Komentarze użytkownika homo_sapiens

Ale wyrażajmy się precyzyjnie! Obecnie nie ma w Polsce Trybunału Konstytucyjnego, tylko jest Parodia Trybunału Konstytucyjnego. I to wcale nie z powodu Pawłowicz czy Piotrowskiego (choć to też dolanie oliwy do ognia). TK jest swoją parodią, odkąd PiS umieścił tam sędziów dublerów a prezydent w skandalicznych okolicznościach powołał mgr Przyłębską na prezesa.

Próbuję sobie wyobrazić te do cna zepsute, zdemoralizowane i rujnujące kamienicę noworodki... i jakoś nie daję rady. Moja wyobraźnia tego nie ogarnia.

plokijuty - są różne rodzaje tsunami i nie zawsze jest ostrzegawczy odpływ wody od brzegu. A nawet gdy jest, to MINUTY przed kulminacyjną falą. Na ewakuację mają szansę tylko nieliczni. Poza tym uderzenia tsunami nie da się przewidzieć nawet wtedy, gdy znane jest miejsce i czas czynnika wywołującego (np. podwodnego trzęsienia ziemi). Te 300 000 ofiar to osoby przebywające w pewnej odległości od brzegu, nawet setki metrów, zajęte pracą, nauką i zwykłym życiem, a nie tylko plażowicze wylegujący się na piasku.

No właśnie: jej ciało, jej sprawa i dlatego idzie do lekarza, a nie czeka na cudowne ozdrowienie.

Nie mam nic przeciwko stosowaniu klauzuli sumienia przez lekarzy - POD WARUNKIEM, że taki lekarz pracuje w prywatnej klinice i przed rejestracją / wizytą pacjent jest poinformowany, że dany lekarz posługuje się klauzulą sumienia. W rzeczywistości jest zupełnie inaczej. W przypadku kobiet chcących dokonać LEGALNEJ aborcji, po trafieniu na lekarza z k.s. bywa tak, że nie są one o tym informowane, tylko lekarz przeciąga tak długo procedury, aż na aborcję jest za późno, czyli siłą narzuca zasady swojego religijnego światopoglądu pacjentom.

Dlatego, że katolicy wybierają sobie z Biblii to, co dla nich wygodne. Jeśli coś jest niewygodne, to albo udają, że tego nie ma, albo twierdzą, że to metafora dostosowana do poziomu ówczesnych ludzi.

Fakt, konsekwencji im zabrakło, gdyż kamienowanie zamienili na znacznie bardziej postępowe palenie żywcem na stosie i już nie za współżycie przed ślubem, ale np. za niezależne od Watykanu poglądy albo za posiadanie przez kobietę czarnego kota. I robiliby to dalej, gdyby nie rozwój i osiągnięcia oświecenia, humanizmu, demokracji, wolnych mediów i społeczeństwa obywatelskiego.

10 przykazań jest w Starym Testamencie. Zatem według Ciebie katolików nie obowiązują?

luc - więc na jakiej podstawie wybierasz sobie to ze ST, co obowiązuje i to, co nie obowiązuje katolika?

Oooo! "W Polsce obowiązuje Chrześcijaństwo" - a gdzie to jest stwierdzone? W Konstytucji, jakiejś ustawie? Może chociaż w przepisach sanitarno-epidemiologicznych albo BHP?

luc - a więc głową państwa polskiego nie jest wcale jakiś tam prezydent tylko "Matka Boska", bo w XVII wieku król Jan Kazimierz oficjalnie mianował ją królową Polski? Ty to masz genialne argumenty chłopie.

luc - a powiedz mi jeszcze jedną rzecz - skoro w Polsce "obowiązuje" chrześcijaństwo, to jakie są sankcje karne dla tych, którzy nie stosują się do tego "obowiązku"?

luc - "Napisałem że główną religią, widać za trudne wyrażenie" - rozumiem, że możesz nie pamiętać, co napisałeś 2 godziny wcześniej, ale średnio inteligentna osoba przynajmniej by to sprawdziła, więc przypomnę Ci: "W Polsce obowiązuje Chrześcijaństwo". Dokładnie to napisałeś o 10:33:50. A skoro "Mamy wolność religii zagwarantowaną w konstytucji", to po co było to gadanie o "obowiązującym w Polsce chrześcijaństwie"?

No to obowiązuje w Polsce to chrześcijaństwo, czy od 2020-01-29 10:49 już nie obowiązuje? Bo wygląda na to, że się z tego durnego zdania okrakiem wycofujesz. Wiesz, wystarczyłoby napisać po prostu: "ok, napisałem coś głupiego, cofam to" i nie byłoby sprawy.

psy - nigdzie nie znajdziesz ani jednej mojej wypowiedzi, w której twierdzę, że jestem ateistą, ale śmiało - próbuj. Daj znać, jeśli coś wygrzebiesz. Nigdzie też nie twierdziłem, że jestem fachowcem w kwestiach religii. Jeśli odniosłeś takie wrażenie, to już Twój problem.

psy - dopiero teraz zauważyłem Twoje pytanie we wstawce Locziniego i udzieliłem Ci tam odpowiedzi.

Tylko że te na tacę NAPRAWDĘ wspierają pedofilię kościelną.

Nie wypada śmiać się z ludzi cierpiących na mongolizm.

Ale i tak ma duże szanse wygrać, choćby nic nie robił. Jak każdy urzędujący prezydent ma bonus za to, że już urzęduje (na zasadzie "lepszy diabeł znany niż nieznany"), ma poparcie PiS, wśród elektoratu wiejskiego nie ma właściwie żadnej konkurencji, a wielu Polaków zagłosuje na każdego, byleby nie na kobietę (jego głównego przeciwnika).

A czemu miałoby mnie obchodzić, za kogo się modli Obama... albo ktokolwiek inny?