Komentarze użytkownika homo_sapiens

Wyznawcy różnych religii robią lub/i wierzą w wiele rzeczy, które nie mają sensu i są jawnie sprzeczne z tym, jak działa np. biologia (czyli efekt planu ich stwórcy). Praktycznie wszystkie dominujące religie są oparte na banialukach, bo powstały setki/tysiące lat temu, a krytyczne myślenie i nauka to najwięksi wrogowie religii.

"Twierdzisz, że w roku pańskim 1750 żyło tylko dwóch Brytyjczyków: Król i jego nadworny pisarz" - gdzie w treści wstawki to wyczytałeś?

"Gdyby było trzech w tym nadworny pisarz, umiałoby czytać 30% Brytyjczyków. Tak trudno zrozumieć?" - bardzo trudno. Nie mam pojęcia, jak z procentowych danych wyczytałeś liczebność populacji. I dlaczego dla 30% miałoby być trzech? Poza tym 3x30%=90%. A może w swej bezgranicznej mądrości doszedłeś do wniosku, że w Wielkiej Brytanii w XVIII wieku czytać umiał jedynie nadworny pisarz? No bo po co umiejętność czytania szlachcie, klerowi, uczonym, pisarzom, poetom, kupcom, skrybom itp. itd.?

No to życzę ci, żebyś na źródło tych danych czekał tak długo, jak ja ZAWSZE czekałem, gdy pytałem o źródło TWOICH z d*py wziętych danych i innych bredni. Co do "oczywistej kpiny", to ciekawy sposób przyznania się do napisania oczywistej głupoty. A co tam się stało z wstawką o Onecie i WP? Niechcąco się kliknęła i usunęła, gdy wykazano jej kłamliwość? A może też była "oczywistą kpiną"?

I jeszcze jedno. Oczywistość kpiny zależy od paru kwestii, między innymi od tego, kto jej używa. Jeśli kpiną rzuca osobnik, który na lewo i prawo wypisuje oczywiste brednie i jeszcze broni tych bredni jak lwica młodych, wówczas kpina może być oczywista jedynie dla niego (i ewentualnie jego popleczników... wolnowar, gdzie się czaisz?).

Ależ oczywiście. Tak sobie tłumacz. :D Nie dziwi wcale, że kłamliwa kanalia widzi sens w publikowaniu kłamstw. "To nawet świetnie pasuje do ciebie."

Ej, masz jeszcze kilka starych wstawek w poczekalni i pełno archaicznych wstawek na głównej. Ich nie usuwasz? One wszystkie nie spełniły swojej roli? No chyba nie powiesz, że te sprzed tygodni czy miesięcy są jeszcze potrzebne? :D Ale kabaret!

A co ma do tego staż na portalu? Mój jedyny absurd na głównej był w 2015 roku. Załóżmy, że z jakiegoś powodu chciałbym go usunąć (np. "spełnił swoją rolę i przestał być potrzebny" :D) i zauważyłbym, że z głównej się nie da (co przed chwilą odkryłem) - musiałbym pamiętać o takich pierdołach przez 9 lat. A nawet gdybym codziennie przez 9 lat miał wstawki na głównej, ale nie przyszłoby mi do głowy, by je usuwać, to skąd miałbym o tym wiedzieć? No i kto tu jest kretynem, kretynie? Poza tym w poczekalni nadal masz wstawki ze stycznia i lutego. Zapomniałeś usunąć, czy nadal "spełniają swoją rolę"?

Jak to nie ma kultury w świecie PiSu? Przecież PiS to jedna wielka kultura... bakterii.

"Rok od wyborów", czyli 8 miesięcy od zaprzysiężenia obecnego rządu, który dodatkowo kilka pierwszych miesięcy urzędowania musiał poświęcić na wygrzebywanie się z gnojowiska zostawionego przez poprzedników. No, ale "rok od wyborów" lepiej pasuje do narracji.

