8)
Proszę podać nazwę tego "super pociągu" Pesy. Europę "zdobywa" spalinowy "Link" na zachodnich wózkach jezdnych i z zachodnim silnikiem. Prędkość max to 140 km/h i przeznaczenie koleje regionalne! Elektryczny "Elf" nigdzie w Europie nie wygrał przetargu! Jego prędkość to 160 km/h. Jest nowy "Dart" ale to nowość, prędkość max 200 km/h. Czyn chcesz zastąpić Pendolino?

NecrosDeus
2015-01-22 20:45:08
Pokaż absurd
Ocena: 8(glosow:8)
komentarz usunięty przez użytkownika

NecrosDeus
2015-01-22 21:06:00
Pokaż absurd
Ocena: 0(glosow:2)
Wpierw ja też byłem "przeciw" bo wszędzie gadano negatywnie o Pendolino, a superowo o Pesie. Ale poczytałem co Pesa produkuje i...szok! Nie wiem skąd wzięły się takie brednie, głupoty, i idiotyzmy o super pociągach Pesy. Na dodatek podaje się przykład spalinowego szynobusa!!! Paranoja! Sama Pesa nie wie jakie "cuda" produkuje. Wystarczy zobaczyć w Necie co produkuje Pesa a potem komentować, ale gimbusy wola bzdety wypisywać!

NecrosDeus
2015-01-23 10:38:18
Pokaż absurd
Ocena: 0(glosow:0)
komentarz usunięty przez użytkownika

NecrosDeus
2015-01-22 17:36:07
Pokaż absurd
Ocena: 0(glosow:0)
komentarz usunięty przez użytkownika

NecrosDeus
2015-01-22 17:44:17
Pokaż absurd
Ocena: 0(glosow:0)
komentarz usunięty przez użytkownika

NecrosDeus
2015-01-22 17:10:08
Pokaż absurd
Ocena: 0(glosow:0)
Przesada! Jakość Unitry nie była dobra, miałem tego mnóstwo, kilka "sprzętów" oddałem do sklepu po trzech naprawach, dwa "sprzęty" odniosłem po godzinie po po włączeniu padły. Ale fakt, płaciło się za to dziadostwo mnóstwo pieniędzy. Poza tym, używalność tego Kasprzaka to ok. 4-5 lat ciągłej eksploatacji, później siadała mechanika. Ten był po prostu nieużywany przez 30 lat, i to jest sekret działania tego sprzętu

NecrosDeus
2015-01-22 17:13:17
Pokaż absurd
Ocena: 0(glosow:0)
komentarz usunięty przez użytkownika

NecrosDeus
2015-01-22 16:58:35
Pokaż absurd
Ocena: 0(glosow:0)
Wreszcie ktoś mądry! Zgadza się, nawet Radmor serii 5100 w części radiowej to klasa "popularna", dziś zwana jamnikową. Dobry był tylko wzmacniacz. Konstrukcje były o dekadę wstecz do zachodnich, poza tym makabryczna jakość potencjometrów Telpodu Kraków, patologiczne wykonanie przełączników typu Isostat (to i tak licencja), zła jakość półprzewodników CEMI, a końcówki mocy na BDP i sterujących BD to jakaś masakra była, paliły się same z siebie!!!

NecrosDeus
2015-01-22 17:11:57
Pokaż absurd
Ocena: 0(glosow:0)
To była odpowiedź do "Antycyponek"

NecrosDeus
2015-01-22 16:52:56
Pokaż absurd
Ocena: 0(glosow:0)
Ale przez te 30 lat nikt go nie używał!!! To nie kaszanka która po tygodniu się zepsuje! Używałem mnóstwo sprzętu Unitry i zapewniam cię, to żadna rewelacja. Ten Kasprzak to licencyjny Grundig z 1976 roku, tylko zmodernizowany przez naszych "inżynierów", mechanika pozostała bez zmian a w niej kupa plastiku. Te magnetofony, po 4-5 latach użytkowania nadawały się do wyrzucenia kolego! Gięły i wciągały taśmę!

NecrosDeus
2015-01-22 12:20:36
Pokaż absurd
Ocena: -1(glosow:7)
komentarz usunięty przez użytkownika

NecrosDeus
2015-01-21 13:04:07
Pokaż absurd
Ocena: 0(glosow:2)
Za PRL było coś takiego jak ZBOWiD. Niektórzy w nim zapisani kombatanci, mieli za okupacji 3 miesiące. A powodem bycia "kombatantem" był fakt, że w wózku z niemowlakiem przewożono granaty i "bibułę", więc "kombatant", będąc oseskiem, brał faktycznie "czynny" udział w walce zbrojnej! Teraz, na różnych "uroczystościach", widzę coraz to młodszych uczestników walk. Im dalej od wojny, tym więcej, i tym młodsi "kombatanci". Od czasów PRL nic się w tym temacie nie zmieniło!

NecrosDeus
2015-01-21 13:56:14
Pokaż absurd
Ocena: 1(glosow:1)
komentarz usunięty przez użytkownika

kawusia facebook hopaj

Wszystkie absurdy w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
Jeżeli uważasz, że któreś zdjęcie wykorzystano bez twojej zgody to możesz skorzystać z linku "Zgłoś nadużycie" który znajduje się pod każdym zdjęciem.


.: Kontakt z nami :.

.: Regulamin strony :.