Komentarze użytkownika homo_sapiens

Tak, a Polska jest państwem świeckim i neutralnym światopoglądowo... na papierze wszystko wygląda bajkowo.

Andrzej - wskaż mi artykuł Konstytucji RP, który mówi, że Polska jest państwem wyznaniowym lub katolickim. Ja podam tylko Art. 25.: "Kościoły i inne związki wyznaniowe są równouprawnione. Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym." O Preambule nawet nie wspominam. To teraz Twoja kolej.

Nasuwa się zasadnicze pytanie: jakie tabletki zażywa pan rzecznik?

Wałęsę też wtedy wyrzucili i strajkujący domagali się przywrócenia do pracy obojga. Ale o tym pewnie w Kurwizji nie mówili? A takie nazwiska jak Bogdan Borusewicz, Bronisław Geremek, Aleksander Hall, Henryka Krzywonos, Waldemar Kuczyński, Bogdan Lis, Tadeusz Mazowiecki - coś Ci mówią? To główni uczestnicy tamtych wydarzeń (sygnatariusze porozumień, eksperci Solidarności, przywódcy strajków), których obecna władza najchętniej wymazałaby z kart historii tylko dlatego, że ośmielili się krytykować prezesa Kaczyńskiego. O nich było w Kurwizji albo oficjalnych pisowskich przemówieniach?

Zacznijmy od tego, że w ogóle nie zaproszono prawdziwych bohaterów Sierpnia '80. Zamiast tego byli prominenci pisowscy i inni osobnicy, którzy z tamtymi wydarzeniami nie mieli nic wspólnego (dzisiejszy związek zawodowy "solidarność" - specjalnie z małej). Co oczywiście nie przeszkodziło im wycierać sobie gęby zasługami innych i przypisać te zasługi sobie. Czy nikt im nie powiedział, że zakłamywanie historii we współczesnych czasach jest awykonalne? Nawet komuniści nie zdołali zakłamać prawdy o Katyniu, a mieli znacznie lepsze ku temu warunki.

Dr. Stanisław Dulko (seksuolog) o początkach doświadczeń transseksualnych: "Najliczniejsza grupa - od najwcześniejszego dzieciństwa: 60-70 proc. pacjentów. Druga grupa: od dojrzewania - 25 proc. A reszta: w okresie życia dorosłego - po 35. roku życia." (W wypadku dzieci stosuje się jedynie zmianę imienia w szkolnym dzienniku, nie ma mowy o operacjach czy sądownej zmianie płci.) I kolejny cytat: "Zaburzenie transseksualne ma charakter wrodzony, trwały i nieodwracalny."

Jak zwykle bredzisz Chodor. NIE KAŻDY bierze ślub kościelny i NIE KAŻDY chce być pochowany - istnieje jeszcze kremacja. Poza tym pochówek to tradycja znacznie starsza niż chrześcijaństwo, a pogrzeb można mieć na cmentarzu komunalnym bez udziału księdza.

To jest właśnie polsko-katolicka moralność na wyżynach lepszego sortu.

No co Ty! Od kiedy to katolicy (szczególnie polscy) podążają za naukami Jezusa???

Dzieci ukształtowane przez takie wzorce katolickiej moralności podbiją co najwyżej oko koledze gejowi lub koleżance o ciemnej karnacji.

To już jest śmieszne: "Sprawa dotyczy antyrasistowskiego protestu sportowców w Stanach Zjednoczonych. Nie odbyły się wszystkie czwartkowe mecze play-offów NBA. Protestują też kluby WNBA, MLB, MLS oraz Naomi Osaka, która nie wyszła na półfinałowy mecz tenisowego turnieju w Nowym Jorku. Wszystko z powodu postrzelenia czarnoskórego Jacoba Blake’a." Czy ktoś mi wytłumaczy, co ma wspólnego postrzelenie kogoś-tam z bojkotem tenisa? Dodam tylko, że pani Osaka już zmieniła zdanie i jednak zagra w turnieju, a antyrasistowski protest Eurosportu trwał kilka godzin...

Doszedłem do wniosku, że Eurosport protestował te całych kilka godzin i poprzez bojkot tylko tenisa z jednego - żeby nikt im nie mógł zarzucić, że nie protestowali w ogóle, co z kolei groziłoby bojkotem Eurosportu.

Ponieważ w naturze (wśród wielu gatunków zwierząt, nie tylko wśród ludzi) homoseksualizm występuje, więc NIE MOŻE być "wbrew naturze". I nie bój się - przez tysiące czy nawet miliony lat odsetek ten jest mniej więcej stały w danej populacji i nie słyszałem jeszcze, by jakikolwiek gatunek wymarł z tego powodu.

Jak ktoś chce się wyleczyć z katolicyzmu, to bez trudu zrobi to sam, bez niczyjej pomocy. Reszta uznaje swoją przypadłość za coś normalnego i pożądanego, więc na leczenie się nie zgłosi.

Zapytałbym tego troglodytę, jak zwyzywałby osobę rozliczającą ścieżki zawodowe jego żony, jeśli ta osoba nie miała rodziców w PZPR/SB.

Wystarczy zmienić nazwę na "7-kolorowy tęczowy zakątek" i będzie git. Z jakiegoś absurdalnego powodu dla prawaków ma to ogromne znaczenie, szczególnie gdy nie mają bladego pojęcia o fizyce.

Po pierwsze brakuje Morawieckiego i Szumowskiego. Po drugie Kaczyński okazał się na tyle sprytny, że nie zajmując żadnego oficjalnego stanowiska we władzy wykonawczej, nie ma jak mu postawić zarzutów... no chyba, że za kierowanie grupą przestępczą.

Długi obecnej ekipy to się dopiero zaczynają zaczynać. Z różnych powodów gospodarka leci w dół i będzie coraz gorzej, a obecna władza prędzej zadłuży nas wszystkich wielokrotnie bardziej (w końcu to nie oni będą spłacać te długi) niż zaryzykuje utratę władzy (i koryta) z powodu buntu społeczeństwa.

Te długi nie są zaciągane u Polaków tylko w zagranicznych bankach i u obcych rządów i instytucji międzynarodowych. Ale to Polacy (podatnicy) te długi spłacają.

To prawda, ale abstrahując od tego obrazka - powiedzenie "najciemniej pod latarnią" nie wzięło się znikąd. Jak wiadomo z historii wśród najzagorzalszych nazistowskich antysemitów byli również Żydzi, a wśród prominentnych komunistów szlachta (np. Jaruzelski, Dzierżyński). Niektórzy wolą poświęcić wyznawane wartości na rzecz bezpieczeństwa i przynależności do grupy.