Masz świadomość tego, że bredzisz? 8 lat = 8 miesięcy dla rządzących??? Pomyślałeś choć 8 sekund nad tym idiotyzmem? "nikt nie pójdzie siedzieć" - od tego są sądy a nie PO, geniuszu. "podatki i ceny wyj*bią znowu w kosmos" - fascynująca wizja, biorąc pod uwagę fakt, że pod koniec poprzednich rządów Tuska była deflacja. "zwiozą nam tu brudasów" - następna fascynująca wizja - za poprzednich rządów Tuska jakoś nie zwieźli, za to za Kaczyńskiego i owszem - nielegalnie za łapówki.

Ach, czyli już nawet nie zamierzasz bronić tych bzdur, które wypisywałeś wcześniej, więc dorzucasz kolejne argumenty? "ile konkretów zrealizowano?" - nie wiem, nie liczyłem. "gdzie jest benzyna po 5,19" - naprawdę w to uwierzyłeś? To gratuluję! "Orlen notuje ponad 9mld strat w analogicznym porównaniu do 2023" - według Bankier.pl: "Grupa Orlen w I kwartale 2024 r. wypracowała przychody na poziomie 82,3 mld zł (–25,4% rdr.), a zysk netto wynoszący 2,8 mld zł (-69,6% rdr)." "i już nie potrzeba na onkologię" - a ile rząd Tuska przekazał na onkologię?

A kto wam, droga młodzieży, broni iść do szkoły, w której każdy wyciera sobie gębę bogiem, ile dusza zapragnie? KUL, seminaria duchowne, szkółka Rydzyka itd. - jest w czym wybierać. Może nawet mają tam jakieś kierunki czy kursy dla emerytowanej młodzieży?

@mark2626 - nazwałeś go głupim o 15:18:27, a o 18:59:29 piszesz, że "wciąż głupi jest". Jeśli uważasz, że ktoś może przestać być głupim w ciągu kilku godzin (zakładając, że ten ktoś faktycznie jest głupi), to obawiam się, że do mojego poprzedniego argumentu przemawiającego za TWOJĄ głupotą (2024-08-26 03:13:27), dodałeś kolejny. A właściwie dwa kolejne, biorąc pod uwagę te piramidalne bzdury o UE.

@mark2626 - co głupiego jest w chęci wyeliminowania religii i PiS, czyli dwóch niezwykle szkodliwych społecznie zjawisk? Używanie argumentów ad personam przy kompletnym braku odniesienia się do meritum świadczy raczej o twojej głupocie, a nie autora wstawki. "Przecież życie to nie tylko PiS i KK" - a ty jesteś taki obeznany z życiem prywatnym nissina? Jak ktoś udziela się tylko na forum poświęconym motoryzacji, bo ma taką pasję/pracę, to też mu będziesz rzucał takimi durnymi frazesami, że "życie to nie tylko motoryzacja"?

Dla uprawiających demagogię takie "szczegóły" nie mają znaczenia.

Zgadzam się częściowo z księdzem - lekcje religii to również przekaz wypaczonego systemu wartości i narzuconego z zewnątrz kodu kulturowego. Nie są one jednak niezbędne do zrozumienia historii Polski (to jakby twierdzić, że lekcje szydełkowania są niezbędne do zrozumienia historii sztuki), choć znajomość religii chrześcijańskiej, szczególnie w wersji katolickiej, jest bardzo przydatna do zrozumienia, jak niedorzeczna jest ta religia.

W zasadzie to zadanie z języka polskiego, bo to na tym przedmiocie dokonuje się interpretacji utworów literackich (na zasadzie: co autor miał na myśli?). W tym przypadku rozwiązujący musi odgadnąć, czy według autora jabłka wysypane są stracone czy nie.

Ja ich zacząłem bojkotować na długo przed tym, gdy stało się to modne.

Ciekawe, czy dożyję czasów, kiedy będą sprzedawać za taką kasę dzieła jakiejś pijanej małpy, którą ktoś posadzi przed sztalugą. "Papcio Chmiel" już dawno to przewidział.