Komentarze użytkownika homo_sapiens

A słyszałeś powiedzenie "kto sieje wiatr, ten zbiera burzę"?

Ale o co chodzi? Przecież wyraźnie widać, że wygląda jak dzik... ewentualnie jak dzika kaczka. I pewnie jeszcze do tego się ruszał i wydawał odgłosy. A co innego miałoby się ruszać i wydawać odgłosy w lesie lub na polu jak nie dzik???

Przecież to, o czy mówi ten facet to kwintesencja polityki personalnej Kaczyńskiego co najmniej od początku lat dziewięćdziesiątych po dziś dzień. To jest po prostu OBRZYDLIWE... choć oczywiście nie dla wyznawców Jarozbawa.

"Co za skończony kretyn robił to porównanie?" - wyskoczył z tym tematem jakiś poseł czy polityk Konfederacji. Poza tym w 2022 nie tylko zniesiono ograniczenia, ale dodatkowo mamy napływ uchodźców (również zmotoryzowanych) z Ukrainy.

Ciekawe, czy podczas wyborów pisowscy "mężowie zaufania" wsparci siłami Milicji Obywatelskiej też będą wpuszczać do lokali wyborczych tylko udokumentowanych zwolenników PiS?

Już sprawdzam: "kto na tym zyskał" - no, jak w mordę strzelił, wychodzi, że politycznie najbardziej zyskał Jarosław Kaczyński.

A słyszałeś o wynalazku zwanym "telefon"? I o słynnej tajnej rozmowie braci w czasie lotu?

@boskiradek - "Ktoś tu chyba miał 1 z geografi" (i z polskiego), skoro nie wie, że można jechać na północ w okolicy Suwałk i mieć Rosję (obwód kaliningradzki) na lewo i Unię (Litwę) na prawo, albo jechać na południe z północnej Norwegii i znów - Rosja na lewo, Unia (Finlandia) na prawo. A ogólnie rzecz biorąc - uczepiłeś się czegoś, co akurat nie ma żadnego znaczenia w tym kontekście.

@krzywojapy - "Używanie telefonu przez pieszego na przejściu jest niestety dozwolone" - niezupełnie. Ten przepis został wprowadzony 1 czerwca 2021 r. Zgodnie z tym przepisem "zabrania się korzystania z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię lub torowisko, w tym również podczas wchodzenia lub przechodzenia przez przejście dla pieszych – w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na jezdni, torowisku lub przejściu dla pieszych." Za złamanie tego przepisu grozi mandat w wysokości 300 zł.

Bełkot i jawne kłamstwa (np. "odrzucając Tarczę Antyrakietową dla Polski").

Kłamstwem jest już sam zwrot "tarcza antyrakietowa dla Polski", bo ta tarcza miała chronić przede wszystkim USA i ewentualnie Europę Zachodnią a nie Polskę. W przeciwieństwie do Kaczyńskich, Tusk NEGOCJOWAŁ z Amerykanami najlepsze dla Polski warunki. Kaczyńscy przyjęli ofertę Amerykanów bez jakichkolwiek negocjacji.

"Tusk stwierdził, że jeśli na naszym terytorium mają stać rakiety, broniące terytorium Stanów Zjednoczonych, to potrzebna jest też stała obecność elementów systemu obrony przeciwlotniczej i antyrakietowej, które chroniłyby nasz kraj. Tusk wymienił rakiety Patriot. I dodał, że stacjonowanie ich tylko przez rok nie wzmacnia naszego poczucia bezpieczeństwa. A taką właśnie ofertę według nieoficjalnych dotąd doniesień złożyli Amerykanie."

"ile grozi zwierzęciu za oplucie..." - weź pod uwagę, że agresywne zwierzęta czasem się usypia. Bez sądu. I o to właśnie chodzi w odczłowieczaniu ludzi. Czy to w przypadku Żydów, czarnych, osób homoseksualnych, czy jakichś "innych" lub "obcych", którzy dominującej grupie nie pasują.

"gdyby nie było religi w szkołach to już dzisiaj co drugi z was byłby panseksualny, antrroseksualny lub polyseksualny i mielibiscie jako dwójka tatusiów gromadkę dzieci" - naprawdę by tak było? Jeśli tak, to nie będziesz miał problemu ze wskazaniem licznych przykładów - państw, w których tak się stało - na dowód słuszności swojej tezy.

@od - chyba nie pamiętasz już, co napisałeś, więc przypomnę: "co drugi z was byłby panseksualny, antrroseksualny lub polyseksualny". Wiesz, co znaczy "CO DRUGI", pradwa? Poproszę więc o źródło danych, według których 50% (niech będzie, że około) Francuzów i Niemców to osoby "panseksualne, antrroseksualne lub polyseksualne". Oczywiście możesz też przytoczyć DANE na temat innego państwa.

Ach, czyli przyznałeś w końcu, że twoja z du*y wzięta teza to najzwyklejsza brednia. Dziękuję, właśnie o to chodziło.

"Ocena: -10 (glosow: 10)" - oj oj, nikt go nie rozumie. Biedactwo! I wszyscy debile tylko on jeden mądry. (sarkazm) Zupełnie jak przedsiębiorcy nierozumiejący, jakim wspaniałym dobrodziejstwem jest dla nich Polski Ład. A tak na marginesie, nazywanie kogoś "debilem", gdy samemu stosuje się w prawie każdym komentarzu (często więcej niż raz) symbole ":-)))))" jest dość śmiałym stwierdzeniem... delikatnie rzecz ujmując.

"podniecanie się 10 osobami" - fakt, że ty cieszysz się jak upośledzone dziecko z wypisywanych przez siebie mądrości (":-)))))"), nie znaczy, że inni też podniecają się swoimi komentarzami. Poza tym nie "10" ma tu znaczenie tylko 100% z dziesięciu. "Daliście polaczki... teraz pieprzycie... Tak, stwierdzam że jesteście sprzedajnymi debilami" - a to niby do kogo? Jakie "wy"??? Cóż, ja stwierdzam, że ty jesteś upośledzony umysłowo. "tylko ty minusujesz moje odpowiwdzi dzieciaku" - no i pudło, geniuszu. Może jeszcze ja sobie plusa dałem? "wyborco pisuaru" - ot, i kolejny dowód upośledzenia.

Nie dość, że upośledzony umysłowo, to jeszcze prymitywny prostak. Z litości kończę, żebyś się jeszcze bardziej nie pogrążał.

I on zaprzecza, że to kolejne konto Martina/SkoczPoWino. To KOLEJNY przykład identycznych poglądów i obszarów zainteresowania. Nie mówiąc o wielu innych "przypadkowych" zbieżnościach.