Komentarze użytkownika homo_sapiens

Ponieważ dla bożych owieczek wyrocznią w kwestii seksualności człowieka jest ksiądz, a nie lekarz seksuolog.

Przecież już jest, więc po co miałby o tym marzyć?

Pisowski elektorat pewnie zachwycony, biorąc pod uwagę, jak określał Lityńskiego i ogólnie wszystkich niepisowskich działaczy historycznej Solidarności.

Niestety ale rozparcelowanie OFE to jeden z moich głównych zarzutów wobec Tuska. Przepychanie się teraz, który rząd ukradł więcej pieniędzy z OFE nie ma w tym momencie większego sensu. Inna sprawa, że oczywistym jest dla mnie, iż PiS, jako najbardziej socjalistyczna polska partia, zrobiłby to samo, gdyby PO go nie ubiegła. Platforma startowała jako partia z liberalnym programem gospodarczym i miałem nadzieję, że taka pozostanie... aż do słynnej deklaracji Tuska, że jest socjaldemokratą.

Istnieje ogromna różnica między retoryką a faktycznym działaniem. Podobnie jak w przypadku rzekomego pisowskiego antykomunizmu - usta pełne frazesów, a we własnych szeregach swoje miejsce znajdzie każdy komuch, który tylko pokłoni się przed Kaczyńskim. O "reformach" coraz bardziej cofających Polskę do PRL nie wspominając.

Tak, super uczucie. Kiedy byłem nastolatkiem, mój pies na rodzinnym przyjęciu podszedł do sąsiada... żeby kopulować z jego nogą.

Jak to nie ma efektów? Polakom żyje się lepiej... tym "pracującym" w komisji i ich rodzinom.

W ręku doświadczonego żołnierza sprawną bronią może być nawet widelec, co niekoniecznie oznacza, że armia uzbrojona w widelce będzie sobie sprawnie poczynać na współczesnym polu walki.

Na całe szczęście to tylko żart... ale dobry!

I zrobili to tak sprytnie, że nadal większość wydymanego elektoratu jest tym zachwycona.

Gargus - rozwinę twoją genialną myśl - PO przez 8 lat nie zrobiła też nic w kwestii pandemii covidowej. Trochę niżej w tym wątku niejaki tyrotyratorr, z którym masz wyjątkowo wysoką zgodność poglądów, perorował, że za PO media NIE UJAWNIAŁY skandali pedofilskich w Kościele i podobnie jak ty, odpowiedzialnością za brak działań w tym zakresie obarcza PO, nie widząc elementarnego braku logiki w tym zestawieniu. Więc zapytam konkretnie: po jakiej to burzy medialnej za rządów PO na temat pedofilii w Kościele PO nic nie zrobiła w tej sprawie?

"Rozmawialiśmy już chyba 2 czy 3 razy i za każdym razem wspólnie dochodziliśmy do wniosku że powinieneś skrócić swojego nicka do 'homo'." - stanowczo powinieneś ograniczyć spożywanie środków psychotropowych, bo powodują u ciebie jakieś dziwne urojenia. "Nagodka jest od bardzo dawna i na podobnym poziomie" - jeśli tak, to odświeżę nieco twoją kiepską pamięć - przed PO-PSL rządził PiS-LPR-S, wcześniej SLD-UP, wcześniej AWS-UW, wcześniej SLD-PSL, a jeszcze wcześniej był taki bajzel, że nawet nie ma co wspominać. Wszystkie te rządy zrobiły tyle samo co PO-PSL, ale ty widzisz TYLKO PO.

"PIS cokolwiek istotnego w tym porównaniu jednak zrobiło!" - ależ oczywiście! Powołało komisję wydmuszkę, zajmującą się pierdzeniem w stołki, roztoczyło jeszcze skuteczniejszy parasol ochronny nad biskupami, co chwila przelewa miliony na konto Rydzyka - największego obrońcy pedofili w sutannach. Za filmami Sekielskich poszło wiele innych relacji z nazwiskami księży i chroniących ich biskupów. W ilu diecezjach prokuratura Ziobry (ulubieńca Rydzyka) zrobiła nalot o 6:00 rano na archiwa diecezjalne? Ilu biskupów przesłuchała?

