Komentarze użytkownika homo_sapiens

Witamy w kato-talibanie!

Odnośnie "fałszywej pandemii". Samemu nie będąc epidemiologiem / wirusologiem mam do wyboru: zaufać specjalistom z odpowiednim wykształceniem albo takim internetowym anonimowym "ekspertom" jak Ty. I podobnie jak w przypadku innych "mądrości" w stylu płaskoziemstwa, antyszczepionkowstwa, kościelnej ginekologii i seksuologii, "tęczowego zboczenia" itd. wybieram stronę nauki.

Starszy - a czy ja pisałem tu cokolwiek o politykach??? A jeżeli teorię budujesz na bazie jednego przypadku, to gratuluję kompetencji i dobrego humoru panie "uczony".

"Epidemiolog o którym wspomniałem też jest debilem?" - wysłuchałem sobie wiele wypowiedzi dr Grzesiowskiego z tego roku i ANI RAZU nie negował prawdziwości pandemii, wręcz przeciwnie! Komentował oficjalne dane i modele matematyczne, przedstawiał naukowe prognozy itd.

Przecież tak właśnie mówią od dawna. Teraz polscy katolicy go ekskomunikują.

Te informacje są publikowane w polskich serwisach informacyjnych. A tym, co napisałeś o Janinie Ochojskiej, udowodniłeś, że jesteś moralnym ZEREM. Papież w komentowanej wypowiedzi nie mówił o aktach seksualnych tylko o prawie do szczęścia i życia w związku. Tak więc nawet nie masz pojęcia, co komentujesz.

A skąd wiesz, jakie są słowa Boga?

Nyc, to gdzie wyczytałeś te słowa Boga? Pewnie w którejś ze świętych ksiąg? Jeśli tak, to w której i dlaczego wybrałeś sobie właśnie tą spośród wielu innych? A jeśli gdzieś indziej, to gdzie? Z informacji na temat kontekstu, do których dotarłem, wynika jasno że kontekst wcale nie stoi w sprzeczności z wycinkami wypowiedzi prezentowanymi w mediach. Jeśli masz na ten temat jakieś inne informacje, to chętnie się z nimi zapoznam.

Nyc - tak się składa, że nie znam hiszpańskiego, więc jak niby miałbym ocenić dokładność tłumaczenia z tego języka? Równie dobrze tłumaczenie, do którego Ty dotarłeś mogło być spreparowane tak, by pasowało tłumaczowi lub zamawiającemu tłumaczenie. A co do słów Boga, to - jak wynika z Twojej odpowiedzi - wyczytałeś je w... wierze? Czy może dzięki wierze wybrałeś księgę, z której wyczytałeś te słowa? Tak czy inaczej, z faktu, że wiele osób wierzy, iż jest Napoleonem, nie wynika wcale, że ktoś z nich rzeczywiście nim jest.

No to właśnie zrobił z siebie wroga publicznego nr 1 polskich katolików (do tej pory był dla nich tylko zwykłym niegroźnym "lewakiem")... jeśli w ogóle ta informacja do nich dotrze.

"Co by tu jeszcze spieprzyć panowie, co by tu jeszcze?" Wojciech Młynarski.

Chyba powinno być: "Morawiecki podziękował Szumowskiemu za zakup respiratorów przez Owsiaka".

Widziałem wiele lat temu w Wiedniu podobny mechanizm - światło zielone migało kilka sekund, zanim gasło. Uważam, że to (albo sekundniki) to świetne rozwiązanie. Oczywiście nie w każdym miejscu i czasie ma to sens (jak zauważył poniżej camovi), ale tam, gdzie ma, powinno być zainstalowane (nie musi zresztą działać całą dobę i we wszystkie dni). I na pewno nie jest to "IDIOTYZM" (w Wiedniu jakoś nie był).

"W blokach mieszka praktycznie sama przyjezdna patola" - To jakiś żart? Szczególnie w małych miasteczkach, w których 95% ludności mieszka w blokach (są takie). A nawet w takiej Warszawie ogromna większość moich znajomych i rodziny (prawie wszyscy ludzie kulturalni i wykształceni) mieszkają właśnie w blokach. Widziałeś jedno czy kilka osiedli i myślisz, że widziałeś wszystkie?

Może być tak, że to normalne dzieci, a nadwrażliwym podstarzałym sąsiadom przeszkadza wszystko, co porusza się szybciej niż dziadek z laską i jest głośniejsze niż odbiornik radiowy nastawiony na ukochaną stację. Ale może być też tak, że sąsiedzi to w miarę normalni ludzie, a wspomniane dzieci są niewychowane, rozpieszczone i rozwydrzone, a rodzice albo nie potrafią, albo nie chcą nad nimi zapanować. Nie będąc tam i nie doświadczając tego na własnej skórze (i uszach), nie sposób ocenić, po czyjej stronie jest racja.

tornado098 - piękny przykład prostaka i hipokryty (pomijam groźby karalne). Jak ktoś Kalemu ukraść krowę, do źle, ale jak Kali ukraść komuś krowę, to dobrze.

Ja jakoś nie dostrzegłem uprawnień w wielu dziedzinach, w których obiecywał złote góry w czasie kampanii prezydenckiej.

Dostrzegam to od wielu lat i wielokrotnie o tym tu pisałem. Ale jakoś nie wydaje mi się, by nieetyczne i oszukańcze czyny u innych usprawiedliwiały takie zachowania. Poza tym to Ty poruszyłeś temat uprawnień.

"Zalosne jest atakowanie prezydenta za cos co nie leży w jego kompetencjach." - tak, GDYBY sam nie obiecywał tego, co nie w jego kompetencjach. A według Ciebie księdzu wolno gwałcić dzieci, bo inni księża też tak robią? Wolno kraść, bo inni też kradną? Wolno zabijać, bo inni też zabijają? Jeśli mój wywód "jest tyle warty co obietnice wyborcze", to ciekawe, ile Twój jest warty. "Licze ze jestes tak samo sprawiedliwy wobec prezydenta Trzaskowskiego." - a niby co ja napisałem w poprzednim komentarzu?

"Zalosne jest to ze atakujesz prezydenta za to ze nie jest z twojej bajki." - tym tekstem to mnie rozbawiłeś. A co innego robią od początku ludzkiej cywilizacji przeciwnicy polityczni (politycy), komentatorzy i publicyści oraz zwykli ludzie rozmawiając o polityce? Napisz jeszcze, że Duda nigdy nie "atakował kogoś za to ze nie jest z jego bajki", to się jeszcze trochę pośmiejemy. Wybory wygrał Duda, i to jego wyborcy mają prawo rozliczać z durnych obietnic. Gdyby wygrał Trzaskowski albo inny kandydat, to wtedy on byłby rozliczany.