Komentarze użytkownika homo_sapiens

Naprawdę jesteś upośledzony umysłowo, czy tylko takiego udajesz? Kazimierz Wielki nie budował zamków, bo nie biegał z cegłami? Cezar nie pokonał Galów, bo to jego żołnierze walczyli?

"(...) mogą sobie dać spokój z polityką. Są skończeni" - a dlaczegóż to? Mógłbyś rozwinąć tą myśl tak genialną, że niezrozumiałą dla zwykłego zjadacza chleba?

PO donosiło na łamanie prawa przez pisowską władzę do instytucji UE. Jeśli nie widzisz różnicy, to gratuluję intelektu.

Może chociaż w tym roku żadnego mieszkania nie podpalą?

"Skąd wiadomo..." - ze statystyki. "Już nie wnikam w prawdziwość..." - bo i nie ma sensu wnikać w nieistniejące byty.

Słucham i uszom nie wierzę! Wstrzymać inwestycje niemieckiego Lidla, bo w XIX wieku ukazała się tam matka boska i... mówiła po polsku. Doprawdy, jakim trzeba być idiotą, żeby głosować na tych ludzi?

Zakłamana kanalia. A jaki wrażliwy się teraz zrobił na przestrzeganie praw uczestników zgromadzeń!

Tego typu porównania obrazkowe są zazwyczaj z du*y wzięte, ale tak durnego jak to, już dawno nie widziałem.

Wystarczy być bogobojnym teistą. Chrześcijanie przez 2k lat swojej historii skazywali na znacznie gorsze cierpienia całe rzesze ludzi. W imię swojego miłosiernego Jezuska.

Po pierwsze, jeśli istnieje taka istota, to wcale nie musi mieć takich cech, jakie przypisuje jej ta czy inna religia. Po drugie, gdzie we wstawce lub dotychczasowych komentarzach ktokolwiek pisał o tym, że boga "nie ma"? Wstawka i dotychczasowe komentarze dotyczą właśnie cech tego domniemanego bytu, a raczej cech, jakie chcieliby w nim widzieć chrześcijanie/katolicy.

Nie radzą sobie, bo z uporem maniaka przypisują temu swojemu bóstewku atrybut "dobra" (co jest nawet sprzeczne z opisami z ich świętych ksiąg, ale to inna sprawa). Gdyby odejść od tego absurdalnego dogmatu, problem by zniknął, ale za to pojawiłby się nowy - wyznawcy nie mogliby już stawiać się moralnie wyżej od innych. Tak więc mając do wyboru logikę albo czyste sumienia po dokonywanych łajdactwach, wiadomo, na co musiał paść wybór.

Z totalnym zdumieniem przeczytałem o tym, że Tarczyński chwali się podesłaniem Trumpowi wszystkich negatywnych wypowiedzi polityków KO (a nawet żony Sikorskiego) na temat Trumpa. Raz, że to zachowanie niewiarygodnie infantylne jak na dorosłego człowieka. Dwa, że zwyczajnie głupie, bo służby USA (dyplomacja, wywiad, analitycy) doskonale to wiedzą. Trzy, że to świadome i nikczemne działanie mające na celu utrudnić współpracę polskiego rządu z rządem USA, co jest w interesie - no właśnie, czyim (poza tym, że najwyraźniej jest w interesie PiS)?

A może wpłynęło prześladowanie tych wszystkich biednych księży-męczenników oskarżonych o pedofilię, prowokowanych przez dzieci, które "lgną"?

Dziwisz już pewnie opędzlował to powalone drzewo na relikwie albo święte gryzaki.

Przerobili naczelne hasło komunizmu na "konserwatywno-religijni przestępcy wszystkich krajów, łączcie się!".

Co w tym smutnego? To, że jedną patologię zamienia się na inną?

Nie widzę wielkiej potrzeby dla sekundnika, szczególnie przy czerwonym (przy zielonym i tak z daleka nie widać), ale kiedyś widziałem w Wiedniu zielone migające na chwilę przed zmianą. Dzięki temu dojeżdżając do skrzyżowania wiadomo, czy zdąży się przejechać przed zmianą, czy trzeba hamować/przyspieszać.

Nie wiem, kogo to pomnik, ale wiem, że jest wyjątkowo paskudny.

Całkowicie się z tym zgadzam.

Przecież Trump dobrze wie, czyim jest agentem. No, chyba że jest tylko "pożytecznym idiotą", to faktycznie może nie wiedzieć.