Naprawdę nie sądziłem, że tak się zbłaźnisz, a tu proszę. I jakież są efekty tych znakomitych działań PiSu? Od lat wiadomo, że podnoszenie kar nie przekłada się na poziomem przestępczości (szczególnie seksualnej, która nie podlega racjonalnym decyzjom) ani tym bardziej nie ma związku z wykrywalnością przestępstw. Na przestępczość wpływ ma natomiast NIEUCHRONNOŚĆ KARY. Rejestr pedofilów? A ilu tam księży trafiło? Śmiech na sali! Obowiązek zgłaszania? I ilu biskupów zgłosiło znane sobie przypadki do prokuratury? Kpisz sobie?

"Jakbyś używał rozumu a nie kierował się nienawiścią to byś wiedział,ze nalot na biskupa nic nie da bo i co ma dać" - jakbyś w ogóle miał rozum, to byś wiedział, że takie zgłoszone sprawy są odnotowywane w diecezjalnych archiwach, o czym doskonale wiedzą śledczy z innych państw, jak np. USA czy Irlandii. Ale trudno oczekiwać takich działań w kraju, w którym episkopat to kumple i sojusznicy rządzących.

Pokazałeś właśnie, jak mało wiesz o sprawie, o której się wypowiadasz. Nie chodzi tu o wiedzę biskupów pochodzącą z plotek czy spowiedzi. Chodzi o oficjalnie zgłaszane sprawy do kurii przez ofiary lub rodziny ofiar. Sprawy, które następnie toczą się przed sądami biskupimi, gdzie ofiara ma przydzielanego "adwokata" - księdza. Sprawy, które są DOKUMENTOWANE przez machinę kościelną i ani prokuratura ani opinia publiczna nie ma o nich pojęcia, bo głównym celem takich "rozpraw" przez dziesięciolecia było dbanie "o dobre imię Kościoła", czyli zamiatanie tego pod dywan.

"Wiele razy słyszałem i czytałem u fachowców że jedyną skuteczna metodą jest izolacja lub farmakologia!I się z tym zgadzam.Więc nie bredź głupot bo to nie kradzież babci torebki żeby nieuchronność miała jakiekolwiek istotne znaczenie" - pisząc o nieuchronności kar, pisałem o przestępczości ogólnie, co wyraźnie podkreśliłem. Oczywiście że przestępstwa seksualne rządzą się swoimi prawami. Ale jeśli ja "bredzę głupoty" o nieuchronności, to ty bredzisz o obowiązku zgłaszania, podniesieniu kar i rejestrze.

"Taką pałasz nienawiścią że żeby zrobić na złość to jesteś za obniżaniem kar czy jak?Podobnie nienawiścią się kierujesz wyśmiewając się z rejestru który może być wyjątkowo pożyteczny." - No to już jest szczyt żenady. Co to w ogóle miało być? Argumenty? "Rejestr może być wyjątkowo pożyteczny"? To mam lepszy pomysł: odsunięcie Zjednoczonej Prawicy od władzy może być wyjątkowo pożyteczne! "czy znasz taki przypadek bo sugerujesz że są tylko ze nie zgłaszają" - ano znam i ty również byś znał, gdybyś nie oglądał jedynie rządowej propagandy.

Gargus, o tym, że jesteś manipulującym pisowskim trollem już od dawna wiadomo. Teraz jeszcze wyszło, że jesteś nie tylko intelektualnym zerem, ale i zwykłą kanalią. Dalsza dyskusja z tobą nie ma sensu. A jeśli coś będę pisał pod twoimi komentarzami, to wbij sobie do łba, że nie będę zwracał się do ciebie, tylko do innych.

Sam piszesz brednie Gargus, bo "Dzień wolności podatkowej" dotyczy TYLKO podatku PIT, czyli podatku od dochodu, a wstawka dotyczy różnych podatków (przy czym nie wiem, czy podane liczby są prawdziwe, bo nie sprawdzałem). Druga sprawa - deficyt. O jakim deficycie piszesz: deficycie budżetowym, deficycie sektora finansów publicznych, deficycie i długu sektora instytucji rządowych i samorządowych? Są różne deficyty, bo różne wydatki realizowane są poza budżetem centralnym a do tego istnieją różne sposoby liczenia deficytu.