Komentarze użytkownika homo_sapiens

A które państwo miałoby zaatakować Polskę w celu zdobycia największych polskich zasobów naturalnych czyli respiratorów Szumowskiego?

Ale że jak to się nie należy? Weźmy taką "profesor" Pawłowicz - o mało się biedna nie zesrała, gdy dwóch dziennikarzy OkoPress zaatakowało ją na ulicy pytaniami o jej działalność w pseudo TK. No jeszcze by tego brakowało, by w państwie pisowskim osoba publiczna musiała odpowiadać na jakieś pytania jakichś dziennikarzy zadawane znienacka!

Ochrona życia i mienia nie wywodzi się tylko z judaistycznego dekalogu. Wiele kultur i religii też ceniło sobie te wartości, nie tylko żydzi.

A dostała ochronę SOP, bo dwóch dziennikarzy OkoPress chciało jej zadać pytania na ulicy. Pani Krysia uznała to za bandycki napad.

Jeśli Ci "bardzo przeszkadzaja calujacy sie faceci na ulicy" to już Twój problem. Tak samo, gdyby komuś bardzo przeszkadzał idący ulicą Albert41, bo uznałby to za obrzydlistwo. A ktoś inny uznałby za obrzydlistwo siedzących na ławce starych ludzi... albo łysych. Prawo nie zabrania ani dwóm kobietom ani mężczyznom całowania się na ulicy. Masz wybór: założyć partię, w której programie będzie zakazanie tego i mieć nadzieję, że wejdziesz do Sejmu i zmienisz prawo, zachować się jak tępy dres czy kibol i wylądować w pierdlu, zamknąć oczy, albo wyleczyć się z homofobii.

Marcoo - ja nie muszę zrównywać tych dwóch rzeczy, bo obie są normalne. Ale nie obawiaj się - nawet nie zamierzam próbować przekonywać do tego osobników tak prymitywnych jak ty.

Poza tym nasz rząd sam potrafi zapewnić chorym obywatelom respiratory. Jedną partię minister Szumowski już "kupił". Druga partia (w liczbie 308 z napędem hybrydowym) już w drodze.

Przecież religijni wyznawcy (nie tylko katolicyzmu) nie przyjmują tego do wiadomości. Uzurpują sobie prawo do narzucania rozwiązań prawnych wynikających z ich przekonań wszystkim ludziom żyjącym na obszarze, na którym mają większość.

A do czego Cię zmuszają ateiści?

No więc farmaceuta-klauzulowy-katolik będzie mógł stwierdzić, że środki antykoncepcyjne nie służą do celów medycznych tylko do sprowadzania ludzi na drogę grzechu.

Nie. W pisowskiej Polsce do klauzuli sumienia mają prawo tylko katolicy.

Dobrze wiedzieć, że polska policja jest od tego, by bronić prezesa przed kobietami i jego płotu przed wieszakami. Być policjantem - to brzmi dumnie!

Może to i dobry pomysł. Niech powstanie lista aptek "katolickich" i normalnych. Jestem ciekaw, które dłużej utrzymają się na rynku. Ja osobiście w aptece "katolickiej" nie kupiłbym nawet plastra na odciski.

Pozazdrościł Putinowi pozowania na rosyjskiego twardziela.

O współżyciu z kobietą (tudzież z ministrantem) księża wiedzą całkiem sporo - i to według badań statystycznych samego Kościoła (badania oczywiście nie dotyczyły ministrantów; o tym wiadomo z innych źródeł).

Stanisław Janecki - wzorzec dziennikarskiego dna. Jeszcze z czasów, gdy jako naczelny doprowadził niemal do upadku tygodnik Wprost, który zamienił w propisowską gadzinówkę.

Przeczytaj uważnie to, co napisałeś.

Określenie "etyk" w odniesieniu do tego indywiduum, to coś jak "śledczy Macierewicz", "sługa boży Rydzyk", "autorytet prawniczy Ziobro" albo "dziennikarka Holecka".

Tylko, że duża część Polaków inaczej nie potrafi funkcjonować. Kaczyński tylko zaspokaja ich potrzeby.

Brałem udział w protestach w obronie wolnych sądów, praworządności i trójpodziału władzy (po raz pierwszy w życiu wybrałem się na demonstracje, bo nie znoszę jakichkolwiek zgromadzeń), choć osobiście z wymiarem sprawiedliwości nie mam do czynienia. Już wtedy było jasne, do czego PiS dąży i czym te "reformy" mają się skończyć. Może gdyby wtedy więcej ludzi patrzyło dalej niż czubek własnego nosa, dziś moglibyśmy być w zupełnie innej sytuacji. Ale po co sobie głowę zawracać jakąś demokracją czy sądownictwem? Kogo to obchodzi?