Komentarze użytkownika homo_sapiens

Jak PiS faktycznie już straci władzę, to Zero będzie jednym z pierwszych szukających kraju bez umowy ekstradycyjnej z Polską.

Ja mam nadzieję, że to jest tylko skecz kabaretowy, ale znając brednie wygadywane przez kapłanów, a szczególnie przez egzorcystów, nie zdziwiłbym się, gdyby to było na serio.

Znam osobiście pisowców (rodziny się nie wybiera), którzy dalej powtarzają, że Tusk to zdrajca, bo chciał sprzedać rafinerię. Natomiast Kaczyński to mąż stanu i patriota, bo nie chciał sprzedawać. A tak w ogóle, to jak można nie cenić Kaczyńskiego i PiS??? Przecież oni tyle wybudowali w Polsce, tyle inwestycji, infrastruktury itp. I do tego podają przykłady (i to całkiem SERIO): CPK, Ostrołęka, kanał na Mierzei Wiślanej. Kurtyna!

"Religia" to kolokwialna nazwa katechezy lub lekcji religii ("chodzić na religię", "dostać ocenę z religii" itp.), więc tekst wstawki jest prawidłowy.

"kontrola grawitacji" jest "naturalna" według jakiej definicji słowa "naturalne"? I czy homoseksualizm również jest "naturalny" według tej definicji?

A gdzie wyczytałeś, że sklep powstał przed zamknięciem osiedla, albo bez wiedzy o takowych planach?

W dużych miastach Żaby są już prawie na każdej ulicy (co najmniej jedna), o innych sklepikach nie mówiąc, więc w czym problem? Ciekawe też, czy przypadkiem nie jest tak, że ci, którzy najbardziej oburzają się na zamknięte, ogrodzone osiedla, to jednocześnie ci, którzy domagają się budowy muru (najlepiej pod wysokim napięciem) na granicy państwa?

Ależ oni by się święcie oburzyli na taki pomysł! Oczywiście zupełnie im nie przeszkadza to, że zamiast reklamowania firm robią dokładnie to samo z partiami politycznymi. Za znacznie większą kasę, jeśli reklamowana partia dostanie się do władzy.

Macierewicz będzie tak długo powtarzał te kłamliwe brednie, jak długo będzie istnieć znacząca część wyborców, która w to bezkrytycznie wierzy.

Mnie najbardziej przeraziła informacja, że w tej miejscowości to podobno od pewnego czasu taka lokalna policyjna tradycja. Giertych został formalnie adwokatem jednej z tych dziewczyn i apeluje o zgłaszanie się innych pokrzywdzonych i świadków do jego kancelarii.

Niektóre punkty niepotrzebnie przesadnie przejaskrawione. Za to podobają mi się szczególnie te, które w sposób praktycznie dosłowny, zrozumiałym językiem oddają istotę dogmatów i katechizmu KK, oraz te, które pokazują ludyczne, proste jak konstrukcja cepa wyobrażenia o swojej religii większości polskich katolików.

To Parlament Europejski jest organizatorem IO? Fascynujące!

@siwy - i właśnie dlatego "prawactwo" to nie to samo, co "prawica". Dalekkk wyraźnie napisał o prawakach a nie o prawicowcach.

Kiedyś pisałeś mi o "waleniu gruchy" i "spuszczaniu się", a teraz przejawiasz zainteresowanie moim odbytem. Jeśli próbujesz dać mi coś do zrozumienia, to napisze krótko, acz kulturalnie - nie jestem zainteresowany.

I tak i nie. Tak - indoktrynacja od dziecka. Nie - "do końca", "na zawsze" nie u każdego. Gdyby każdy w młodości miał tak zabetonowany mózg, to religijność w państwach rozwiniętych by nie spadała. Nawet w Polsce spadła mocno od '89.

Oczywiście! Poza paroma przypadkami autentycznych katolickich fanatyków, religijność całej reszty to żenująca pokazówka w interesie własnym i partii.

@sarna - sama pokazujesz kretynów w swoich absurdach (w poczekalni). Cierpisz na rozdwojenie osobowości?

Jasne, że Biblia ma wielką wartość literacką. Zauważ jednak, że nie o tym jest wstawka. Twoja obrona jest lekko chybiona, bo nikt tu Biblii od TEJ strony nie atakuje. A co do wartości historycznej, to tak jak w przypadku innych mitów i legend - jest mieszanką faktów i fantastyki. Nie ma więc nic dziwnego w tym, że PEWNE informacje dało się naukowo potwierdzić. Ale z faktu, że część informacji tam zawartych jest prawdziwa, nie wynika wcale, że wszystkie są prawdziwe.

"Nawet dzieci z podstawówki..."? Obawiam się, że jest mnóstwo DOROSŁYCH ludzi, tzw. kreacjonistów, zarówno starej jak i młodej Ziemi (np. bibi na Wiocha.pl), szczególnie w USA, którzy Biblię traktują jako nie tylko księgę religijną, ale również jako podręcznik nauk wszelakich i ostateczny autorytet w sprawach wiedzy o (wszech)świecie.

"gryzą? biją?" - dziś już nie bardzo mogą, ale kiedyś robili znacznie gorsze rzeczy tym, którzy kwestionowali ich wierzenia - kamienowali, torturowali, topili, palili żywcem, a nawet wyrzynali w pień całe społeczności, które wierzyły w to samo ale (o zgrozo!) na odrobinę inny sposób. Dziś jedynie starają się narzucać swoje poglądy religijne wszystkim poprzez wpływ na stanowione prawo. I to mi jak najbardziej przeszkadza, bo dotyczy to mnie osobiście lub moich bliskich. Po drugie przeszkadza mi już samo to, że uczy się dzieci jakichś wierzeń i zabobonów jako obiektywnej PRAWDY.