Komentarze użytkownika homo_sapiens

Apel do polityków PiS/SP: "Spieszcie się poznawać swoich kolegów. Tak szybko odchodzą/wpadają."

Być może pod względem przewalonej kasy. Jednak pod względem całokształtu działań na szkodę Polski i Polaków, to chyba tylko sam prezes może go prześcignąć.

Otumanieni pisowcy powiedzą, jak zwykle, że Tusk CHCIAŁ sprzedać całą Polskę i CHCIAŁ sprowadzić więcej imigrantów. Co prawda przez 7 lat premierowania jakoś nie sprzedał choćby dziesiątej części i nie sprowadził więcej niż Kaczyński, ale takie dywagacje przekraczają możliwości umysłowe przeciętnego pisowca.

Dwie nieścisłości. 1 - podobno mianowany na sędziego został przez prezydenta Komorowskiego, ale nie ma to znaczenia, bo albo nie był wtedy zwerbowany, albo nikt jeszcze o tym nie wiedział. 2 - Polska jest infiltrowana przez rosyjskich/radzieckich agentów od STULECI. Dotyczy to różnych środowisk i partii. W latach '90 uważało się, że ich matecznikiem była SdRP/SLD, ale dziś wiadomo, że już wtedy były infiltrowane partie prawicowe. W PiS/SP/Konfederacji trafili na wyjątkowo podatny grunt. W Konfederacji nawet nie muszą się z tym specjalnie ukrywać.

Ad 1: "W 2001 otrzymał z rąk prezydenta Kwaśniewskiego akt powołania na stanowisko sędziego rejonowego w Ciechanowie. W 2006 prezydent Kaczyński wręczył mu akt powołania na urząd sędziego Sądu Okręgowego w Płocku. W 2012 otrzymał nominację na sędziego WSA z rąk prezydenta Komorowskiego. W 2018 roku, czyli za czasów ministra Ziobry, został delegowany z WSA na posadę dyrektora wydziału prawnego neo-KRS." Oczywiście padlinojady od Kaczyńskiego i Ziobry (Kaleta, Kurski, Piebiak itd.) opowiadają w mediach tylko o powołaniu Szmydta przez Komorowskiego.

A już objawem jakiejś swoistej schizofrenii jest to, że gdy pisowscy politycy r...ają swoich wyborców, to ci wyborcy krzyczą, że to Tusk ich r...a, nawet wtedy (a w zasadzie przede wszystkim wtedy), gdy nie rządzi on tylko Kaczyński.

@dorix - przypomnij mi, bo pamięć już nie ta, ilu uczonych inni uczeni spalili na stosie, utopili lub torturowali za poglądy niezgodne z dominującymi w nauce, powiedzmy w ciągu ostatnich 100 lat?

*Errata do poprzedniego komentarza (dopiero po czasie zdałem sobie sprawę, że zaproponowany okres jest bez sensu): zmieńmy to więc na "w ciągu ostatniego tysiąca lat".

Bez znaczenia - powiedziała samą prawdę.

Dlaczego ze 30 składów sędziowskich (w tym neo-sędziów) w różnych częściach Polski uniewinniało go lub odmawiało prokuraturze aresztu, gdyż ta nie była w stanie uprawdopodobnić przestępstwa, jakie rzekomo miał popełnić Giertych? Mimo Pegasusa, podsłuchów, bezprawnych zatrzymań i przeszukań, mimo całego aparatu policji, służb specjalnych i prokuratury użytych, by go uwalić? A może według ciebie, jak według pisowskiej prokuratury, "działaniem na szkodę spółki" jest ubezpieczenie jej majątku (np. od pożaru), gdy w okresie ubezpieczenia żadna szkoda nie zaszła?

I bardzo słusznie, że wyjechał. Może miał czekać, aż "popełni samobójstwo"? I radzę doinformować się w temacie, bo wygląda na to, że wiesz o jego problemach z PISOWSKIM wymiarem "sprawiedliwości" tyle, ile ci w Kurwizji powiedzieli.

Acha, ale gdyby udało się zebrać dość podpisów, by zarejestrować komitet wyborczy we wszystkich okręgach, to nic by nie stało na przeszkodzie, by tworzyć konkurencję dla innych krytycznych wobec UE formacji. Chyba "krużganek oświaty" za mocno mu dał po oczach.

Co ty znowu bredzisz? Jakiej informacji? Ta wstawka to nie "informacja" tylko fragment programu publicystycznego z wypowiedzią jednego polityka. Bardzo słuszną wypowiedzią. Coś ci się w tej wypowiedzi nie zgadza? W sumie mogłaby być ostrzejsza. A może uważasz, że wrażenia to wystarczając przesłanka do usuwania ludzi z życia publicznego? Wiesz co, ja MAM WRAŻENIE, że jesteś zwykłą konfederacką idiotką, co potwierdza fakt, że na ostatniej stronie twoich komentarzy ten tutaj pojawia się JEDENAŚCIE razy w różnych wątkach.

Ja rozumiem, że wklejanie tego samego tekstu w JEDENASTĄ wstawkę (jak na razie) to twoja nowa życiowa misja, ale mogłabyś chociaż wklejać to z sensem. W tej wstawce nie ma żadnej informacji fanko proputinowskiej konfy.

Typowe konfederackie brednie.

@guru - zwróć uwagę na punkt 2. To dokładnie retoryka PiS, SP i Konfederacji. "Do the math".

To nie ma żadnego znaczenia. Dla prawactwa Kierwiński nawalony był i "nikt ich nie przekona, że białe jest białe". Tak samo jak z "krzesłem", na które miał wchodzić Komorowski w parlamencie Japonii. Nie miało znaczenia, że to Ziobro wymyślił krzesło w jakimś wywiadzie, ani że w necie można znaleźć wiele zdjęć oficjalnych delegacji różnych krajów pozujących na specjalnym do tego podeście. Prawacy są tak żałośni, że chwycą się każdego fejku jak pijany płotu (nomen omen), żeby tylko móc wytknąć przeciwnikom źdźbło w oku, choć u siebie belki nie widzą. No, ale jakoś trzeba sobie poprawiać humor.

Różnicę standardów widać też w kwestii traktowania jednego i drugiego przez polityków PiS/SP.

A na co się umówili Lech Kaczyński z Ławrowem? Ile to oni spotkań mieli? Ze trzy czy więcej? Piszesz o tych "inżynierach" wpuszczonych przez PiS za łapówki?

A dlaczego nie pisowców z Ławrowem? No tak, trudno byłoby coś wybrać. Sam Lech Kaczyński ma kilka takich zdjęć.