Komentarze użytkownika homo_sapiens

Nie tylko stacje benzynowe! Szpitale, komisariaty, remizy, transport publiczny itd. A to tam katolicy nie pracują? Pozamykać wszystko w każdą niedzielę, żeby Polacy mogli w spokoju do kościoła iść i grzecznie posłuchać, jaki to Duda i PiS wspaniały! "Żeby nie było bandyctwa, żeby nie było złodziejstwa, żeby nie było niczego"!

A ile jeszcze poszło ogólnie na Kościół, na PFN, na zabawę Macierewicza w komisję badania wypadków lotniczych itd?

Po prostu dzielą zwłoki na coraz mniejsze kawałeczki. To taka katolicka tradycja.

Ale przecież ci wszyscy "prawdziwi Polacy katolicy-patrioci" nie uznają autorytetu papieża Franciszka, uważając go za lewaka i piątą kolumnę szatana w Watykanie. To, że papież mówi w tej kwestii to samo co Chrystus, to akurat dla nich najmniej istotne. Nie od dziś wiadomo, że katolicyzm z chrześcijaństwem ma w rzeczywistości niewiele wspólnego.

A czy mieszkanie w bloku to miejsce na nocne imprezy od których dudni cały budynek? Przecież to tylko wynik egoistycznego nastawienia organizatora imprezy, który zamiast zapłacić za wynajęcie przeznaczonego do takich wydarzeń lokalu, woli zostawić kasę w kieszeni, a cały ciężar uciążliwości przerzucić na sąsiadów. W moim bloku takie sytuacje zdarzyły się tylko ze dwa razy, gdy jedno z mieszkań wynajmowali studenci. 2:00 w nocy i wibrujące od muzyki ściany, odgłosy z klatki schodowej, jakby przebiegało stado słoni tupiąc i rycząc, itd. Po interwencjach sąsiadów skończyli z imprezami w bloku.

A co, jeśli to szatan jest przepasany różańcem?

Całkowicie się z Tobą zgadzam - odczepię się od katolików, gdy katolicy przestaną narzucać mi swoje religijne przekonania poprzez ustanawiane w Polsce prawo, ich organizacje religijne przestaną wysysać budżet państwa, czyli również moje podatki, gdy w końcu przestaną bronić pedofilów w sutannach... i przestaną walić w dzwony w niedzielę o 6:30 rano, budząc całą okolicę.

psy - prawo nie zabrania też bycia chamem lub idiotą. A co do wstawek, to tak, są takie których nie skomentowałem z braku czasu lub ochoty. Pozwolisz z łaski swojej, że będę komentował to, co JA chcę?

Ech, żebyś Ty jeszcze wiedział, co znaczą słowa, których używasz...

kawasakininja - dla mnie jesteś zwykłym idiotą. "Z zachowanych dokumentów administracji niemieckiego obozu Auschwitz wynika, że zwolnieniami objęto ogółem prawie 1,6 tys. więźniów politycznych Polaków, ponad 200 Czechów i niewielu więźniów innych narodowości, m.in. Niemców i Holendrów. Z obozu zwolniono także około 9 tysięcy polskich tzw. więźniów wychowawczych (Erziehungshäftlinge): ok, 7,5 tys więźniów oraz do 1,2 tys więźniarek tej kategorii – których Niemcy osadzali w obozie na dwa lub trzy miesiące."

Medici - kluczowe słowo: "podobno". Ja słyszałem, że podobno jesteś niedorozwinięty umysłowo. Bartoszewski został zwolniony z Auschwitz dzięki Czerwonemu Krzyżowi, dla którego pracował w czasie okupacji. W PW odznaczono go Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami (na wniosek szefa Biura Informacji i Propagandy Komendy Głównej Armii Krajowej, płk. Jana Rzepeckiego). 1 października został mianowany przez dowódcę AK, gen. Tadeusza Komorowskiego "Bora", na stopień podporucznika (również na wniosek Rzepeckiego), a 4 października odznaczony Krzyżem Walecznych.

Nie "przeprosiła" tylko "potępiła". Słuchaj uchem a nie brzuchem.

Zakładając, że "wybitny polityk" z definicji musiał dokonać wybitnych czynów bądź być autorem wybitnych osiągnięć, to mam pytanie do pana Brudzińskiego: czego wybitnego dokonał Lech Kaczyński, nie licząc moralnej odpowiedzialności za doprowadzenie do katastrofy samolotu, w której zginęło blisko 100 osób?

To jakaś hybryda Plastusia z dmuchaną lalką? Nie wiem tylko, czy to kreacja wieczorowa, czy formalna do biura.

Powinno być: "jak wstawiający widzi uchodźców" i "jak według wstawiającego uchodźcy widzą nas". Wtedy miałoby to jakiś związek z prawdą.

To dlaczego na lekcjach religii dzieci uczą się o "prawdach wiary"? Jeśli Kościół twierdzi, że jego dogmaty to "prawda", to sam stawia się w pozycji, w której każdy ma moralne prawo domagać się dowodów.

@martin - a ja poproszę o drugi dowód.

Ja sam z definicji nie wierzę w nic, co głosi oficjalna rosyjska propaganda. Wierzę natomiast polskim specjalistom od badania katastrof lotniczych (nie mylić ze specjalistami Macierewicza od parówek, puszek po napojach i sztucznej mgły).

To tak jak w PRL chłopi i robotnicy. Tylko, że aktyw robotniczo-chłopski był wiodącą klasą społeczną jedynie w sferze propagandowej retoryki. W rzeczywistości i jedni i drudzy byli przez władzę dymani tak jak reszta społeczeństwa (z wykluczeniem wierchuszki partyjnej i aparatu przymusu). Analogicznie jest dzisiaj.

A u nas? "(...) Nową przypowieść Polak sobie kupi, Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi.", jak pisał Jan Kochanowski.