Komentarze użytkownika homo_sapiens

Żeby było jasne - jeśli Ziemkiewicz zaakceptował taki wybór córki, to automatycznie dokonał wyboru między jej szczęściem, a swoimi wartościami, głoszonymi publicznie w mediach. Wybrał córkę i chwała mu za to. Ale jednocześnie skompromitował się jako "prawicowy" publicysta i zwolennik określonych idei politycznych. Tylko obawiam się, że ona dalej będzie te swoje brednie głosił, a to już dowodziłoby cynicznej hipokryzji.

Przecież Anglicy zrobili dokładnie to, czego Janecki, Ziemkiewicz i ich środowisko domagają się od polskich władz i służb: nie wpuścili elementu obcego kulturowo.

A słyszałeś o KUL? To taka uczelnia katolicka w Polsce.

Buka - ja to doskonale wiem. Ale tu chodzi o punkt widzenia "prawicowego" (a faktycznie prawackiego) publicysty Ziemkiewicza. Czyżby on też to wiedział? Bo jeśli tak, to tylko dodaje kolejny poziom do jego hipokryzji.

"Dziennikarz TVP Lublin grzebał w śmietniku i rozrzucał odpady, żeby zrobić newsa o brudnym Lublinie. Śmieciowy bałagan rejestrował stojący obok kamerzysta. Tak powstawał materiał o brudnym Pl. Lecha Kaczyńskiego w Lublinie. Ekipa TVP miała jednak pecha, bo wszystko zarejestrowała kamera monitoringu." - "Dziennik.pl".

montesuma - jeszcze napisz, że ten szatański plan zlikwidowania państwa polskiego został utrącony przez dzielnych braci Kaczyńskich (tylko że oni byli wtedy razem z Balcerowiczem) albo przez bohaterskiego JKM, zanim został wyrzucony ze swojej własnej partii... po raz pierwszy.

"muszą wykonywać rozkazy" - nie muszą. Jeśli uznaliby, że rozkazy są niezgodne z prawem lub ich sumieniem, mogą odmówić i narazić się na konsekwencje dyscyplinarne lub po prostu odejść ze służby (a potem domagać się odszkodowania przed sądem). Jak Kaczyński popadający w coraz większy obłęd karze któregoś dnia strzelać ostrą amunicją do manifestantów, to też powiesz, że wojsko lub policja "muszą wykonywać rozkazy"?

*"każe" a nie "karze" rzecz jasna

A zatem domaganie się przestrzegania praw dzieci gwarantowanych przez międzynarodowe konwencje, których Polska jest stroną, przez panią Chmielewską czy prawników biura Rzecznika Praw Obywatelskich to "plucie na polski mundur" (chyba o to ci chodziło)? A tak poza tym to w domu wszyscy zdrowi?

A te "Arabusy" to do jakiego gatunku należą, skoro to "nie ludzie"?

Też zwróciło moją uwagę to, że córkę Ziemkiewicz wysyła do niepolskiego kosmopolitycznego Oxfordu a nie do najlepszej prawackiej uczelni w Galaktyce czyli KUL. No ale przecież nie od dziś wiadomo, że prawacy to hipokryci, a prawaccy politycy i publicyści to już w ogóle.

Szkoda, że w pobliżu jakiejś taczki nie było... Ech, rozmarzyłem się.

To jest OBURZAJĄCE! To monstrum powinno zostać obrzucone zgniłymi jajami a nie tylko wybuczane!

Można się zaśmiać na taką "sprawiedliwość dziejową". Jednak chciałbym się w końcu dowiedzieć ZA CO go aresztowali. W końcu żonę z córką przepuścili.

Pierwsze informacje medialne mówiły o "aresztowaniu". Teraz pojawiły się informacje, że został wypuszczony i czeka na samolot do Polski.

'Siostra Małgorzata Chmielewska, przełożona wspólnoty "Chleb Życia" oceniła w "Faktach po Faktach" w TVN24, że ta sytuacja "to jest dramat". - Wyrzucenie dzieci na zimno, wyrzucenie dzieci na brud, głód to jest rzecz skandaliczna, to jest rzecz tak głęboko niemoralna, że się w głowie w cywilizowanym świecie nie mieści - powiedziała.' - i co wy na to, wiochowi "katolicy" od siedmiu boleści?

Ja się zaparłem? Znowu masz halucynacje? Czegoś ty się znowu nażarł? A pozostałe teksty skieruj do pani Chmielewskiej... i do Jezusa, jeśli kiedyś go spotkasz. Miałeś w ogóle kiedykolwiek do czynienia z panią Chmielewską albo kierowaną przez nią organizacją? Bo tak się składa, że ja miałem i to nie od strony otrzymujących pomoc. I na koniec - nie ma ŻADNEJ różnicy, "kto ich tu przywiózł".

mdk - czemu ma służyć ten demagogiczny BEŁKOT o "wywalanych rodzinach z kamienic"??? Przyznam ci się, że też nigdy nie walczyłem o prawa niewolników, o prawa zwierząt ani w obronie klimatu. I według twojej zidiociałej logiki ma to sprawiać, że nie mogę upominać się o prawa dzieci, wolne sądy albo tańsze paliwo?

mdk - oprócz przepisów, które wymieniłeś, są też inne, stojące wyżej w hierarchii źródeł prawa - konwencje i traktaty międzynarodowe, które w tym wypadku zostały rażąco złamane. Nie według mnie, bo się na prawie nie znam, tylko według prawników biura Rzecznika Praw Obywatelskich. Ale tu nie chodzi o przepisy, które zawsze można zmienić. Tu chodzi o moralność i zwykłą ludzką przyzwoitość.

mdk - widzę, że do ciebie nie dotarło za pierwszym razem, więc spróbujmy jeszcze raz (widzisz, nie skreślam cię od razu, mimo twojej ułomności): jeden człowiek nawet takiego formatu co Owsiak, Ochojska czy Chmielewska nie jest w stanie walczyć o wszystko i wszystkich. Czy to, że Owsiak zbiera na chore dzieci znaczy, że nie rusza go los głodujących? Czy to, że Ikonowicz walczy(ł) o eksmitowane rodziny, znaczy, że nie obchodzi go los ofiar powodzi? Naprawdę jesteś tak tępy, że trzeba ci to tłumaczyć jak dziecku?