Komentarze użytkownika homo_sapiens

A więc Zero oficjalnie przyznał, że dla pisokomuny kobiety i młodzież protestująca w obronie swych praw to "najgroźniejsi, najbardziej niebezpieczni przestępcy". A już wybitnie kuriozalne jest, gdy to indywiduum wypowiada się o etyce i moralności.

Teologia jest wykładana na uniwersytetach (nie wiem, czy na "każdym") ze względów historycznych. Gdy uniwersytety powstawały w średniowieczu i później aż do czasów nowożytnych, nie było innej możliwości. Kościół uzurpował sobie bycie najwyższym autorytetem naukowym, więc miał przemożny wpływ na kształt uczelni oraz wykładane tam treści i dyscypliny. A dziś? Podejrzewam, że tradycja i pewien specyficznie pojmowany prestiż oraz unikanie posądzenia o "ideologizację" nie pozwala wykopać tego kuriozum z tych przybytków wiedzy.

Ale przecież życie cudzym życiem to kwintesencja bycia katolikiem nad Wisłą. A już szczytem tego szaleństwa jest uniemożliwianie chętnym udziału w sztukach teatralnych, koncertach, wystawach itp., bo "obrażają uczucia religijne" tych, którzy ich nawet nie widzieli, ale nie pozwolą, by ktokolwiek mógł je zobaczyć.

Nie takie znowu dziwne, gdy psychopata jest dość cwany, by zjednać sobie wystarczająco dużą grupę popleczników, a naród podatny na manipulację. Niemców przed wojną było ponad 60 mln.

I dokładnie ci sami ludzie, którzy tytułują swoich ulubieńców "profesorami" (Czarnek, Pawłowicz, L. Kaczyński itd.) tylko dlatego, że wykładają lub wykładali na jakiejś uczelni, z uporem maniaka do końca życia będą wyśmiewać tytułowanie profesorem Władysława Bartoszewskiego, choć też był wykładowcą (również KUL a do tego na trzech niemieckich uniwersytetach). Ot, typowa prawacka hipokryzja.

Marion - "Odpowiedzialność rodziców"??? A co z odpowiedzialnością moralnego karła, który rozpętał wojnę aborcyjną w szczycie epidemii, zmuszając ludzi do protestów w obronie swoich praw? Tej odpowiedzialności nie widzisz, bo zasłania Ci ją ideologiczny fundamentalizm czy może kasa od partii?

Kolejny już dzieciak gnojony przez pisowskie służby za obywatelską postawę. Czekać tylko, aż zaczną się pobicia przez "nieznanych sprawców", jak za PRL.

Swoją drogą to zdumiewające, że od 30 lat policja starała się budować nowy, lepszy wizerunek w społeczeństwie, odcinając się od swojej poprzedniczki, robiąc kampanie PR-owe, czy po prostu codzienną ofiarną pracą porządnych funkcjonariuszy. A tu przyszedł pan Kaczyński i sru! Odbudowana międzynarodowa reputacja Polski - sru! Odbudowywana reputacja wymiaru sprawiedliwości - sru! Niezbyt wysoka reputacja mediów publicznych - sru na samo dno. I wszystko po to, by Słońce Narodu było w lepszym nastroju.

A gdzie "dbamy o dobre samopoczucie Słońca Narodu", "pilnujemy bezpieczeństwa Pierwszego Kota", "chronimy Straż Narodową przed kobietami"?

Jeśli przesunąłby się o 5 cmm w swoje lewo, to wszystko by się zgadzało.

Ten pan już dawno temu rozwiał wszelkie wątpliwości. Teraz już tylko trzyma poziom.

A zatem, według kryteriów Kurwizji, Najman jest najwyższej klasy światowym specjalistą w dziedzinie fizyki kwantowej, kosmologii i ogólnej teorii względności (współczesnej teorii grawitacji). Cóż, jaka telewizja, tacy eksperci.

Przecież w tym kraju nie tylko katolików prawo nie obowiązuje (vide słynna wypowiedź Rydzyka na sejmowej komisji). Tych u władzy również. Stąd taka histeria z powodu związania budżetu unijnego z praworządnością.

Bibi, dla ciebie "lewactwo" to wszyscy na lewo od skrajnej prawicy czyli przytłaczająca większość ludzkości. Ilu ludzi wymordowały kobiety ze Strajku Kobiet? A może chcesz sądzić tylko Lenina, Stalina, Hitlera, Mao i Pol Pota? Mumię Lenina da się jeszcze wyciągnąć z mauzoleum (już widzę, jak rosyjskie prawactwo na to pozwoli), nie wiem jak z pozostałymi.

Tak niską cenę ma honor policjanta i to jeszcze z policyjnej elity? Brawo panowie! Zeszmacajcie się dalej. Przypomnę tylko, że PRL też miał trwać wiecznie. Jeśli myślicie, że PiSowi pójdzie z tym lepiej, to gratuluję dobrego humoru.

Jakoś mnie nie dziwi, że akurat ty, bibi, nie widzisz różnicy między tym, w jaki sposób protestują kobiety, a w jaki sposób prawactwo świętuje rocznicę odzyskania niepodległości. PRAWACTWO! Umiarkowanych w to nie mieszaj. Zresztą jakich "umiarkowanych"? Przecież dla was wszystko co na lewo od was to lewactwo, a na prawo nic już nie ma.

Chodor... Islam to RELIGIA, która ma wiele zwalczających się odłamów i żadnej struktury organizacyjnej czy władz (podobnie jak chrześcijaństwo; nie istnieje żaden szef islamu, podobnie jak nie istnieje szef chrześcijaństwa), a Kościół Katolicki to ORGANIZACJA, posiadająca własne państwo (i jego kolonie, np. Polskę), zhierarchizowaną władzę (z monarchą absolutnym), struktury i przedstawicieli na całym świecie.

Za niski level na faszystów i kiboli, ale na kobiety wystarczył. I samopoczucie od razu podskoczyło.

Ale pozwolisz ludziom domagać się, by policja działała zgodnie z prawem? A może tylko gówniarze się tego domagają? I żeby było jasne - ani protestujący ani przedstawiciele policji nie mają kompetencji, by osądzić zgodność z prawem podjętych przez policję działań, bo żadna ze stron nie może być w tym obiektywna. Mogą mieć co najwyżej własne zdanie na ten temat. Od obiektywnej i ostatecznej oceny jest sąd. A po wielu dotychczasowych protestach widać, jak w wielu przypadkach sądy umarzają czy oddalają zgłaszane przez policję sprawy.

Nie po raz pierwszy i nie tylko w tym zawodzie nieliczni psują reputację całego środowiska. A usprawiedliwianie tym, że "musi słuchać rozkazów" jest śmieszne po doświadczeniach XX wieku, kiedy każdy zbrodniarz wojenny usprawiedliwiał tak swoje zbrodnie. Każdy ma wybór. W PRL ludzie wybierali honor i przyzwoitość, choć wiedzieli, że grozi im za to wyrzucenie z pracy czy studiów, szykanowanie rodziny, a nawet pobicie czy śmierć. A co grozi dziś policjantom za niewykonanie rozkazu niezgodnego z prawem? Są znane przypadki takich, którzy się odważyli, a więc, jak widać, można.