Komentarze użytkownika homo_sapiens

Taa, mogłaby jeszcze wytknąć Szwedom ich przodków wikingów, a na koniec odczytać "apel smoleński". Wówczas prawacy byliby wniebowzięci.

Ja właśnie się zastanawiałem, co to ta mityczna "społeczność internetowa" autora...

Uważaj, bo za przytaczanie niewygodnych faktów zaraz nazwą Cię "polakożercą". Niektórzy nie są w stanie zaakceptować prostej prawdy, że wśród Polaków, jak w każdym narodzie, byli i są zarówno kanalie, bohaterowie jak i obojętna większość.

cybulionek - "Polacy stanowią największą liczbę...", bo w Polsce mieszkało najwięcej Żydów w Europie. A teraz sprawdź sobie, ilu zostało odznaczonych, ilu Polaków żyło w Polsce w czasie wojny i policz procent.

Powiedział ci już ktoś, że jesteś moralnym zerem?

"Kobiety pokierują aż dwunastoma spośród 19 resortów, w tym tak kluczowymi, jak ministerstwo finansów, spraw wewnętrznych czy edukacji. Kobiety stoją także na czele wszystkich pięciu partii, wchodzących w skład koalicji rządzącej." Z jednej strony wygląda na to, że w wyborze na te funkcje nie tyle kompetencje, co płeć była decydującym czynnikiem. Ale z drugiej strony może jestem tak przyzwyczajony do społeczeństwa patriarchalnego, że już nawet nie razi mnie, gdy proporcje płci są odwrotne - a w większości krajów, w tym w Polsce, zazwyczaj są odwrotne.

dupajasia - byłeś już w pisowskiej prokuraturze z dowodami lub doniesieniem o możliwości popełnienia przestępstwa, czy tylko tak sobie bredzisz od niechcenia?

"Z wami ciężko dyskutować" - oczywiście, że ciężko dyskutować, gdy się nie ma w ogóle argumentów a jedynie same inwektywy. Ale nie przejmuj się - rzucanie łajnem świetnie ci idzie.

W tym całym pisowsko-kościelnym burdelu pocieszające jest to, że demografia nieubłaganie działa na ich niekorzyść. Kropla drąży skałę...

Rozumiem, że kierownik mógł tego nie widzieć, gdy przyjmował go do pracy, ale teraz? Policja powinna zrobić z tego aferę, dopóki pracownik i jego szef nie zostaliby dyscyplinarnie wywaleni z roboty na zbity pysk.

Jakie to urocze, że gdy o tym samym mówi Tokarczuk i papież razem z polskim episkopatem, prawacy wieszają psy tylko na tej pierwszej.

O nie! Suskiego w to nie mieszaj! On co prawda też jest idiotą, ale w przeciwieństwie do reszty, on jest idiotą nieświadomie. Świadomości starcza mu jedynie na podstawowe czynności biologiczne i całowanie tyłka prezesa (w przenośni).

Nie zgodzę się z Tobą. Sasin to nie idiota pokroju Suskiego. To cyniczna kanalia. Udowodnił to po katastrofie smoleńskiej, próbując jako pracownik kancelarii prezydenta zwalić całą winę za organizację wycieczki Kaczyńskiego na kancelarię premiera. To on był autorem pomysłu, żeby Warszawa wchłonęła okoliczne gminy, by sztucznie zwiększyć poparcie dla PiS w stolicy. Ja już nie mogę słuchać w radiu jego aroganckich i agresywnych wypowiedzi, pełnych cynizmu, hipokryzji i manipulacji.

Miłosz, Szymborska, Tokarczuk - dla prawactwa polscy Nobliści to zdrajcy i polakożercy. Według nich na Nobla z literatury zasługują pewnie jedynie Pietrzak i Rymkiewicz.

"Kto się złym czuje, tego zarzut wzruszy; Cienia się swego boi hipokryta, Gdy go wewnętrzne przeświadczenie głuszy; Ubezpieczona w niewinności swojej, Prawdziwa cnota krytyk się nie boi." - Ignacy Krasicki. Co do moich przodków, to jako osoba adoptowana w wieku niemowlęcym, nic o nich nie wiem.

Ach, ta słynna wymiana zdań z ówczesnym prezesem Trybunału Konstytucyjnego Jerzym Stępniem (kiedy Polska jeszcze miała Trybunał). Myślał biedak, że może rżnąć głupa na rozprawie w TK, a tu nic z tego. Krew z Mularczyka tryskała jak z woda fontanny (w przenośni rzecz jasna).

Nie wiedziałem, że awarie rur, które leżą w ziemi od lat czy nawet dziesięcioleci są winą zarządzania miastem przez prezydenta, który urząd sprawuje od kilku miesięcy. Ty na jego miejscu pewnie kazałbyś rozkopać wszystkie rury, żeby je zbadać i całkowicie sparaliżować miasto, no nie? O kosztach nie mówiąc.

Ty to jednak jesteś zwykłym komuchem udającym prawaka. Do tej pory tylko podejrzewałem, teraz dałeś na tacy dowód.

Skoro awaria kanalizacji według pisowców była winą Trzaskowskiego (pewnie chciał utopić Toruń w fekaliach), więc czemu nie pęknięta rura z gorącą wodą? W PiSie już nawet nie patrzą, czy te brednie mają sens. Ważne, żeby przywalić opozycji tym, co akurat znajdzie się pod ręką.

Można by się rozwodzić nad prawdziwością tych słów, gdyby nie jeden drobny szczegół - wypowiedział je I sekretarz PZPR, przywódca socjalistycznego "raju", którego ekonomiczny upadek udało mu się odroczyć dzięki pożyczkom od tego zgniłego kapitalistycznego Zachodu. Do tego przywódca kraju tzw. "demokracji ludowej", będącego pod faktyczną kontrolą sowiecką i człowiek, którego głównym zadaniem było dbać o to, by to się nigdy nie zmieniło.