Komentarze użytkownika homo_sapiens

Polacy też potrafili być bestiami, gdy Ukraina była częścią Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Ciągłe bunty kozaków nie wybuchały bez przyczyny. Najważniejsze pytanie: co dalej? Odpowiedź Twoja - niech wszystkie narody rozpamiętują dawne urazy do końca świata i pielęgnują wzajemną niechęć i nienawiść. Odpowiedź moja - takie podejście prowadzi tylko do kolejnych konfliktów, wojen i tragedii. Zamiast tego można próbować się pojednać, by razem budować wspólną przyszłość. Są przykłady na to, że jest to możliwe: Amerykanie i Brytyjczycy, Niemcy i Francuzi, Amerykanie i Japończycy itd.

"żadna armia na świecie nie nabijała dzieci na sztachety nie rozpruwała bagnetami ciężarnych" - i to JA mam się uczyć historii? Masowe zbrodnie na cywilach są POWSZECHNE w historii konfliktów - od początku ludzkich cywilizacji po dziś dzień. A szczucie Polaków na Ukraińców jest tylko i wyłącznie w interesie Rosji.

Ograniczając się do XX wieku - II w. św. - Polakowi chyba nie muszę podawać przykładów zbrodni sowieckich i nazistowskich? Do tego dorzućmy terror ultrakonserwatywnych chorwackich ustaszów, w których szeregach było wielu franciszkańskich zakonników (to też mniej więcej okres II w. św.), a bliżej czasowo - wojnę w byłej Jugosławii i zbrodnie głównie Serbów (ale nie tylko), za które kilku ich przywódców wylądowało przed międzynarodowym trybunałem.

"skala bestialstwa u ukrów jest większa" - jak mierzona skala, bo jeśli liczbą ofiar, to wcale nie była większa. "naród pomysłowy w torturowaniu" - jak poczytasz sobie o różnych metodach egzekucji i tortur w różnych kulturach i krajach na przestrzeni wieków (np. wbijanie na pal w Polsce), to powinieneś dojść do wniosku, że to nie kwestia pomysłowości "narodowej" tylko zwykłej ludzkiej. "i nigdy cywili nie oszczędzali" - to samo można powiedzieć o bardzo wielu narodach od czasów starożytnych do współczesności.

Poza tym Kozacy byli wielokrotnie sojusznikami Polaków w wojnach przeciw Turcji, Szwecji czy Chanatowi Krymskiemu (zresztą Tatarzy też bywali nieraz sojusznikami Polaków).

@michalng - podziwiam świetną merytoryczną argumentację i sensowne wnioski. Niestety, jak widać, dla niektórych ważniejsze są emocje i urażona narodowa duma niż fakty i racja stanu. Już siwemu pisałem w innym wątku, ale powtórzę to tutaj - jątrzenie przeciw Ukrainie jest TYLKO i WYŁĄCZNIE w interesie Rosji... a ściślej - może nie tyle Rosji co jej obecnego reżimu.

"Wtedy Abraham, wziąwszy swego syna Izmaela i wszystkich zrodzonych w jego domu lub tych, których nabył za pieniądze - wszystkich swych domowników płci męskiej - jeszcze tego samego dnia obrzezał ciało ich napletka, tak jak mu to nakazał Bóg. Abraham miał lat dziewięćdziesiąt dziewięć, gdy obrzezano ciało jego napletka, a Izmael miał lat trzynaście, gdy obrzezano ciało jego napletka. Tego samego dnia zostali więc obrzezani: Abraham i syn jego Izmael, a wraz z nimi zostali obrzezani wszyscy jego domownicy - słudzy urodzeni w jego domu albo obcy, nabyci za pieniądze." - normalnie rzeźnia!

Ze Słownika Języka Polskiego PWN: "ateizm - pogląd negujący istnienie Boga". To ja się pytam - skąd u noworodka poglądy? Wyrobił je sobie rozmyślając i kontemplując tematy filozoficzno-teologiczne w życiu płodowym w macicy? Jeśli człowiek rodzi się ateistą, to by znaczyło, że ateizm nie jest wynikiem racjonalnych procesów myślowych dojrzałego umysłu tylko - no właśnie, czym? Atawizmem? Efektem pracy niedojrzałego umysłu noworodka, tak jak gaworzenie lub załatwianie potrzeb fizjologicznych w pieluchę?

