Komentarze użytkownika homo_sapiens

@PTD - to guru na miarę swoich wyznawców.

Pomijając wątek polityczny - czy tzw. piramida żywieniowa (obrazująca jakie produkty powinny stanowić określony udział w zdrowej diecie) to wymysł lewaków czy dietetyków? Odgórne dbanie przez władzę o zdrowie obywateli poprzez różne zakazy i ograniczenia jest OK w przypadku alkoholu, tytoniu, marihuany itp., ale już nie w przypadku mięsa? Można by zapytać, czy jest to podyktowane troską o dobro obywateli czy o interesy lobby hodowców zwierząt rzeźnych. I żeby było jasne - ja osobiście bardzo lubię jeść mięso.

Masz oczywiście rację. :)

Generalnie uważam, że takie porównania obrazkowe są tendencyjne i pozbawione sensu, ale w tym wypadku rewelacyjnie oddaje to istotę sprawy. Jeszcze tylko przydałaby się informacja, że w pierwszym przypadku zagrożeniem jest armia rosyjska a w drugim... babcia Kasia.

Znajomość łaciny w liturgii przedsoborowej to w końcu bardzo ważna rzecz.

Pal licho wygląd. Ważniejsze jest to, co klej mu zrobił z mózgiem.

W pierwszej chwili pomyślałem, że to musi być fake. Ale potem przypomniałem sobie, że tu chodzi o Dudę.

A nielegalne wyścigi samochodowe w miastach stają się legalne, jeśli tylko uczestnik posiada samochód wyścigowy.

Zgadzam się. Problem w tym, że to KOLEJNY przedmiot, a w ostatnich latach tych przedmiotów trochę w szkole przybyło (informatyka, ekonomia, wdżwr, wos, edb). Są też inne ciekawe przedmioty jak filozofia czy religioznawstwo, ale nie da się władować do programów wszystkiego... szczególnie, że program zawiera tak "ważne" pozycje jak muzyka, plastyka czy RELIGIA (mogę jeszcze zrozumieć muzykę i plastykę w klasach 1-3).

"Na ścieżce rowerowej jest ograniczenie do 20/h" - tak, dla hulajnóg, nie dla rowerów... chyba że w strefie zamieszkania, gdzie ograniczenie do 20 km/h dotyczy wszystkich pojazdów, w tym samochodów.

@esbek3 - to teraz wytłumacz to teistom, którzy w imieniu swego boga (bogów) czują się obrażeni.

@kojote323 - co jest kłamstwem w tej wstawce?

A jaki przepis PORD rozróżnia rowerzystów i "profesjonalnych kolarzy"? A czy "profesjonalny rajdowiec" może sobie jeździć w terenie zabudowanym z prędkością 100 km/h, bo "przygotowuje się do sezonu"?

Nie wyczułem.

@studentjs39 - napiszesz w końcu, która uczelnia w Polsce przyjęła w swe szeregi idiotę, dla którego "dzieło czyjegoś życia" to to samo co "czyjeś życie" (plus kwestie, które już opisał zoltarxx)?

@bulestus - zgadzam się co do obowiązkowego OC. Natomiast jeśli chodzi o zbydlęcenie, to znacznie częściej spotykam kierowców niż rowerzystów z takim zachowaniem.

A jak masz na tym zdjęciu widzieć oznakowanie, skoro w kadrze nie ma początku drogi?

Ale jedno trzeba gościowi oddać. Niewielu jest ludzi, którzy potrafią sprawić, że ich nazwisko staje się rzeczownikiem pospolitym. Chociaż w okolicy obecnej władzy jest takich kilku, np. Mejza, Kukiz, Sasin.

Przecież tak samo ci zakłamani hipokryci wycierają sobie dzisiaj gęby Konstytucją 3 Maja, choć to właśnie KK zwalczał ją jako wytwór bezbożnej masonerii i plugawego oświecenia (dziś powiedzieliby "lewactwa"). I to wielu hierarchów polskiego KK przystąpiło do konfederacji targowickiej.

Wygląda na to, że "wiekopomne dzieło" Allatiusa to zaledwie pomniejszy esej, który w dodatku nie przetrwał próby czasu i jest wspominany jedynie przez jedno XIX-wieczne niepotwierdzone źródło. A zatem wiarygodność postawienia uroczej tezy o napletkowym pochodzeniu pierścieni Saturna jest, delikatnie rzecz ujmując, dyskusyjna. Mnie zastanawia coś innego - napletek u żydów obcina się kilkudniowemu noworodkowi, a następnie zakopuje w ziemi. Skąd więc w ogóle wziął się ten napletek jako relikwia (pomijając ich cudowne rozmnożenie)?