Ja w tej sprawie nie mam żadnego dylematu. Jeśli masz coś do powiedzenia, to pisz. Chyba że wolisz tak jak prezes - "wiem, ale nie powiem", "gdyby państwo wiedzieli to, co ja" itd.

To jest tak żenujące, że aż trudno uwierzyć, że ktoś taki jest od 8 lat władcą Polski. Ktoś, kto potrafi odpowiedzieć jedynie na uzgodnione wcześniej pytania, do których odpowiedzi napisali mu sztabowcy i których nauczył się niezbyt dokładnie na pamięć. A elektorat zachwycony, jakim to "mężem stanu" i politycznym "geniuszem" jest ich ukochany prezes.

Wielonarodowy Korpus Północno-Wschodni - międzynarodowy wyższy związek taktyczny NATO, składający się z formacji stacjonujących na terenie Danii, Niemiec i Polski. (...) Dowództwo i sztab znajdują się w Szczecinie. Dowódcą korpusu od 2021 jest Niemiec, gen. broni Jürgen-Joachim von Sandrart. Pytanie jest więc zasadne: czy Kaczyński w ogóle wie, w jakim świecie żyje, czy może tylko bredzi tak, by pomiziać hurra-patriotyczne uczucia swego tępego elektoratu?

To fałszowanie rzeczywistości. Tak zazwyczaj wygląda mapka powyborcza na poziomie województw. Jednak rozkład głosów na poziomie powiatów zamazuje ten prosty obraz, a na poziomie gmin to już zupełne wymieszanie.

"Grillowanie to nasze dzieło" - prezes Jarosław Kaczyński, 2009.

News to byłby wtedy, gdyby NIE zostali objęci dochodzeniem.

Zwróciłeś uwagę na bardzo ciekawą kwestię - każdy autentycznie wierzący katolik (a szerzej wyznawca jakiejkolwiek "religii abrahamicznej") powinien z radością i nadzieją myśleć o śmierci. Wszak czeka go niebo i wieczne życie w blasku boga. A tymczasem poza islamskimi fanatykami jakoś nikt się tam specjalnie nie garnie i wszyscy odwlekają koniec jak długo się da, korzystając z dobrodziejstw medycyny i farmacji, na ile tylko emerytura pozwoli.

@PTD - no, ale trzeba go chociaż docenić za to, że wyjątkowo napisał coś na trzeźwo. Zazwyczaj pisze, będąc wstawionym i tego pijackiego bełkotu nie da się nawet przeczytać. A tutaj proszę - dał radę kilka zdań sklecić, co prawda składnia na poziomie czwartej klasy podstawówki, a od błędów ortograficznych i interpunkcyjnych, jak sam zauważyłeś, oczy bolą, ALE daje się toto przynajmniej odczytać i mniej więcej zrozumieć.

Około 50 tysięcy dzieci w Polsce najwyraźniej jakoś sobie z tym radzi (dane Instytutu Psychologii Polskiej Akademii Nauk na temat dzieci legalnie wychowywanych w rodzinach jednopłciowych w Polsce), o krajach cywilizowanych nie wspominając.

I weź im wytłumacz, że to ta jedyna prawdziwa religia, która mówi m.in. o tym, skąd wziął się świat (również ich) i ludzie, a wszystkie inne religie ziemskie i pozaziemskie to bajki. Tylko będzie problem z wytłumaczeniem, skąd się wzięły ufoki, bo zdaje się w Biblii nic na ten temat nie ma, ale z pewnością Kongregacja Doktryny Wiary dokona jakiejś twórczej interpretacji, żeby wszystko się zgadzało.

No i wreszcie jakaś dobra wiadomość w tym dumnym kraju bezpardonowo atakowanym przez bezbożnych lewaków, mordercze feministki oraz dewianckich elgiebetów, dżenderów i smartfonów. Nowopowstałe brygady kapłanów egzorcystów zrobią wreszcie porządek z Harrym Potterem, jogą, grami RPG, muzyką rockową i metalową i całą pozachrześcijańską magią i mistyką, czyli tym wszystkim, co w oczach światłych egzorcystów prowadzi do opętania. Precz z Szatanem i TVN-em!